Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Suzuki Baleno » Lakierowanie nadwozia z cyklu ,,zrób to sam"







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Suzuki Baleno
  • przebieg 195 919 km
  • rocznik 1999
  • kupione używane w 2009
  • silnik 1.3 i 16V
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1935 razy
Data wydarzenia: 13.12.2013
Lakierowanie nadwozia z cyklu ,,zrób to sam"
Kategoria: serwis
Witam

Drogi mamy jakie mamy i poza dziurami, spotykamy na nich również twardy materiał, który zamiast leżeć w tych dziurach, powoduje uszkodzenia powłoki lakierniczej. Jeśli dodamy do tego zimowe zasolenie, to wcześniej czy później, zobaczymy rude wykwity.

Sposobów na pozbycie się skutków uszkodzeń mechanicznych powłoki lakierniczej jest wiele: można oddać auto do lakiernika, kupić magiczną kredkę (?!), lub jak wielu kierowców olać sprawę, bo za 2 lata już kto inny będzie musiał się martwić tym problemem.

Jednak przy niewielkich nakładach finansowych, bo ok. 20zł za 100ml lakieru i odrobinie zaangażowania, możemy usunąć we własnym zakresie zdecydowaną większość uszkodzeń powłoki lakierniczej.
Ważne jest odpowiednie przygotowanie lakierowanej powierzchni: dokładnie oczyszczamy miejsce odprysku/korozji, ja używam do tego małego nożyka do tapet. Następnie odtłuszczamy powierzchnie i nakładamy warstwę lakieru, przy pomocy wykałaczki lub zapałki.

Jeśli chodzi o typowe obtarcia lakieru, które obejmują większą powierzchnię, cały zabieg sprowadza się do odtłuszczenia powierzchni i naniesienia lakieru. Za pomocą miękkiej szmatki (ja używam ręcznika jednorazowego) wcieramy świeży lakier okrężnymi ruchami. Pozostawiamy na 24h i następnie przy pomocy pasty polerskiej (może być pasta TEMPO) polerujemy na mokro naprawianą powierzchnię.

Jeśli chodzi o efekt moich prac, należy mieć na uwadze, że zamieszczone zdjęcia są zrobione z b. bliskiej odległości. Z odległości metra, naprawy są niezauważalne :)
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2013 22:59:55
Dodano: 10 lat temu
Też u siebie znalazłbym coś do poprawienia :(
Dodano: 10 lat temu
Całkiem przydatny artykuł lecz według mnie lepiej lakierowanie pozostawić zawodowcom.

Dodano: 11 lat temu
Jak dla mnie to efekt jest bardzo dobry. Dobra robota
Dodano: 11 lat temu
No jest to rada aby nie szpeciło ale dziś sa juz tzw warsztaty autodetalingu, które zamiast kasować 300-500 zł za polakierowanie elementu za jakaś cześć tej kwoty naprawią kilka miejsc otartych na aucie.
To lepiej wydać te 300 zł i zamalować te 4 miejsca i mieć 100% pewności i jakości.
No kwota może na starsze auto nie mała ale gdyby malować 4 elementy to koszt byłby ogromny
Dodano: 11 lat temu
Jest nieźle. Ja w robotach lakierniczych jestem kiepski. Zawsze coś bardziej popsuje niż naprawie :-)
Dodano: 11 lat temu
Dobra robota[up]
Dodano: 11 lat temu
Niby lepiej troszkę to wygląda ale i tak te miejsca są widoczne :( Mogłeś to oczyścić , porobić zaprawki itd. i na sam koniec dać lakier [dobrać kolor w sprayu połysk i było by OK.]
Dodano: 11 lat temu
No i na chwilę będzie ok! Lepiej niz posostawić rdzewiejące miejsca!
Dodano: 11 lat temu
No i dobrze, ja kiedyś w zaprawki troszkę szpachli napchałem, prawie nic nie było widać.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl