Wpis w blogu użytkownika
667patryk
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1132 razy
Data wydarzenia: 19.10.2011
Który z nich jest idiotą?
Kategoria: inne
- Pierwszy kupuje fajną furę w salonie za 118 tys zł z dwuletnią gwarancją z limitem przebiegu do 150 tys km. Jeździ do pracy, wyjeżdża na weekendy za miasto, rocznie robi 40 tys km.
- Drugi kupuje 3-4 letni samochód, bo nie będzie przepłacał za nowy, który zaraz po wyjechaniu z salonu straci 30% wartości. Ubezpieczenie jest tańsze, co do napraw – trzeba kupić auto w idealnym stanie. Ryzyko jest, no cóż, przecież nie wniknie się przy zakupie w samochód i nie wyłapie wszystkiego.
- Trzeci kupuje samochód 15 letni, w dobrym stanie, bez wodotrysków, ale i bez dziur w podwoziu. Nie wyda na samochód swojej dwuletniej pensji, więc kupuje coś za 7 tys zł.
Według powszechnej opinii idiotą jest każdy z powyższych, pod warunkiem, że jest właścicielem psującego się samochodu i zamiast sprzedać, naprawia go… Czyli także ja
Ostatnia aktualizacja: 19.10.2011 20:27:53
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
samochód to koszt nie inwestycja więc wszyscy którzy kupują są idiotami... żeby nimi nie być trzeba mieć samochód firmowy!
to sie zgadzam w 100% :D
moja mamuśka, miała ibize z 91 roku... zero awarii
teraz ma lagune która też sie nie psuje :D
a te modele niby są awaryjne
ale ja mówiłem nie o wyjątkach ale o ogóle. i napewno marka thewoo jest bardziej awaryjna niż VW, toyka, honda czy mazda
Dziękuję za uwaqę
Fart w życiu ma duże znaczenie
Ja jestem idiotą bo kupiłem już trzecie kolejne auto jako ok. dwuletnie. Robię to widząc, że przejadę coś tak pomiędzy 12 a 15 tys. km. Z mojego punktu widzenia najzwyczajniej w świecie nie stać mnie na nowe auto, ale już mojego szwagra głównie ze względu na pokonywane odległości nie stać na auto używane. Ot takie to są pogmatwane losu koleje
Swoja drogą pominięto wariant że kupujesz kilkudziesięcioletnie auto i po pewnym czasie odsprzedajesz z zyskiem...
P.S. obecnie ma trzecią wersję obszycia kierownicy skórą, drugi komplet foteli, 3komplety kółek, webasto, I drugiego 9-3 Saaba do kompletu-którego jest 6szt w PL
bo tak ; jestem benzynowco-gazowcem i mam pełne zrozumienie w tej materii...
diesel w/g mnie w aucie osobowym to pomyłeczka...no ten klekocik i wibrowanko zawsze się wyczuje(ja wyczuwam,bo już tak mam)
Ba,moje zrozumienie osiąga zenith w przypadku alfki...benzynka ; daj Boże,żeby Boże broń,zagazowana..;-}
Ale, notabene, miło jest się pochwalić swoim dziennikiem kosztów