Wpis w blogu auta
Lincoln Town Car
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2261 razy
Data wydarzenia: 16.02.2012
Licznik bije.
Kategoria: obserwacja
Dziś licznik nastukał 230 000 km.
Black Sabath został zakupiony pod koniec lipca 2010 roku w Rzeszowie, z przebiegiem 210 558 km. Jeździłem nim regularnie do końca grudnia 2010 z czerwonymi kierunkami. Później auto nie było ruszane aż do maja. W tym czasie jeździłem Vectrą, cały czas kombinując rozwiązanie kierunkowskazów. Po zrobieniu kierunków i przeglądzie, który przeszedł bez problemów rozpoczęła się jazda na całego. Sabath nie wymagał żadnych napraw. Jak jeździł tak jeździ. Na wiosnę wymienię uszczelki pod pokrywami klawiatury, bo troszkę pod nimi poci i sporadycznie zaświeca się kontrolka AIR BAG oraz wymienię termostat i płyn chłodniczy. Zaraz po zakupie nastąpiły wymiany spraw eksploatacyjnych, które są wymogiem po zakupie auta:
- tarcze, klocki, 13 litrów oleju do skrzyni 1030,-
- filtry, świece, pasek klinowy 353,-
- dwa łóżyska napinacza klinowego i rolki prowadzącej niech będzie 50,-
- podłączenie VAG, żarówki 170,-
- łączniki stabilizatora przód, 4 końcówki drążków
(wewnętrzne i zewnętrzne), wspornik, ramię prowadzące PIT ARM+ Geometria 625,-
- przerobienie kierunków .. jakieś 250,-
- druga wymiana oleju jakieś 220,-
W zaokrągleniu wychodzi 3 klocki.
Z zakupów fanaberyjnych:
- fele chrom z oponami, w oryginalnym rozmiarze 2256016, zmieniarka CD, przedni grill i nosek maski, zapasowa tapicerka bagażnika, kilka plastików ... jakieś 2000,-
Robocizny nic mnie nie kosztowały, bo robię przy nim sam.
Opony zimowe, przegląd, ubezpieczenia ok 7000,-
W sumie wychodzi jakieś 12000,- ze wszystkim co w niego włożyłem i zapamiętałem, a pamięć raczej mnie jeszcze mnie nie zawodzi.
Po po wspólnym przebyciu tych kilometrów mogę powiedzieć, że auto ma umiarkowany apetyt na paliwo miasto ok 13.5 litra dynamicznym stylem jazdy.(zima 15-16), trasa niecałe 10 litrów, przy czym prędkość nie powinna przekraczać 120kmh. Wtedy potrafi więcej wyżłopać. Auto dosyć komfortowe i solidne. Silnik, skrzynia i zawieszenie nie wymagają troski i nie budzą obaw. Auto bardziej odstrasza wyglądem, pochodzeniem i marką. Tak naprawdę jest sympatyczne, wierne i stosunkowo zwrotne jak na swoje gabaryty. Na razie jeździ i nie grymasi. Zobaczymy, co kolejne kilometry przyniosą. Amen.
Pozdro
Ostatnia aktualizacja: 26.09.2012 18:46:22
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Grill i koła masz boskie.
12koła rozumiem, że bez paliwa???
PS. Oby śmigał bezawaryjnie jak najdłużej tym bardziej, że dobrze o niego dbasz
http://www.youtube.com/watch?v=kSqTZCy_Uvo
Tobie również niet prjablemów