Wpis w blogu użytkownika
humvee5
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 853 razy
Data wydarzenia: 06.11.2015
La furia roja, czyli... mleko łaciate
Kategoria: sytuacja na drodze
I tego motta, skubniętego żywcem z wilkowyjskiej łąki mamrotem płynącej, wystarczy na wstępie. Ale kompromitacji, skandalu i ośmieszenia będziemy się tu trzymać. (Zamiast przynudzać, że południe Polski spowiła gęsta mgła. Przecież wszyscy to wiedzą )
Skandalem jest to, że przy poruszaniu się w kolumnie pojazdów , obojętnie już którą DK (Drogą Krajową) przy dramatycznie pogorszonej widoczności, kierowcy używają TYLNEGO ŚWIATŁA PRZECIWMGŁOWEGO. Nieliczni, ale niemal na pewno co dziesiąty . I konia z rzędem temu, kto jedzie przez dwadzieścia kilometrów za rycerzem czerwonego światła w białym mleku, nie mogąc wyprzedzić jadącego padła - jedynie na własną odpowiedzialność. Żarówiasta iluminacja lampy przeciwmgłowej ma sens według kodeksu i w praktyce - na pewno wtedy, gdy ktoś jedzie SAM pustym odcinkiem drogi we mgle. Gdy jednak zobaczy światła samochodu za sobą w lusterkach, który go dogonił, kulturalnie WYŁĄCZA JE. Niestety, wczorajszego popołudnia nie tylko CB-radio urywało się od próśb/skamlenia: "wyłącz, mobilek" . Bolały też gały . Możecie się domyślać, że żaden władca pierścieni do wygaszenia lampy nie sięgnął do dźwigni wycieraczek/pokrętła...
Ośmieszenie: na cały kraj i na całą gminę, gdyby zamieścić wykaz tablic rejestracyjnych. Wczorajszego popołudnia królował jeden (oszczędzę mu tego i zasłoną milczenia okryję ).
I kompromitacja: Lexus IS pierwszej generacji ma dwa przeciwmgielne z tyłu. I kierowcę sadystę .
Mleko łaciate - mlecznobiała mgła i czerwone łaty ze światła zapalanego przez wielkich samolubów
Ostatnia aktualizacja: 06.11.2015 20:13:24
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez niki129
Z racji tego że od ponad roku mieszkam pod lasem, od samego początku chodziło mi po głowie jakieś uterenowione auto.
Padło na Daihatsu Terios-a, za tym modelem auta przemawiały małe wymiary ...
5
komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez niki129
Kiedyś zawsze przychodzi ten czas.
Audi zostało wystawione na sprzedaż.
Było z nami od 2018 roku. fajne, wbrew pozorom proste auto. Myślę że nowy właściciel będzie zadowolony. ...
3
komentarze
Dodano: 8 dni temu, przez CeZaR83
Przyszły dziś do mnie fotki z zabezpieczenia...
Proces zabezpieczenia podwozia wraz z profilami zamkniętymi, oparty o produkty szwajcarskiej firmy WAXOYL
Ponad 20 zdjęć, na zdjęciach może sie ...
21
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Tu też szału nie ma, choć na wiatr ostatnio nie możemy narzekać .
Moje H7 też wielkim blaskiem nie grzeszą .
Dlatego wciąż opieram się na zwykłych H7 dostępnych w ASO i jakoś nie mogę się przekonać do tych wszystkich "+1500%" .
Kto? Ja ?
ja własnie zaozyłem nowego xenona ale kosztował az 70zl ale to i tak dobrze nigdzie w okolicy nie mieli albo cena ponad 200 XD w tamtym roku za 45 u siebie chinczyka kupilem:D takiego jak mialem jak juz auto kupilem czyli przynajmniej na 3 lata bo tyle mam auto to zadna za 200zł nie przezyje go 4 razy czyli 12 lat;p
Łaciate
Do FranzMaurer:
ja dziś zostałem "rycerzem żarówki" . Ale nie tej czerwonej, tylko H4 w przedniej lampie. Philips Extreme Vision +130% po roku owocnej współpracy nieoczekiwanie powiedział "cześć" , a ja nie mając dostępu do sklepu z motoczęściami założyłem zwykłą "z fabryki", której na szczęście nie wywaliłem na śmietnik.
Pokuszę się o zdjęcie, na którym "widać różnicę" między lewą a prawą żarówką. Ale długo to nie potrwa...
Wyrobiłem sobie przy okazji opinię na temat trwałości tych żarówek. Na rok lub circa 20.000 km. wystarcza; zwykła - na jakieś 4-5 lat...
Jeśli ktoś Cię dogoni i wyprzedzi to świeć sobie dalej czym chcesz. Jeśli jednak zaczyna się jazda w kolumnie bądź tasowanie, o którym piszesz, to większość piszących tutaj z Autorem na czele będzie Ci dozgonnie wdzięczna gdy zgasisz.
Tylne światła przeciwmgielne mają pomóc zobaczyć Cię z daleka/odpowiednio wcześniej. Gdy jest blisko normalne lampy wystarczą, nawet we mgle...
Stanie na stopach po zmroku w oświetlonym mieście pod sygnalizatorem aż tak nie razi, nie popadajcie w paranoję i z jednej skrajności w drugą... Nawet na zdjęciu "Rycerz żarówki" widać, która lampa uprzykrza życie najbardziej.
Więcej "kłopotu" uważam robicie zaciąganiem tego ręcznego - zanim się pozbieracie spod światła podejrzewam, że tego co stał na stopach już dawno nie ma (zakładam normalny odjazd), a Wy dopiero wpinacie jedynkę...
Szkoda, że tylko jednego
Byłem, byłem, a com widział i com słyszał, wszystko opisał
A na światłach... sam widzisz na zdjęciu TRZY ŚWIATŁA STOP i to fatalne, pandemoniczne przeciwmgielne. Już gdzieś pisałem, że mi się bardzo podobało w momencie premiery Peugeota 206. Ale teraz już nie i nigdy.