Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Seat Ibiza Mała Czarna » Lejące się paliwo







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Seat Ibiza
EL
Wcześniej jeździł: Renault Megane Megi
  • przebieg 75 000 km
  • rocznik 2008
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.4 TDi
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2413 razy
Data wydarzenia: 11.07.2012
Lejące się paliwo
Kategoria: awaria
Miałam kilka dni temu bardzo przykrą przygodę z moją Małą Czarną a mianowicie jadąc poczułam smród ropy a że jestem wyczulona na zapachy to w momencie wiedziałam że coś jest nie tak. Co się okazało wysiadłam z auta a tam przy prawym kole przednim mokro całe od spodu zalane, ropa się lała ale nie na postoju, wtedy to skapywała mi tylko z osłony silnika. Maska do góry i szukanie przyczyny, którą znaleziono bardzo szybko.Przetarty przewód i stąd wyciek paliwa. Wymiana trochę kosztowała pracy bo oryginalnie wszystko pozapinane opaskami, ale dało radę zamiast wymieniać całość wystarczyło jeden przewód i nic nie cieknie. Wina tej awarii leży po stronie producenta, który nie pomyślał i zamontował obejmę drugiego przewodu centralnie nad tym a że Polskie drogi są jakie są to się wbijała powoli aż zrobiła dziurę. Teraz jest wszystko idealnie myślę że awaria tego typu już mi nie grozi :)


Wymiana oleju, filtra oleju, powietrza i filtra kabinowego.
04.07.2012 73200 km
Kategoria: serwis

W tym roku robiłam to już drugi raz, bo pierwsze takie wymiany przeprowadziłam w momencie zakupu auta. Nie jest to jak w megance ale do ogarnięcia nawet przeze mnie :) Mam podejście że się nie boję tylko będę próbować dopóki się nie poddam a rzadko to mi się zdarza. Co się okazało wymiana tego to pikuś wszystko na wierzchu odpowiednie klucze całość ogarnia się samemu w momencie. Zmiana oleju banalna filtr na wierzchu bez problemowo. Filtr powietrza pestka 2 min i gotowe. Obawy były z filtrem kabinowym ale w Seacie pomyśleli i nie zakopali go głęboko tak jak to zrobili w Fordzie Focusie w którym też miałam przyjemność wymieniać a tam trzeba się pobawić odkręcić pedał gazu a i tak dojście bardzo słabe dobrze że proporcje ciała mam odpowiednie to i tam się zmieściłam by odkręcić i wymienić, ale mniejsza z tym w Ibizie to jest po prostu bajka od strony pasażera dojście idealne chwila i wymienione. Trochę się już tego auta nauczyłam i zamierzam się uczyć dalej aż będę znała je na wylot:) Taki charakter zaciętość by zrobić samemu bez poddawania się i myśli że to nie dla mnie :) niby mechanika typowo męskie zajęcie ale ja odnajduję się w nim świetnie i coraz bardziej mnie to kręci nie przeszkadza mi to że się ubrudzę rączki, wręcz cieszy że zrobię sama bez pomocy nikogo:)




Pierwsza awaria - przetarty wąż dolny od chłodnicy

12.09.2011 65 800 km

Kategoria: awaria

W niedługim czasie po zakupie zaczęły się przygody z moją Ibizą. A było to tak pięknego dnia pojechałam rano do pracy i trochę zwróciła moją uwagę rosnąca temperatura ponad normę, ale pomyślałam sobie nie sprawdzałam płynu może jest za mało, lecz żadna kontrolka mi się nie zapaliła, ale jak wrócę to to sprawdzę. Po wyjściu z pracy odpaleniu i ruszeniu zauważyłam kałużę pod autem wtedy byłam pewna że coś jest nie tak i do tego paląca się kontrolka o braku płynu chłodzącego. Mówię sobie co będzie to będzie jakoś dojadę do domu będę najwyżej się zatrzymywać. Udało się dotarłam choć to nie był bez stresu powrót bo taka jazda bez płynu może pociągnąć konsekwencje. No to co robić pomyślałam, a że mam charakter że sama najpierw poszukam zanim się udam do mechanika to maska do góry i przegląd zbiornik od płynu chłodzącego pusty - myśl - nie szczelny układ. Po dokładnym obejrzeniu znalazłam przyczynę wycieku miałam po prostu trochę szczęścia:) wąż dolny elastyczny przetarty nie był zaczepiony w obejmie latał luźno to i miał prawo. Co dalej no kupić nowy i tak też zrobiłam. Potem wjazd na kanał odkręciłam osłonę silnika bo od góry by się nie dało tego wymienić :) Trochę się pomęczyłam ale udało się byłam z siebie dumna niby baba a radzi sobie z samochodem :) wszystko z powrotem poskręcałam, zalałam płynem ładnie wyrównałam by powchodził we wszystkie węże i jest ok nowy wąż problem z głowy takiej awarii już nie będę miała:) Ale przygoda i owszem się zapamięta i kolejna nauka też była teraz jakbym miała robić taką wymianę nie było by dla mnie najmniejszego problemu z tym:) Jakieś pojęcie już mam :)









