Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C4 Picasso » Korozja w nowym Picasso !!!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C4
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 7234 razy
Data wydarzenia: 15.06.2012
Korozja w nowym Picasso !!!
Kategoria: inne
Dla zastanawiających się nad citroenem mam pewną radę - dobrze to przemyślcie! Kupiłem C4 Picasso w grudniu 2011 r. - nowe w salonie, kolor srebrny.
W marcu auto miało przejechane dopiero 500km, stojąc głównie w garażu. Wtedy pojawił się pierwszy objaw korozji - pęcherz na tylnych drzwiach. Miesiąc później przy przebiegu 1500km zauważyłem próbującą się wydostać rdzę, na tylnej klapie. Pojechałem do serwisu na oględziny gdzie zauważyli trzeci bąbel na tylnym błotniku, tym razem z prawej strony auta. Centrala zaakceptowała naprawę gwarancyjną - malowanie trzech elementów (pomyślałem sobie - JEDWABIŚCIE). Radzą jednak pczekać bo może wyjdzie gdzieś jeszcze. Tak skończył się mój komfort posiadania nowego auta. Podobno problemy z odchodzącym od blachy ocynkiem to w citroenie nieodosobniony przypadek. Szkoda tylko, że przekonałem się o tym dopiero po zakupie.
Ostatnia aktualizacja: 15.06.2012 14:35:46
Dodano: 12 lat temu
Coś to trochę podejrzane. Może już był malowany wsześniej?
Dodano: 12 lat temu
Szału nie ma[panna]to dopiero można się wkurzyć!!
Dodano: 12 lat temu
Do Tomaski: właśnie robią to tylko ludzie... w poniedziałek odstawiam auto na wymianę... magla po 19kkm. Dobrze, że w całości gratis...;)

Chyba za dużo kręcę w centrum.[los2]
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: Wcale nie mówię że nie. Zaskoczyło mnie w 1500km i już rdza
Dodano: 12 lat temu
Do grzesio70: Może to mieć większe znaczenie niż się wydaje,słuchałem kiedyś wypowiedzi gościa z Politechniki Warszawskiej a zarazem rzeczoznawcy motoryzacyjnego, podstawowa sprawa podobno to jak długo samochód stoi w takich warunkach, Jednak w nowym aucie tak czy inaczej nie powinno mieć miejsca.
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: 7-letnim busem wjeżdżam przez 3lata po deszczach auto w soli było i stał przez kilkanaście dni i rdzy teraz nie widać. Wątpię aby na nowym aucie miała wpływ wentylacja w garażu...
Dodano: 12 lat temu
haha, nie ma to jak dbałość o trwałość produktów w dzisiejszych czasach współczucia. ciekaw jestem czy to kwestia 'marki', czy egzemplarza.
Dodano: 12 lat temu
Sprawdź go, bo może upadł na asfalt z lory przy wyładunku :)
Dodano: 12 lat temu
szkoda wspólczuje niestety malowane autko straci na wartości
Dodano: 12 lat temu
Wkurzające. Współczuję...
Dodano: 12 lat temu
wspolczuje, musiales trafic jakis felerny egzemplarz... moze byl stukniety w transporcie i ktos na szybko go naprawial...?
Moj C4GP ma juz 4,5 roku i nie ma sladu korozji.
Na szczescie Citroen wszystko naprawi (w sumie nie ma wyjscia, masz przeciez gwarancje na lakier... Z drugiej strony, skoro juz teraz rdza wychodzi to strach pomyslec, co bedzie za pare lat..).

Pozdrawiam,
Dodano: 12 lat temu
Wygląda na to, że nadworni lakiernicy zrobili fajrant, racząc się żabimi udkami [food] w godzinach pracy [redhot].
A może to ruda farba z puszki Pabla Picassa? ;)
Dodano: 12 lat temu
Do maniax86: Opcji z lakierowaniem nowego auta w stu% ani nie potwierdzimy, ani nie zaprzeczymy - do tego są potrzebne oględziny przez uprawnionego rzeczoznawcę. Trzeba to reklamować i tyle, a przy okazji zainteresowałbym się bliżej kwestii wentylacji w garażu - u siebie mam w ścianie mini-wentylację, ale niemalże codziennie korzystam z auta więc wentylacja jak najbardziej jest. Jeśli jednak auto stało przez kilka tygodni różnie może być...
Dodano: 12 lat temu
Robią to tylko ludzie. Ważniejsze co 'tylko ludzie' potem zrobią... czy biorą problem na klatę czy wypierają się i twierdzą, że z gwarancji to nie pójdzie. W tym przypadku producent auta bierze na siebie niedoróbki swoje bądź podwykonawcy.
Dodano: 12 lat temu
Auto stało w garażu bo zakup zimówek odłożyłem na nowy sezon. Mam jeszcze starą megankę więc w zimie używałem właśnie jej. Auto stoi w blaszaku dobrze wentylowanym i nieogrzewanym :). Nie miało kontaktu z wodą ponieważ wyjeżdżałem nim tylko jak był mróz i suche drogi. Ta korozja nie jest spowodowana wilgocią ale złym przygotowaniem powierzchni pod ocynk - tego dowiedziałem się u kilku lakierników. Auto nie było malowane - na całej powierzchni jest ta sama grubość lakieru. Poprostu ktoś spartolił robotę na etapie przygotowania blach. Dodam tylko, że moja 16 letnia renówka poza miejscem gdzie była zarysowana nie ma grama rdzy.
Dodano: 12 lat temu
a ja się dziwie że mój 12 letni ford rdzewieje...
Dodano: 12 lat temu
Ooo no to mnie zaskoczyłeś.. Furka dosłownie nowa i już po ta krótkim czasie oznaki rudej!? To coś jest nie tak:( No wiadomo, że jakość nie jest taka jak pare lat temu ale bez przesady. Tym bardziej jak autko stało więcej w garażu niż było na powietrzu. Pomimo wilgoci, która mogła by w nim panować i tak jest lepsza niż warunki występujące na dworze. A tym bardziej w zimie.
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: choćby nie wiem jakie były warunki w garazu to nie w tak krótkim czasie bez jaj..... hmmm a może auto było lakierowane przed sprzedażą.... miało odpryski z transportu czy coś i ktoś tam już majstrował na szybko...
Dodano: 12 lat temu
Akurat zabezpieczenie antykorozyjne francuzy zawsze miały jedno z najlepszych. Moim zdaniem winowajcą może okazać się ... sam garaż, a mianowicie brak jego wentylacji. Jeśli wjedziemy do garażu mokrym/wilgotnym samochodem (a w zimie to normalne...) garaż jest ogrzewany i/lub pozbawiony wentylacji, to są to (podobno) wzorowe warunki do rozwoju korozji. Jednak na nowym samochodzie taka sytuacja nie powinna mieć miejsca tak czy inaczej...
Całkiem możliwe też że braki w zabezpieczeniu antykorozyjnym w połączeniu z ww warunkami dały taki efekt. Niestety, na razie brak podstaw do wymiany samochodu - można się o to starać dopiero wtedy, gdy kolejne naprawy okazują się nieskuteczne i problem regularnie powraca...
Nie zazdroszczę, ale życzę żeby to był pierwszy i ostatni problem z autem;)
Dodano: 12 lat temu
no można sie wku..... :(
Dodano: 12 lat temu
To są po prostu francuskie samochody [skromny]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl