Wczoraj widziałem kolejnego szaraczka z "P" na końcu numeru rejestracyjnego.

Do humvee5: NIE

Do glotox: oczywiście wyczułeś, że się delikatnie podśmiewam?

Do housebee: No wszystko ok, niech jest i3.
Popieram ta technologie, rozumiem jej przewagę i chce jej rozwoju.

Ale niech to auto nie straszy, niech wygląda jak BMW i nie ośmiesza firmy.
Po pijaku najgłupszy stylista zrobiłby znacznie lepszy projekt.
Ludzie jaki trzeba mieć wpatrzony gust i kalekie priorytety aby nazywać to coś super autem od jednej z najpotężniejszych firm. Dacia przy nim to Miss Świata

Skoro wszystko jest normalne a to auto nie już na pierwszy rzut oka to znaczy ze nie my musimy się leczyć tylko ci którzy to produkują

Do housebee: Czytanie znaków to fajna sprawa. A jak się jeździ na autonomicznym trybie to mam trochę stracha czy wyhamuje i się zmieści na pasie w zakrętach.

Do housebee: Jeździłem 330e i pierwsze co mi się rzuciło w oczy to przednia deska. Jakoś mi się nie spodobała. Wielkościowo jest to naprawdę mały samochód. Natomiast I3 jest w całości zrobiony z ekologicznych podzespołów. Nawet fabryka nie zużywa ani jednego kW obcej energii.

Do MaArek77: ponoć unia wymaga od koncernów średniego poziomu emitowanych spalin na jakimś poziomie i żeby to osiągnąć powstają właśnie takie elektryki. W kontraście do modeli M średnia CO2 maleje znacząco, a każdy kupuje to co chce. Imho bzdurny przepis, który tylko kaleczy motoryzacje. Cieszmy się, że dużo tego nie jeździ

Mimo wszystko hybrydy typu 530e czy 330e to dobre rozwiązanie, ale grono zainteresowanych jest wciąż małe. Sam się zastanawiam nad 330e, fotowoltaika w domu jest więc lądowanie za darmo (w dodatku eko a nie z węgla), ale do pracy jest 45km, wiec dalej silnik spalinowy będzie grał główne skrzypce. Poza tym mamy psa więc modelowo bardziej pasuje coś większego. Ponadto rynek ociąga się niesamowicie w tym temacie, brak infrastruktury, dotacji, niespójne przepisy. Jeśli nie teraz to następny pewnie będzie hybrydowy

BMW uczy się trasy i optymalizuje użycie elektrycznego silnika, np na światłach czy pod górkę. Myślę, że stąd takie rozbieżności + to o czym juz wspomniałeś, klima, temp itp.

Do humvee5: Tego jeszcze nie wiem.

Do MaArek77: Pozwolisz, że przemilczę.

Do glotox: jesteś pewien, że BMW nie rozpieszcza Cię prądem?

Do glotox: BMW i3 to wynaturzenie, najbrzydsze auto które ośmiesza bawarski koncern. Wyglada jak balon, nie ma nawet 5 drzwi i nic wspólnego ze sportem. Do tego jest podobne do Qpy a nie do BMW.

Rozumiem ekologiczne zapędy firmy ale to jest taka padaka że może nawet być najszybsza, może byc super w odczuciach z jazdy, jeździć za 2 zł aż 100 km a i tak jak ja widzę to wymiotuję.

Z takimi wynaturzeniami i bezguściem należy walczyć bez względu czy dotyczy to BMW, Vw czy oyoty

Do glotox: Nie odbieram mu funkcjonalności ale to taka Multipla wśród elektryków Multipla z resztą też jest bardzo wygodna, funkcjonalna i wielka w środku ale co z tego jak paskudztwo i sen pijanego projektanta/stylisty

Do MarcinGP: Kocham takie stwierdzenia (paskudztwo) najpierw się przejedz, a nie osądzaj po wyglądzie. Każdy ma jakieś wady ale auto naprawdę pojemne i wygodne.

Do MaArek77: I3 ma w opcji silnik spalinowy który tylko ładuje baterię. I tu już nie ma znaczenia zasięg na jednym ładowaniu.

Do glotox: Ja nie jeździłem niestety ani i3 (paskudztwo) ani i8. Tylko oglądałem w salonie i raz na parkingu pod sklepem oglądałem podczas pogawędki z jego właścicielem.

