Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy mala_mi » Liczniki świateł czyli wzrost bezpieczeństwa na dogach?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika mala_mi
EPA
Wcześniej jeździł: FSO Polonez Blue King
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 2252 razy
Data wydarzenia: 07.02.2014
Liczniki świateł czyli wzrost bezpieczeństwa na dogach?
Kategoria: inne
Jadąc ostatnio po mieście obserwowałam zachowania kierowców zniżających się do skrzyżowania i stojących na światłach i wpadł mi do głowy taki pomysł, że bardzo fajnym rozwiązaniem są umieszczane liczniki czasu odmierzające ilość sekund jaka pozostała do zmiany świateł. Rozwiązanie tak funkcjonuje nie jest nowatorskim pomysłem funkcjonuje miedzy innymi w Turcji czy Rosji.

W Polsce słyszałam że takie liczniki też już się pojawiają.  Rozwiązanie takie ma wiele zalet:
1. Przede wszystkim kierowca wie czy zdąży przejechać na zielonym czy już powinien rozpocząć hamowanie
2. Nie trzeba stać z włączoną jedynką na skrzyżowaniu
3. Poprawa kultury jazdy, eliminuje przejazdy na żółtym świetle
4. Płynniejsze ruszanie ze skrzyżowania, czyli większa przepustowość :)

Wad na tą chwile nie widzę no może koszty, ale ile z drugiej strony jest warte bezpieczeństwo?

Co myślicie o takim rozwiązaniu i czy w waszym mieście są skrzyżowania na których takie coś zamontowano.

Może macie pomysły na kolejne zalety lub wady takich rozwiązań!
Dodano: 10 lat temu
Jestem zwolennikiem takich zegarów. Szkoda że w stolicy nie ma...
Dodano: 10 lat temu
W moim Ostrowie jeszcze czegoś takiego nie zastosowano, a szkoda, bo to bardzo fajne rozwiązanie. ;)
Dodano: 10 lat temu
W Gliwicach jest "inteligentny system kierowania ruchem" i takie liczniki mimo, że są rewelacyjną sprawą (miałem okazję widzieć w Szczecinie) -tutaj się nie sprawdza...
Dodano: 10 lat temu
Takie liczniki są montowane już od jakiegoś czasu w Szczecinie, ekstra sprawa, już z daleka widać, czy zdążymy przejechać, czy należy hamować
Szkoda jeszcze, że nie ma ich przy wszystkich światłach, ale może już nie długo???
Dodano: 10 lat temu
Do -Marek-: przynajmniej były jak byłem na spocie awc.;)
Dodano: 10 lat temu
W Szczecinie jest i bardzo dobrze się sprawdza. Oczywiście nie wszędzie jest to zastosowane ale bardzo poprawia to komfort jazdy w miejscach w ,których się znajduje.
Dodano: 10 lat temu
Do wer1207: Zauważ, jak działają te systemy - licznik podający czas do zmiany świateł sprawdza się przede wszystkim na dużych skrzyżowaniach z dużym stałym natężeniem ruchu. stajesz na światłach i widzisz, że do zmiany masz na przykład 20 czy 30 sekund. Choćby skrzyżowanie było puste nie skrócisz cyklu bo wyobraź sobie że nagle widzisz że z dwudziestu sekund licznik przeskoczył na dwie. W systemie świateł inteligentnych sprawdzających się lepiej na skrzyżowaniach o mniejszym i bardzo zmiennym natężeniu ruchu czasami dojeżdżasz i zapala ci się czerwone, ale gdy system stwierdzi że skrzyżowanie jest puste od razu zapala ci się zielone (czasami oczywiście system może nie wykryć stojących samochodów o motocyklach nie wspominając)
Dodano: 10 lat temu
Do Nex1130:
W pewnym okresie prawie wszystkie ważniejsze światła we Wrocławiu miały te liczniki. Teraz wprowadzono komputerowe sterowanie sygnalizacją świetlną i liczniki pozdejmowano.

