Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Civic Hondzis » List do mechanika... Czyli lista pobożnych życzeń.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Civic
  • przebieg 138 390 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.4 i
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1310 razy
Data wydarzenia: 19.06.2011
List do mechanika... Czyli lista pobożnych życzeń.
Kategoria: serwis
Cóż, nadszedł czas by zarobić, wkrótce wyjeżdżam do pracy na okres 12 tygodni. Korzystając z tej profitowo-czasowej okazji Hondzis trafi do mechanika na zabiegi, które nazywam 'first fix'. Generalnie preferuję robić to szybciej, najlepiej od razu, ale wiecie jak jest. Każda wizyta u mechanika to czas, w którym auto znika na parę dni. Niestety zbyt aktywnie wykorzystuje samochód, a pożyczonymi nie lubię jeździć więc odwlekałem to do momentu, kiedy po prostu mnie nie będzie. Gdy już zarobię parę groszy zaufana osoba zaprowadzi moje autko do zaufanego warsztatu gdzie odbędzie się zakrojony na szeroką skale remont ogólny. Z przyczyny mojej nieobecności zmuszony zostałem do napisania 'listu pobożnych życzeń' wystosowany do mechanika, pozwolę sobie go tutaj przedstawić:

----------------------------------------------------------------

Honda Civic - Rzeczy do zrobienia - Lista pobożnych życzeń:

Podstawowe:
- Wymiana oleju.
- Wymiana filtra olejowego.
- Wymiana filtra paliwowego.
- Wymiana filtra powietrza.
- Wymiana paska rozrządu.
- Wymiana paska od alternatora.
- Wymiana płynu chłodzącego na zimowy.
- Wymiana płynu hamulcowego.
- Przegląd stanu układu hamulców, w razie niedoborów bądź jakichkolwiek konieczności wymian - wymienić! Dotyczy to zarówno klocków, tarcz, bębnów, zacisków, szczęk, przewodów, dosłownie wszystkiego - musze być pewny tego układu. Oczywiście o ile tarcze z przodu wystarczy przetoczyć to ok, nie ma co szaleć.

Zaobserwowane:
- Układ wydechowy. Głośna praca tłumika - zlokalizować nieszczelności w razie konieczności wymienić co trzeba. Głośna praca dotyczy również samego zawieszenia tłumika, na nierównościach lubi stukać, zwłaszcza z tyłu. Prawdopodobnie tylny tłumik będzie trzeba wymienić, ale ja się tam nie znam.
- Sporadyczne piszczenie przy prawym przednim kole przy prędkościach 20-50 km/h. Osobiście wydaje mi się, że pisk pochodzi z tarcz przednich, niemniej to moje przypuszczenie, równie dobrze może to być coś z osią etc.
- Wymiana poduszki pod silnikiem. Być może z poduszką jest wszystko ok, ale uważam, że za bardzo czuć pracę silnika, wymiana nie powinna być zbyt droga więc dla pewności warto ją zmienić.
- Aparat zapłonowy. Wymienić palec kopułki rozdzielacza, w razie konieczności całą kopułkę. Kable WN i świece są już wymienione, zatem proszę tego nie wymieniać.
- Regulacja luzów na zaworach. O ile się nie mylę to w tych Hondach warto robić regulacje co 15 tyś km, do tego wydaje mi się, że silnik nie pracuje tak równo jak powinien, ale przyczyną tego stanu rzeczy może być cokolwiek.
- Układ kierowniczy. Końcówki drążków kierowniczych. Najlepiej wymienić, lubią stukać na nierównościach. Do tego cały układ wykazuje minimalne luzy, nie wiem czy to wrażenie płynące z tego, że nie przywykłem do wspomagania, proszę to sprawdzić i jeśli da radę to coś z tym zrobić.
- Wymienić linkę klapy komory silnika. Kupiłem z zerwaną, klapę otwieram kombinerkami co bywa uciążliwe.
- Niesprawny klakson. Od strony kabiny wszystko jest w porządku, problem leży w dziwnych połączeniach przy tych dwóch szczekaczkach z przodu. Trąbki w ogóle nie używam, ale jeśli da radę to naprawić byłoby super.
- Dziwne dźwięki przy 70-150 km/h. Tutaj to trochę zagadka, jak się jedzie nieco szybciej, słychać chroniczne popiskiwanie, bardzo cichutkie, trzeba się wsłuchać. Jestem laikiem więc na mój gust to może być któryś z pasków albo zawieszenie silnika. Być może po wyżej wspomnianych wymianach i naprawach dźwięk zniknie samoczynnie.
- Spodnia czołowa osłona silnika. Nie wiem czy to da radę zrobić, chodzi o jego montaż, w chwili obecnej środek trzyma się na drucie przytwierdzonym do silnika. Producent z pewnością nie tak zaprojektował jego montaż, jeśli da rade to proszę zamontować ten element poprawnie.

