Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy MaArek77
»
Kup solidny klucz i podnośnik bo warto !
Wpis w blogu użytkownika
MaArek77
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 7575 razy
Data wydarzenia: 14.04.2014
Kup solidny klucz i podnośnik bo warto !
Kategoria: inne
Rzecz będzie o niby prostej czynności jaką jest zmiana koła bądź wymiana kół z zimowych na letnie bądź odwrotnie.
Z racji iż nie jeżdżę jednym z moich aut zbyt dużo zmiany kół dokonuje sam gdyż nie widzę potrzeby wyważania ich co sezon.
Aby było prościej zakupiłem podnośnik hydrauliczny z udźwigiem do ponad 2 ton (cena ok 80-120 zł).
Jednak zazwyczaj problemem jest odkręcenie zapieczonych śrub kół. Zapewne w warsztacie wymieniającym koła zostały one dokręcone kluczem pneumatycznym z „odpowiednią siła”. Jak widzę że ktoś tak dokręca w moim aucie to wszystkie zęby bym mu powybijał.
Takiego koła w razie awarii nie odkręcę za nic w świecie.
W domu już kombinowałem z użyciem rurki przedłużającej bo jak fizyka mówi „siła razy ramię…”
Czasem udawało się ale nigdy nie miałem okazji zaznać tego problemu z odkręceniem na drodze bo chyba bym nie podołał.
Z tego względu kupiłem solidny klucz do odkręcania kół.
Taki który możemy nazwać „solidnym” potrafi kosztować 150 zł ale ja nie prowadzę warsztatu, jako używający kilka razy w roku uznałem że produkt z ilustracji dostępny w sieci sklepów Lidl będzie odpowiedni.
I co dziwne w złodziejskiej Polsce kosztuje 79,90 zł a w Niemczech 14,99 euro czyli jakby nie patrzeć taniej.
Klucz posiada tzw „grzechotkę” czyli pokrętło zapadkowe ułatwiające prace. Można ustawić siłe dokręcania w niutonometrach według skali od 2-12.
Jak dla mnie rewelacja, długie ramie i odkręcania kół to dziecinna zabawa, jak mówią szło jak po maśle.
Z rozpędu wymieniłem koledze, hehe.
Naprawdę rewelacyjna sprawa, klucz od teraz wożę zawsze w aucie. Mała rzecz a cieszy i jak pomaga.
Już nigdy nie będę w strachu że połamie klucz do kół, że będę musiał kopać nogą, że nakładać rurkę.
Jedynie mam do Was pytanie z jaką silą należy przykręcać koła w aucie osobowym bo nie zgłębiłem tego tematu.
Dodatkowo wspomnę że śruby mocujące koła niektórzy smarują aby lepiej się wkręcały. To błąd gdyż przy wysokiej temperaturze smar topi się i wycieka na piastę, może dostać się na powierzchnię tarczy hamulcowej i nie będziemy wstanie zahamować.
W ekstremalnym przypadku przy dużej prędkości śruba może się poluzować.
Dlatego polecam stosowanie do śrub dwóch rodzajów smarów do tego przystosowanych (ceramicznego lub miedzianego).
Ja nie uznaję psikadełek w sprayu które mają w sobie połowę gazu więc za kilak złotych nabyłem tubkę pasty miedzianej.
Taka pasta chroni i smaruje części narażone na kontakt z wysoką temperaturą. Idealna do np. śrub mocujących koła i części hamulców.
To zmieniamy koła
Ostatnia aktualizacja: 14.04.2014 11:30:04
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
W tym samym czasie był także oferowany w Polskim ale nie za ok. 60 zł (15 Euro) a za 80 zł
Nie mam Lidla w pobliżu i z rzadka w nim bywam, ale porządny klucz za nieduże pieniądze warto.
A i tak w zimie były wtedy mrozy i potrzeba było przywalić młotem,żeby tylne przebite koło zeszło z piasty....ech stare czasy.
Arek Wszystkiego Dobrego na Święta Wielkanocne!!!!
Podlega corocznej kontroli i regulacji tak jak inne przyrządy pomiarowe.
Ja do odkręcania kół polecam (też z Lidla) klucz z przedłużką:
Widać nie znałem tematu ale od czego jest nasz portal i tacy użytkownicy jak kolega.
To trochę się wkurzyłem, dla mnie to idiotyczne, człowiek kupi za siedem dych czy więcej klucz solidny który chce wykorzystać do odkręcania bo to trudne jak śruby są mocno przykręcone i zapieczone i dowiaduje sie że musi kupić jeszcze jeden klucz.
Najwyżej go zniszczę
Ten klucz, który tu pokazujesz (Lidl) nie nadaje się do odkręcania. Przełącznik służy do zmiany kierunku przykręcania (lewy / prawy gwint).
Nie zaleca się używania kluczy dynamometrycznych do
odkręcania śrub ze względu na obciążenie mechanizmu pomiarowego w drugą
stronę (klucze jednokierunkowe) lub przekroczenie maksymalnego momentu,
na który został skonstruowany mechanizm pomiarowy (klucze lewo-prawo).
Wtedy to chyba nie ma mowy o zniszczeniu klucza
http://www.auto-swiat.pl/1-jak-dziala-klucz-dynamometryczny
"Klucz dynamometryczny nadaje się wyłącznie do przykręcania śrub i nie wolno nim niczego odkręcać – odkręcając zapieczoną śrubę, możemy go zniszczyć."
Do odkręcenia zawsze jest potrzebny większy moment niż ustawiony przy dokręceniu.
Jak dokręcisz z momentem 120Nm to powinieneś odkręcić koło fabrycznym kluczem z małą przedłużką, lub bez przedłużki stając na niego.
Klucz dynamometryczny służy WYŁĄCZNIE do przykręcania.
A jak ktoś dokręci w warsztacie pneumatykiem 150 czy więcej to juz może być lipa.
Chociaż ten klucz na razie nie oparł sie żadnej śrubie.
Do zmiany kół w A6,A4 które nie mają zestawów fabrycznych mam taki sam podnośnik jak ty i klucz do kół uniwersalny 17/19 z teleskopowym ramieniem.
W Audi zazwyczaj zmieniam sobie koła na warsztacie ,ale nie zawsze się chce i jak jest ładna pogoda to i pod domem można sobie pomalutku spokojnie zmienić.
To oburzaj się na Lidl'a, a nie na "złodziejską Polskę", bo jak już napisałem wcześniej kraj nie ma z tym nic wspólnego. Cło mamy takie same jak Niemcy (UE), podatki jako sieć na pewno u nas płacą mniejsze lub nie płacą wcale, a marże naliczają sobie sami. Dalej nie widzisz kto jest bardziej "złodziejski"?
I owszem, akurat cena tego klucza jest mi totalnie obojętna, bo nie jest on w kręgu moich zainteresowań. Jednocześnie nijak się ma do ogólnego poziomu cen w Polsce, który mimo wszystko jest ciągle niższy niż w Rzeszy.
pisałem poniżej-u nas w warsztacie mamy 2 takie fest kluczyska,które biorą wszystko.Ja lubie klucz proline z grzechotą-tylko on waży ze 3-4 kg-potęga.jak bede miał chwile wrzuce foty.jest długi na jakies 60 cm-stosujemy na niego redukcje do "normalnych"-standardowych śrub.nic się jeszcze temu nie oparło.Łysy z kolei używa prostszego narzędzia: klucz z długim ramieniem-też solidnym-wyposażony w przesuwną nasade bez grzechoty-z redukcją zdaje mi się że jest firmy YATO lub BETA(nie pamiętam-Łysy go najczęściej używa-to jego ulubiona zabawka).Te 2 klucze biorą praktycznie wszystkie zapieczone śruby.Jak jest jakiś gigant spiek to mozna nałozyc na nie przedłużki-ale zazwyczaj nie trzeba.Czasem jakaś śruba się nie podda i pęka-no wtedy jest sytuacja ciulowa ale są sposoby wykrecania takich megesów-kwestia narzędzi i zapału
A jak ktoś nie ma klucza z odpowiednim momentem a siłę ma jak Pudzianowski to dokręci tak że...
I może takim kluczykiem co ma ramie 25 cm odkręcić, taki co producent daje w komplecie? Nie da rady
Jeśli chodzi o fabryczne akcesoria będące na wyposażeniu aut, to bywa z tym różnie. Klucz z mojej "207-ki" mocno się zwichrował, ale dostałem od kuzyna inny, też rodem z PSA i ten jest niesamowicie pancerny. Fabryczny podnośnik "Peżoka" (tzw. trapezowy) jest o kant d... roztrzaść, zaś z "Polówki" służy wiernie do dziś.
Nawet moim kluczem, z rurką odkręciliśmy i to dopiero jak ja zacząłem na nim skakać, sąsiad okazał się za lekki.
Tu masz tabele momentów dokręcania kół