Wpis w blogu użytkownika
Tejlor
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1006 razy
Data wydarzenia: 26.08.2016
Kupujemy kompakta GTI
Kategoria: zmiany w aucie
Już od jakiegoś czasu, a bardziej dokładnie od lutego tego roku, mam w planach zastąpienie swojego GP czymś nowszym i szybszym. Zainteresowałem się samochodami kompaktowymi klasy GTI, o mocy ok. 200 KM.
Z racji tego, że GP jest dosyć dobrze wyposażone, kupno samochodu 5-6 letniego nie przyniesie pod tym względem dużych zmian. Kupno nowszego samochodu używanego tej klasy jest praktycznie nierealne. Ofert jest znikoma liczba. Nowe samochody są na zachodzie droższe, więc sprowadzanie 2-3 letnich się nie opłaca, chyba że w cenie złomu. Za przykład niech posłuży to ogłoszenie:
http://otomoto.pl/oferta/kia-ceed-oplac-najbogatsza-wersja-gt-1-wlascic-14-tys-km-gwarancja-serwisowa-ID6ynoml.html#788c7cef76
Wisi już co najmniej 2 miesiące. Gdyby był w porządku, czekałby na nowego właściciela góra 3 dni.
Podsumowując, będzie to samochód nowy lub prawie nowy. Jeżeli znajdę taki używany u dealera lub osoby prywatnej to pewnie wezmę go pod uwagę.
Co do sposobu finansowania, rozważam leasing z niską wartością końcową, abym mógł go w całosci zamortyzować w firmie, a później nie płacić podatków przy sprzedaży. Najpierw jednak muszę wysłuchać dokładnych ofert u dealerów.
Aby nic nie przeoczyć, do porównania wziąłem wszystkie aktualnie obecne modele, poza segmentem premium. Po dokładnym researchu zostały 3 (kolejność losowa):
- Seat Leon FR 180 KM
- Reanult Megane GT 205 KM
- Kia Ceed GT 204 KM
A teraz w kilku słowach, które wyleciały i dlaczego (posortowane od tych, które utrzymywały się najdłużej):
- Peugeot 308 GT 205 KM: nie podoba mi się wnętrze z małą kierownicą, aluminiową gałką zmiany biegów i biedną konsolą centralną
- Ford Focus Titanium 180 KM: wcale nie jest taki tani, trzeba go doposażyć, osiągi wyraźnie słabsze niż u konkurencji
- Hyundai i30 turbo 186 KM: cenowo zbliżony do Ceeda, a brzydszy
- Opel Astra 1.6 Turbo 200 KM: zbyt zwyczajny, nie różni się niczym od normalnych wersji, z zewnątrz większy od konkurencji
- Nissan Pulsar 1.6 190 KM: reszta samochodu nie nadąża za silnikiem
- Mazda 3 2.5 185 KM: nie różni się niczym od normalnych wersji, silnik wolnossący ma gorszą elastyczność, drogi
- Skoda Octavia: jaki z niego hot-hatch, skoro nawet nie hatch, za duży
- VW Golf GTI: cena prawie jak za Leoan Cuprę, nie jestem fanem VW
Na targach w Paryżu Hyundai ma zaprezentować nowego i30, więc być może jeszcze on dojdzie do wybranej trójcy.
Na zdjęciach załączyłem porównanie wybranych 3 modeli. Może się komuś przyda. Dane pochodzą z czasopism motoryzacyjnych, publikacji w Internecie, cenników oraz instrukcji obsługi. Ceny mogą być nieaktualne - Seat bardzo miesza z promocjami.
Na jesień planuję wybrać się do dealerów na jazdy próbne i pogawędkę w celu rozwiania wszelkich wątpliwości. Gdybym miał teraz powiedzieć, który ostatecznie wybieram, to jest to bardzo trudne. Każdy ma różne wady i zalety. Pewnie zadecydują wrażenia z jazdy i ostateczna oferta (czyt. cena). Może trafi się jakaś fajna promocja na wyprzedaży rocznika. Tak czy inaczej, na wiosnę już powinien stać w moim garażu.
Chętnie wysłucham wszelkich uwag i porad.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Na wypady autostradowe marzyłbym o Supebie z takim silnikiem jak mam i chyba mógłby byc z DSG. Ale z takim wypasem jak mam w Golfie zapewne kosztowałby 180 tys. zł. To chore.
A na co dzień to nie wiem na co mi taki ponad 5 metrowy klamot, hhe, do pastowania jak 2 golfy
No tak, każdy lubi co innego i dobrze, bo nie jest nudno na drodze.
Nie lubię dużych samochodów. Kompaktem jeździłem nad morze na 2 tygodnie nie raz i da się. Jakbym miał trójkę dzieci, to wtedy był myślał o czymś większym.
Ale wakacje sa raz czy dwa w roku.
Na codzień jezdzi sie samemu.
Nie kazdy potrzebuje tak wielkiego auta jak Superb
A ja nie tylko doskonale rozumiem sens zakupu mocnego kompakta, ale też popieram Twój wybór tych trzech faworytów. Zrobiłeś przegląd rynku, wybrałeś to co podoba Ci się najbardziej, i tego się trzymaj. Kupujesz auto dla siebie, i to Ciebie ma cieszyć
Możesz mieć jednak problem odbycia jazd próbnych tymi samochodami z tymi silnikami - większość dealerów raczej nie będzie miała tych aut do jazd próbnych...
A niedoposazony Superb ze slabszym motorem szybko sie znudzi i nie da frajdy z jazdy.
Ja mam zwrotny kompakt i objezdza kazdego Superba (oprocz najmocniejszego).
W Superbie zavtaki eypas jak mam musialbym doplacic majatek.
A koszty utrzymania w nowym aucie sa znikome. Ubezpueczenie AC zalezy tylkobod ceny a nie gabarytu.
Glowne wydatki to paliwo. A filtry i oleje czy klocki do wersji 200 konnej sa tylko troche drozsze jak do 125 konnej
Zamiast twardego małego autka, któe i tak Ci się znudzi. Mysl do przodu. No chyba że rodzinne auto już masz i chcesz zaszaleć kupując ciasne i drogie w utrzymaniu GTI.