Do wer1207
Bo w takim systemie cykl długości świateł zmienia się na bieżąco, w zależności od sytuacji na skrzyżowaniu.
Dodano: 10 lat temu
Do alan102: a co jedno drugiemu przeszkadza?
Dodano: 10 lat temu
Do -Marek-: Tak? Nawet nie widziałem. Koło Korony i na Kwidzyńskiej dalej widziałem
Dodano: 10 lat temu
We Wrocławiu na parę skrzyżowaniach jest i szczerze mówiąc genialna sprawa. W dużych miastach na dużych skrzyżowaniach powinny być obowiązkiem ;D
Dodano: 10 lat temu
Liczniki to bardzo dobre rozwiązanie, świetnie sprawdzające się szczególnie w godzinach szczytu. Zawsze podoba mi się to rozwiązanie gdy jadę do Płocka lub do Torunia. zastanawiam się dlaczego nie wprowadza się tego rozwiązania w całym kraju. Niestety dostrzegam tez wadę tego rozwiązania- cykl ustawiony jest na stałe (oczywiście w poszczególnych godzinach można go różnie zaprogramować) Cześć miast skłania się ku tzw. światłom inteligentnym tzn. dostosowującym się do natężenia ruchu z danego kierunku, co ma uelastyczniać ruch . Niestety czasami to rozwiązanie nie działa tak jak życzyliby sobie tego jego twórcy nie mówiąc o kierowcach.
Dodano: 10 lat temu
Do Masterek:
We Wrocku już prawie wszystkie te liczniki zlikwidowali.
Dodano: 10 lat temu
Naprawdę praktyczne, pod warunkiem, że dobrze działa-tak od razu przypomniały mi się światła w mieścince obok mnie-jedyne w miescie i bardzo długo non stop się psuły, a skomplikowane na pewno nie były! Przez pewien czas na takiej prowizorce działały, że nad autami od świateł kabel był rozprowadzony, nie zbyt wysoko;/ Co by to tam się działo jak by jeszcze takie liczniki kazano (tym specialistom co je naprawiali) podłączyć?!
Mimo tej wątpliwości- naprawdę przydały by się na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją :)
Dodano: 10 lat temu
Są w Polsce miasta gdzie coś takiego jest i się sprawdza... to bardzo fajny moim zdaniem pomysł ale chyba nie jest zbyt popularny wśród władz...
Dodano: 10 lat temu
W Opolu też jest parę skrzyżowań z taką sygnalizacją :)
Bardzo fajny patent :)
Dodano: 10 lat temu
Do wer1207: W Bułgarii byłem na pewno dawniej niż 5 lat temu (przypuszczam, że z siedem) i tam w Sofii już takie liczniki były i to powszechnie stosowane, a nie na kilku skrzyżowaniach jak u nas.
Dodano: 10 lat temu
Do maciek88: Ja w Warszawie nie widziałem, ale w Płocku za to na jednym stałem i podobało mi się rozwiązanie.
Dodano: 10 lat temu
Dla przejeżdżających na pomarańczowym świetle się sprawdza. bo jest bezpieczniej i mniej nieoczekiwanych manewrów na skrzyżowaniach ale lamusy, które ruszały 10 sekund po zapaleniu się zielonego światła nadal to robią, tu nic się nie zmieniło. Widząc, że mają jeszcze minutę wykonują różne czynności, bo to "duuuużo" czasu jeszcze, a później opóźniają start w mojej ocenie jeszcze bardziej niż gdy liczników nie ma. Można zastosować tylko do świateł czerwonych, będzie taniej. Niestety podzielam zdanie kolegi lupus_10, że nie wprowadzą tego rozwiązania, bo drogie i nie zarobi na siebie. W końcu chodzi o "bezpieczeństwo" państwowego budżetu...
Dodano: 10 lat temu
w dużych miastach jest wiele takich skrzyżowań, w Sączu u mnie tez jest jedno :P
Dodano: 10 lat temu
Super sprawa, spotkałem się z tym przejeżdżając przez Wrocław.
Dodano: 10 lat temu
Świetna sprawa, potwierdzam. Widziałem takie w Szczecinie,Toruniu, Warszawie i Wrocławiu. Sporo pomagają...chociaż by w tym że gdy widzisz że masz jeszcze minutę do startu to spokojnie zdążysz odpisać na smsa
Dodano: 10 lat temu
Ja czasem jak nie mam pewności ile czasu jeszcze będzie się palić zielone, to spoglądam jaka jest sytuacja na światłach dla przejściu dla pieszych, jak u pieszych pali się zielone to zakładam że jest sporo czasu a jak np już mruga lub już pali się czerwone to hamuje. Jak do tej pory całkiem się to sprawdza.
Dodano: 10 lat temu
Ostatnio kupiłem auto w Płocku i tam licznik są, bardzo mi się to rozwiązanie podoba. Wtedy była breja na drodze, hamowanie było trudne, a widziałem z daleka ile jeszcze będzie się zielone palić i czy zdążę przejechać czy sobie lepiej spokojnie wyhamować. Ino bardzo dobra sprawa. Ale w naszym kraju lepiej radary na skrzyżowaniach stawiać niech zarabiają.
Dodano: 10 lat temu
W Toruniu mamy takie liczniki i ułatwia to bardzo jazdę. Mając dobry wzrok, wiadomo z daleka co robić - jechać dalej czy już zwalniać.
Dodano: 10 lat temu
Do lupus_10: To czy zdążysz wrzucić bieg na żółtym świetle, zależy w jakim stanie masz synchronizatory w skrzyni biegów :)
Znam takich co muszą wrzucić jedynkę kilka razy :)
Dodano: 10 lat temu
Bardzo dobry pomysł.W Gdańsku chyba widziałem raz taki licznik ,ale nie jestem pewien czy to był Gdańsk
Zgodzę się z lupus_10.Ciężko będzie szujom z rządu na tym zarobić.A na pewno poprawiło by to płynność ruchu na drodze i bezpieczeństwo.Widząc taki zegar dojeżdżając do skrzyżowania myślisz "aha 2 sekundy do czerwonego - zatrzymuję się".A tak kierowcy gnają bo nie wiedzą kiedy czerwone się zapali.Co do stania na jedynce.Nie pamiętam kiedy ostatnio stałem na światłach na biegu.Szkoda sprzęgłaBo wduszone sprzęgło na postoju też pracuje i co za tym idzie się zużywa.
Dodano: 10 lat temu
Do lupus_10: Ze staniem na jedynce miałam na myśli kierowców w pierwszym rzędzie, którzy nie stoją spokojnie na światłach tylko widać że już się przygotowują do startu i podjeżdżają do przodu, a potem ruszają z piskiem opon
Dodano: 10 lat temu
Zgadzam się, że rozwiązanie jest dobre, ma tylko jedną wadę z punktu widzenia tych, którzy mieliby je zamontować - nie zarobi samo na siebie. Dlatego u mnie takich nie ma, za to ostatnio założyli skrzynki fotografujące przejeżdżających na czerwonym świetle. Ciekawy argument ze "staniem na jedynce"... zawsze myślałem, że pojawienie się żółtego światła daje wystarczająco dużo czasu, żeby wrzucić bieg ;)
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl