Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Alfa Romeo Brera [2010-2012]
»
Krótka przejażdżka, sesja zdjęciowa i pomiary przyspieszenia
Wpis w blogu auta
Alfa Romeo Brera
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 882 razy
Data wydarzenia: 02.10.2011
Krótka przejażdżka, sesja zdjęciowa i pomiary przyspieszenia
Kategoria: obserwacja
Zrobiłem też kilka fotek wnętrza, które można zobaczyć już w galerii auta.
Na koniec postanowiłem sprawdzić przyspieszenie do setki. Pomiary takie robiłem już w zeszłym roku, i chciałem je teraz porównać. Wtedy Brera miała przebiegu ponad 2 tys. km przebiegu, czyli była jaszcze w trakcie docierania, teraz jest już ponad 10 tys. km na liczniku, i silnik można uznać za całkowicie dotarty.
Według programu RaceChrono, jest spora różnica pomiędzy pomiarami zeszłorocznymi, a tegorocznymi. Nie wie czy to tylko sprawa dotarcia silnika, czy może też lepsze poznanie auta prze zemnie, i płynniejsze ruszanie. W zeszłym roku najlepszy czas jaki wykręciłem to 7.8 sekundy, a teraz aż trzykrotnie zszedłem poniżej tego wyniku, i to znacznie. Aż sam nie wiem co tych wynikach myśleć, bo są... zbyt optymistyczne!
Producent podaje, że przyspieszenie Brery z 200 konnym silnikiem TBi to 7.7 sek. do setki. Wprawdzie na hamowni wyszło, że mój silnik ma 210 KM, ale najlepszy wynik jaki uzyskałem, to 6.7 sekundy. Aż o sekundę lepszy od danych producenta! Mam spore wątpliwości, czy ten wynik jest wiarygodny... W każdym razie z informacji znalezionych w necie wynika, że program RaceChrono jest jak najbardziej wiarygodny w porównaniu z profesjonalnym G-Techem. Różnice między pomiarami obu tych programów, to maksymalnie 0.2 sekundy...
Jeszcze na koniec mała refleksja odnośnie przyspieszeń Brery w porównaniu do Tigry. Kilka dni wcześniej na tym samym odcinku mierzyłem Tigrę. Jest to prosty, dosyć krótki odcinek drogi. Przed wymianą świec Tigra miała czasy 14-16 sekund, i na tym prostym odcinku ledwo byłem w stanie dojść do prędkości 100 km/h. Po wymianie świec osiągałem ją bez problemu, i przy czasach 11-12 sekund miałem już sporo miejsca na spokojne hamowanie. Brerą, przy czasach 7-8 sekund, prędkość 100 km/h osiągałem już mniej więcej w połowie tego odcinka - różnica wprost ogromna.
Dopiero po takich spostrzeżeniach, zdałem sobie sprawę z tego, jak bardzo na skrócenie manewru wyprzedzania wpływa moc auta. Rzeczywiście mocniejsze auto może być bezpieczniejsze - przynajmniej podczas wyprzedzania...
Na koniec tych wrażeń odwiedziłem myjnię, autko wypucowałem, wytarłem, a nawet odkurzyłem.
No i jeszcze jedno. Wciąż kocham to auto, nawet chyba jeszcze bardziej niż wcześniej. Nie tylko wygląda, ale i jeździ. I chociaż nie ma przyspieszenia jak bolid F1, to wciskanie pedału gazu do podłogi jest niezwykle przyjemne...
Ostatnia aktualizacja: 08.10.2011 22:57:10
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
8
komentarzy
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 21 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
a co do bezpieczeństwa, to moc jeszcze przy ucieczce przed łosiem najeżdżającym na tył się przydaje
a no i bym zapomniał, foty genialne
pzdr i przyczepności
Zdjęcia oczywiście pełna klasa.
Nie ma to jak dobra motywacja - dzięki Ci Tofano!
Co racja, to racja
Wyczucie auta jest rzeczywiście dużo lepsze. O wiele płynniej ruszam, biegi chyba też sprawniej zmieniam. Przy pomiarach przy 2 tys km kilka razy przekroczyłem 10 sekund, a teraz tylko raz minimalnie 9.
Tak jak napisałeś, to wszystko może mieć wpływ...
Ale się zdziwiłem - że nie przeczytałeś
Hamownia, moje subiektywne odczucia, a także te pomiary, wskazują, że silnik rzeczywiście dobrze dotarłem, choć nie do końca tak go docierałem jak w większości zalecają, ale wygląda na to, że to była dobra decyzja
Dzięki
A pomysły są takie, żeby... jeździć
Z tą średnią to różnie do tego się podchodzi. W każdym razie nawet ze średnią jest dobrze - dużo lepiej niż przy poprzednich pomiarach przy 2 tys. km
Jak zwykle - dzięki
Z mocą auta to jest tak jak w przypadku wielu innych rzeczy - można wykorzystać w dobrym celu, a można też w złym - wszystko zależy od człowieka
Aż tak to widać?
Wszyscy tak ci kadzą, aż już mnie to denerwuje!
Weź się w garść i zrób coś choć raz lepiej niż zawsze!
Przy Tobie włoskiego się nauczę
Hehe, aż mnie na ziewanie wzięło...
Aż nieprawdopodobne... Ale nawet jak by było z pół sekundy więcej, to i tak jest świetnie
Hehe - dzieje się trochę w moim motoryzacyjnym życiu
Jak tu nie kochać samochodów?
Wszystkiego trzeba używać z głową. Na pewno przy wyprzedzaniu, czy przy włączaniu się do ruchu, auto mocniejsze jest bezpieczniejsze
Do tych pomiarów użyłem darmowego programu RaceChrono, który pomiary robi za pomocą gps-a.
Dzięki
No może wyścigówka to za dużo powiedziane, ale dla mnie autko idealne
No mi też, choć obawiam się, że jest to niezwykle mało prawdopodobne
Hehe - a może to nie jest jeszcze moje ostatnie słowo
210 KM to już można atakować te 6.7, ale raczej nie Brerą - jest za ciężka. Może kiedyś będzie mi dane zmierzyć czymś profesjonalnym, to będę miał porównanie...
Nie mam zamiaru sprzedawać, ale kto wie czy nie będę zmuszony. Oby jednak nie...
Na autostradzie to raczej przyspieszenia od zera do setki nie sprawdzimy
A to, że przy prędkościach autostradowych byś mi uciekł, wcale nie musi oznaczać, że do pierwszej setki nie moglibyśmy iść podobnie
A jazdę do pełnego doładowania i do odcinki polecam - nie tylko na autostradzie
Ważne że jest szybko
Świetne zdjęcia.
Pozdro