Do glotox: No kweztia potrzeb, dla mnie seria 5 jest za duza. X5 pewnie przywalilbym w 2 dniu bo to czołg nie do ogarniecia gabarytowo z wnetrza

Za 3-4 lata tez zaczne rozgladac sie za SUV-em ale do 4,5 metra

Sam elektryk raczej dlugo jeszcze nie ze wzgledu na mizerny zasieg (co w 3 lata sie nie zmieni) i zamiłowanie do normalnych aut

Do MarcinGP: I8 tylko widziałem i są zdjęcia na blogu. Jeździłem I3 to kosmos. Tez jest chyba filmik. Przyspieszenie jak nam mówili to nie ma takiego żadne BMW obecnie produkowane.

Do MaArek77: X3 w hybrydzie nie będzie, tylko pełen elektryk. Jak przymierzałem się do X5 która okazała się za duża na moje potrzeby padł pomysł na X3 która miała być produkowana od 2018. Ale plany padły. Teraz czekam na X3 w elektryku bo za 3 lata mogę zmienić samochód. Czas pokarze jaki będzie miał zasięg i czy spełni moje oczekiwania.

Do glotox: Rzeczywiscie kolega pozytywnie zaskoczył.
Nic dodac, nic ujac.

Wyniki rewelacyjne.

Bralbym również takie auto. Czekam na BMW X1 w tej technologii lub X3 ale pewnie z 3 lata poczekam

Nowa trojka tez ma nie miec tej wersji od razu jesienia.

No a bardzo ostra jazda np po miescie czy 170 km/h autostrada tutaj ciekawy jestem jakie byloby spalanie

Do glotox: No i super. Nie wiem dlaczego ale i8 mi się strasznie podoba.
Koniecznie musiałby być biały. Tylko cena jest straszna. 70 - 80 000 Euro za używanego. Nowy BMW i8 Coupé od 636 800 PLN No ale 4,4s do setki ma

Do glotox:

Do humvee5: Miałem na myśli oświetlenie kabiny, radio ulubiona stację lub nagranie z wgranych kompaktów. Praktycznie wszystko co można ustawić pod kierowcę.

Do glotox: "mam zaprogramowany swój wygląd"

Aż boimy się zapytać, co masz na myśli - czy naelektryzowane włosy napięciem z baterii?

To by wyjaśniało, dlaczego "prąd" znika . BMW chyba też to ogarnia

Do MaArek77: na krótkie odcinki dobre rozwiązanie nie musisz odpalać i gasić auta co 2-3km np

Na nocnej taryfie gorszy prąd puszczają

Do MaArek77: To jest hybryda a nie auto elektryczne, pełne ładowanie trwa 5 godzin x 0,20 zł. daje 1 zł na przejechanie 40 - 50 km. Chyba się opłaca
W ostatniej trasie naładowałem do pełna 3 razy co daje 150 km na przejechanych 400 km.
Na przejechane 1500 km mam średnie spalanie 7,5 l. Chyba nieźle a to nie jest ostatnie moje słowo.

Kilka istotnych pytan:

- ile godzi trwz ładowanie do pełna czyli tych ok 40-50 km i jaki to koszt?
- czy auto w czasie jazdy doładowuje ten akumulator? Z tego co wiem to nie
- a czy z mocniejszej ładowarki niz domowe 230 V ładowanie trwa krócej ?

No niby ok ale za 300 tys auto z zasiegiem realnym 30-40 km to niezbyt... bo po przyjezdzie do pracy znow trzebz podłaczyc a przeciez nie kazdy ma takie mozliwosci, nie kazdz firma sie na to zgodzi.

Technologia ciekawa ale gdy realnie zasieg wzrosnie do 100 km to dojedziemy do pracy i wrocimy bez ładowania.

Poza tym czy to nie dziwne i problemowe codziennie ładowac te kilka godzin aby oszczedzic na te glupie 40 km. To kosztuje moze 30 zl liczac zużyte paliwo.

A jeszcze jedno, jak wciska sie gaz w pidlige do czego slyzy BMW i micne auto sa jakies oszczecnosci? Np zamiast 12 na setke 9.

Tak czy owak to ciekawe auto.

Do mucko1: Więcej optymizmu. Ja doładowuje w czasie jazdy po grochówce.

Dziś jechałem za Teslą, ona bezdymna, a ja smrodzi-uszek. Średnia chyba była dobra?