Wpis w blogu auta
Opel Astra
Dodano: 11 miesięcy temu
Blog odwiedzono 515 razy
Data wydarzenia: 26.04.2024
Kosztowne otrzeźwienie
Kategoria: inne
Dosłownie w dniu publikacji poprzedniego dziennika pokładowego małżonka źle zaobserwowała otaczającą ją przestrzeń, uderzając prawym lusterkiem w jakąś przeszkodę. Na szczęście prędkość była na tyle mała, że jedynie górna część obudowy wsunęła się za dolne zaczepy mocujące. Chcąc to poprawić naprężyłem nieco nielakierowaną osłonę, która wskutek starości, niskiej temperatury oraz prawdopodobnie wcześniejszych uszkodzeń została mi w rękach. Nie mając innego wyboru użyłem dostępnej w domu żywicy epoksydowej, by po obwodzie skleić cały element.
Tydzień temu miał miejsce test skuteczności moich działań. Współwłaścicielka próbując zaparkować Astrą w garażu lekko zawadziła lusterkiem o tzw. węgarek, w konsekwencji czego złożyło się, ale nie pękło!
Kolejna moja interwencja polegała na usunięciu defektu niemego radioodtwarzacza, które ożywało dopiero po odchyleniu tylnych lewych drzwi. Wiedząc, iż przyczyną są przełamane co najmniej trzy kable w przelotce musiałem wraz z tatą odciąć wszystkie przewody, przedłużyć je i polutować calutką wiązkę. Wprawdzie pół weekendu spędziłem w chłodzie, ale warto było, bo teraz funkcjonuje on wyśmienicie.
Niedługo potem dostrzegłem drobne zaoliwienie jednostki napędowej biorące się spod pokrywy zaworów. W ramach oszacowania skali mankamentu wyruszyłem w podróż do Łodzi. Mimo trasy wiodącej głównie po drogach ekspresowych poziom smarowidła na bagnecie praktycznie nie uległ zmianie. Zgodnie z zaleceniami mechanika wstrzymam się z podmianą uszczelki do następnego serwisu olejowo-filtrowego. Co ciekawe, w Oplach z tamtych czasów niekiedy wymagane jest też zastąpienie odkształconego plastikowego dekla nowym.
Dodatkowo pierwsze wiosenne upały potwierdziły moje obawy dotyczące niesprawności klimatyzacji. Niewiele zastanawiając się oddałem auto do warsztatu kolegi z liceum. Ten wykonując wielogodzinną próbę ciśnieniową z zastosowaniem hydrogenu (mieszanka azotu z wodorem) orzekł, że układ jest szczelny, nabijając go czynnikiem oraz olejem. Nie rozwiązało to jednak kłopotu, gdyż ponadto trzeba było wymienić zepsutą cewkę sprężarki i spalony bezpiecznik kostkowy o natężeniu 20A.
Będąc u fachowca zleciłem także montaż świeżego paska klinowego ze względu na agonalną kondycję obecnego. Liczne spękania oraz wyszczerbienia zakwalifikowały go do natychmiastowej konwersji, zwłaszcza iż był on wciąż fabryczny, czyli miał 16 lat!
Korzystając ze sposobności poprosiłem nadprogramowo o zweryfikowanie poduszek silnika pod kątem delikatnego drżenia i poszarpywania nadwozia podczas postoju na wolnych obrotach lub nieprecyzyjnego przerzucania biegów. Diagnoza okazała się trafna, komponent z tyłu motoru wykazuje pewne oznaki zużycia, ale rzekomo nie nadaje się jeszcze na emeryturę.
Uboższy o 1100 zł mam nadzieję na długi okres bezproblemowej eksploatacji pozbawionej nieprzewidzianych wydatków oraz awarii, aby móc zamortyzować poniesione dzisiaj koszty.
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a.
Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
58
komentarzy
Dodano: 15 dni temu, przez Egontar
W ramach wolnego czasu przeglądnąłem dokumentację serwisową mojego DSa i w oczy rzuciła mi się faktura za wymianę oleju w skrzyni biegów zrobiona przy przebiegu 122 kkm. Doświadczeni ...
56
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
76
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Widzę, że nie tylko Ty po każdym powrocie żony autem do domu masz coś do zrobienia przy jej aucie. 🤣
Niestety, na kursach wciąż kładą nacisk i uczą jak zdać egzamin, a nie nauczyć jeździć czy parkować...
Szacun za ogarnięcie usterek we własnym zakresie
Chociaż ja trafiłem na w porządku i fajną dziewczynę. Przywiozła umówioną kwotę i był to miły kontakt oraz spotkanie przy kawie. Żadnego zgłaszania i pisania tak jak chciała.