Ostatnia aktualizacja: 12.07.2012 17:07:53
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: To podobnie jak ja . Może nie mam jeszcze wszystkich kluczy potrzebnych ale wszystko sam naprawiam :)
Dodano: 12 lat temu
Do KULAWY: póki co mam swój mały warsztat w garażu ;)
Dodano: 12 lat temu
Powinnaś otworzyć warsztat samochodowy :) Bravo!!!
Dodano: 12 lat temu
Sprytna dziewczyna z Ciebie :)
Pozdrawiam
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: no w sumie też prawda płacz czasem pomaga :P
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: jak już popłaczę, to potem nie jest tak źle
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: e tam nie aż tak wiesz człowiek uczy się całe życie więc szanse jeszcze masz, a takie rozwiązanie to dla tych słabych :P a Ty chyba do nich nie należysz :)
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: linkę juz kupiłem, teraz szukam solidnej gałęzi żeby to zakończyć... Ewentualnie kamień sobie przywiążę i z tamy we Włocławku wyruszę śladami Popiełuszki...
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: no to Ci chyba zostało użalanie się nad swoim losem że lata zmarnowane :P
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: to ja do innej szkoły chodziłem i u nas nie było tego przedmiotu...:( i tyle lat zmarnowane[rozpacz]
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: jak nie ma jak są :P
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: no nie... nie ma takich czarów
Dodano: 12 lat temu
Do lysy1233: to zależy co masz na myśli bo najbardziej niemożliwe może stać się możliwe :P
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: kilka rzeczy niemożliwych się znajdzie, ale na szczęście nie są to normalne rzeczy
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: No dokładnie tak jest :) Trzeba sobie radzić we wszystkim, nie ma rzeczy niemożliwych :)
Dodano: 12 lat temu
Najważniejsze, że chcesz sama ogarnąć temat naprawy samochodu. Rozkładanie rąk nic nie da.
Dodano: 12 lat temu
Do sequence: A i owszem po wszystkim najważniejsze jest to że nie ma rozkładania rąk tylko chęć do działania :)
Dodano: 12 lat temu
Do agusiaEL: dobrze, że już po wszystkim [up]
Dodano: 12 lat temu
Do sequence: A tampax?? zawsze to coś....od środka...
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks: "Zawsze czysto, zawsze sucho [panna], zawsze pewnie"
Opaski Always
Dodano: 12 lat temu
Teraz jest sucho i git. Szerokości!!!
Dodano: 12 lat temu
Faktycznie, rzadka przypadłość, ale zdarza się. Kiedyś wymieniałem w Lanosie bak, który przerdzewiał i kapało paliwo. Nie wiedziałem nic o tym bo auto parkowałem koło bloku. Kiedy zostawiłem go raz w garażu, rano bałem się właczyć światło!!! [papa]
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez Egontar
Popatrzcie, ile błędów było zapisanych w sterowniku w dobrze funkcjonującym aucie Pod ręką miałem przez chwilę fajne urządzenie do diagnostyki samochodowej. Co prawda kumpel zakupił go do ...
86 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez giernal
Kończąc poprzedni wpis napisałem o swoich zamiarach wakacyjnych oraz inwestycyjnych. Dziś z dumą mogę stwierdzić, iż każdy z nich doprowadziłem do skutku. Na początku sierpnia drugi raz ...
49 komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez CeZaR83
Pierwszy serwis olejowy zaliczony, wizyta przebiegała w miłej atmosferze. Na wejściu miła Pani z recepcji podała japońska herbatkę 😉🍵 Nie zdążyła się zaparzyć a już byłem ...
7 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl