Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1045 razy
Data wydarzenia: 29.03.2017
Lato '17.
Kategoria: zmiany w aucie
Wracałem właśnie ze Słowacji, więc zaplanowałem sobie, że zahaczę o serwis. Nawet zwyczajowo nie dzwoniłem - do odważnych świat należy - jakby co, przyjadę innym razem. Wtoczyłem się na plac, przywitałem i zapytałem jak sprawy stoją. Wjechałem na podnośnik z buta - ryzyko popłaciło . 20 minut, espresso + papeton i po sprawie.
Dwa weterany Blizzaki LM32 w swoim czwartym sezonie wyjechały 15.345 km w 4 miesiące i 25 dni. Czyli mają już na pagonach 62.265 km. Generalnie to jest ich koniec (4 mm), ale tym będzie się już martwił następny właściciel . Młodsze o dwa sezony dwie LM001 mają na koncie 25.678 km i też szału nie ma - raptem 5 mm bieżnika. To tylko świadczy o fakcie, że im nowszy model opon, tym krótszy ich żywot... Ekologia... Na same narzekać jednak nie mogę, zdały swój egzamin w śnieżnych warunkach tej zimy - zarówno na białym czy też na błocie pośniegowym - jak dla mnie na piątkę z plusem.
Jednym słowem - szerokości na lato !
Ostatnia aktualizacja: 03.04.2017 09:25:06
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Jak nie tam, to pod garażem zawsze zdążam .
Otóż to, mam takie samo zdanie w tek kwestii.
Takich niuansów nie da się przewidzieć .
Re: P.S. Końcóweczka w obu wersjach...
P.S. zimówki ogolone maszynką do 4 mm., letnia fryzura - 5 mm. Blade ostrze, nie ma co
Cena jest równa dla wszystkich, choć dla Ciebie myślę, że mógłbym zrobić wyjątek . Ja, w pewnym sensie, też już odczuwam dużą nostalgię, gdy siadam za Jego kierownicą. W drodze powrotnej z SK dwa razy specjalnie zatrzymywałem się, aby odpowiedzieć na maile służbowe, czego z reguły nie robię... Tak jakoś chciałem sobie dłużej posiedzieć... Peta przy okazji spalić i pokopać w opony...
W kwestii legislacji - osobiście uważam, że ma to sens. Ja nie zmieniłem z czystego lenistwa, choć prognozy zachęcały i furtka o obecności śniegu otwiera wiele możliwości. Tylko raz w mojej "karierze" przy dużych i niespodziewanych opadach śniegu utknąłem w korku w CZ. U nas niewielki opad w grudniu potrafi sparaliżować wszystko, bo 3/4 jeszcze nie zdążyło zmienić, a śnieg o tej porze u nas to przecież anomalia...
Co do legislatorów czesko-słowackich - absurdalne jest katowanie zimówek w takich temperaturach i ich ustawa jest nieżyciowa w obecnych warunkach pogodowych
Bez względu na sytuację, dwie i tak były do wymiany.
Re: P.S. Oferta ciągle aktualna .
Brawo ja .
P.S. "Nowy właściciel"... a mnie się tak Braviak podoba - zadbany, trochę prześmigał, w bardzo dobrych rękach. Ech...
Na Twoje szutrowe hobby, to zimówki nawet lepsze .
Powinien nam się przynajmniej jeden udać .
Nawet nie strasz...
Dzięki i wzajemnie !
Zgadza się i tak jest cały czas - pytałem Karola i lokalsów . Przepis jest egzekwowany w przypadku obecności śniegu. Jednak zbyt często tam jeżdżę przy zmiennych warunkach, aby ryzykować dyskusje z ichniejszym Ruchem Drogowym .
Co nie ? Dba się .
Z Twoim kurnikiem miałeś trochę zajęcia .
No, to będzie spot z alufelgami.
Ja już też od wczoraj na letnich. Szerokości i pięknej wiosny
Tak sobie myślę, a nieraz myślę to mi się wydaje, że w Czechach obowiązuję opony zimowe ale tylko wtedy jak leży śnieg na drodze. Jeździłem na letnich w okresie zimowym i jak asfalt był czarny to można było śmigać na letnich. Ale to było parę lat temu.
u mnie tez juz caly kurnik na letnio