A więc tak,około pół roku temu,kupiliśmy Vivaro,z myślą,że będziemy wozić ludzi za granicę. Pomysł super i wgl. Tylko najpierw kupiliśmy busa,a potem dowiedzieliśmy się,że trzeba robić kursy itd. No i chyba ojcu na tym tak bardzo nie zależało,no i postanowił sprzedać VIVARO,VIVARO stoi w Bralinie w komisie NOVOTEX.PL jakby ktoś był nim zainteresowany to jestem dostępny więcej info na priv,czy przez telefon. Ale do czego zmierzam,wpis w Motoblogu nie przypadkowy.. Odkupiliśmy VOLVO spowrotem,tato stwierdził,że jest tak idealne,no i wczoraj powiedział : " Jak ja mogłem sprzedać tak idealny samochód" :D No i VOLVO wróciło,teraz dwie limuzyny są na podwórku ;D Pozdro!