Jako że nie przypadł Wam do gustu pomysł z dziennymi, to zmobilizowało mnie to do odświeżenia lamp. Wszak będą często się wysuwać
Rozebrałem i to co się dało to odnowiłem.
1. Metalowa osłona została wyszlifowana, potraktowana podkładem i pomalowana na czarny mat.
2. Chromowana obwódka wokół, odtłuszczona, wypolerowana ręcznie - ale aż się prosi o polerkę mechaniczną.
3. Klosz wypolerowany Ultimate Compound wraz z aplikatorem Tri Color. Przydał by się jeszcze SwirlX, aby pozbyć się większych swirli ale kurde nie miałem.

Efekt jak na szybką pracę ręczną chyba zadowalający