Dodatkowo:
Proszę wykonać obdukcję samochodu, zerknąć na każdy element, jeśli cokolwiek będzie podpadało - naprawiać/wymieniać. Np. jeśli któryś z wahaczy jest połamany czy coś to proszę się nie zastanawiać tylko wymienić, bez dzwonienia. Honda ma parę niedoskonałości, nad którymi proszę się nie skupiać. Mianowicie chodzi o pierdoły typu luźne lewe lusterko, kiepski zakres regulacji prawego lusterka, odklejająca się podsufitkę, słabo działające zamki w drzwiach i inne takie tam pomniejsze, którymi zajmę się gdy tylko wrócę z pracy. Byłbym również wdzięczny za określenie przeszłości wypadkowej. Auto miało przerysowany lewy bok od środka drzwi kierowcy do klapki wlewu paliwa, o pozostałych przygodach nic nie wiem, ale przeczuwam, ze autko było puknięte z przodu - pytanie brzmi, jak mocno?


W tym remoncie zależy mi głównie na ważnych rzeczach, podstawowych wymianach, sprawdzeniu kluczowych elementów, zapewnieniu bezszelestnej i bezawaryjnej pracy samochodu. Części niekoniecznie muszą być oryginalne, w zupełności zadowalają mnie godne polecenia zamienniki - BMW to to nie jest, nie mam zamiaru strzelać z tego samochodu. Domyślam się, że remont na taką skalę będzie trochę kosztował, nie zdziwi mnie kwota przewyższająca połowę wartości zakupu, która wynosiła 5500 zł. Mimo wieku auta i jego wartości nie mam zamiaru go zaniedbywać. Zadbane auto zawsze odwdzięcza się bezawaryjnością, ekonomią i komfortem podróżowania. Jest to pierwsza wizyta u mechanika tego samochodu od momentu zakupu, zależy mi na tym, by moim samochodem zajmował się tylko jeden warsztat, stała współpraca przyniesie korzyści każdej ze stron. Jedyne co samemu zrobiłem z tym samochodem od momentu zakupu to:
- Wymiana świec.
- Wymiana kabli WN.
- Wymiana uszczelki podszybia.

Byłoby miło gdyby Panowie spisali wymienione części i koszty ich zakupu, przy czym jeśli to zbyt duży problem to nie jest to konieczne. Kontroluje wydatki na samochód, zbiorczy koszt byłby wystarczający, przy czym lista wymienionych rzeczy jest dla mnie ważna - nie chodzi tu o kwestie zaufania, po prostu dobrze wiedzieć co w aucie jest nowe.

Życzę bezproblemowej pracy i pozdrawiam.

----------------------------------------------------------------
Dodano: 13 lat temu
Auto musi byc pewne sie zgadzam... ma sie przyjemnie jezdzic a nie martwic sie ze cos j....e Widziales moje amorki ??? RANCHO RS 5000 . ..
Dodano: 13 lat temu
Do mareknelke: Remont potrwa raptem 2-4 dni. Auto nie wyląduje u mazgajów, wyląduje u ludzi, którzy poważnie podchodzą do swojej pracy. Co do ogólnego kosztorysu końcowego. Cóż, ile będzie kosztowało tyle się zapłaci. Przy czym nie cały tłumik trzeba wymieniać, tarcze wystarczy przetoczyć, nam oje oko z wahaczmi wszystko jest ok - nawet nie są pokorodowane, być może przewodów hamulcowych, zacisków, szczęk nie będzie trzeba wymieniać a reszta jest piardem, który w odpowiedniej liczbie może zrobić cenę, ale bez przesady :). Zobaczymy, ja tam jestem dobrej myśli, a z resztą nawet jeśli 3500 zapłacę to jakoś to przeżyje. Job mam, brat mówi, że szeregówka ma highlife, kasa będzie, boków sobie nie zerwę i będę miał dużo pewniejszy samochodzik :). Niem a co odstawiać lameriady i bawić się w oszczędności, tyle Ci powiem .
Dodano: 13 lat temu
12 tygodni ??? nie za mało to czasu na taki szlachetny remoncik? Jak wymienia to wszytsko co tu napisales to 3 tys bedzie mało...
Dodano: 13 lat temu
Trochę tego jest...
Dodano: 13 lat temu
Do majcher836: Naczekam się? Przecież mnie nie będzie, zatem z czasem to prawda, ale z pieniędzmi to lekka przesada ;). Źle nie mam, ale do idylli daleko...
Dodano: 13 lat temu
Do Dzacek1841: No ja wiem, że dobrzy mechanicy wyjechali na zachód. Tak ogólnie to wcale się im nie dziwię xD. Na szczęście kilku obrotnych zostało i do takiegoż obrotnego elektro-mechanika trafi moja Honda. Niestety cenowo wyjdzie znacznie więcej aniżeli u 'normalnego' mechanika, ale czego się nie robi dla swoich kółek. Z resztą z obserwacji wiem, że oszczędność na naprawach lubi się mścić.
Dodano: 13 lat temu
Troszkę się naczekasz ale przecież masz mnóstwo czasu i pieniędzy;)
Dodano: 13 lat temu
odnośnie oleju, trzeba go zutylizować wejść pod auto, odkręcić stary filtr z którego się jeszcze stary olej poleje, trochę bardzo brudna sprawa. Ale faktycznie jak zaznaczył Qchar jak najwięcej robić samemu, bo fachowcy wyjechali na zachód i zostali krętacze. Dlatego napisałem zę pewności nie będzie, bo słowo mechanika nie jest tak pewne jak kiedy się zrobi i zajrzy samemu :)
Dodano: 13 lat temu
Do And1WT: Też myślę o zakupie jakiegoś ciekawego klasyka, lubię dbać o auta, o które warto dbać. Póki co nie stać mnie na auto do zabawy, swoje inwestycje i dbałość o środek lokomocji lokuję w głównym, jedynym pojeździe jaki w chwili obecnej posiadam. Mam nadzieję, że w przyszłym roku sytuacja finansowa pozwoli na zakup czegoś w stylu X1/9... Na marginesie, piękne auto ;).
Dodano: 13 lat temu
Do mamlecz: Nie ważne ile auto ma lat, 5cio latek też wymaga serwisu, którego koszt najczęściej jest dużo wyższy niż w przypadku auta 15 letniego. Auto ma mały przebieg, rokuje długą bezproblemowością, mało pali, dobrze się zachowuje - wydaje mi się, że warto weń włożyć parę groszy by w przyszłości nie zdziwić się gdzieś na niemieckiej autostradzie. Ogólnie preferuje auta wiekowe, sprawdzone, tanie w eksploatacji, noszące miano king-kongów bezawaryjności, ta Honda przy odpowiednim serwisie dokładnie taka jest. Co się tyczy oleju to fakt, jestem leniem, ale za to będę miał komplet pierwszych wymian nim wrócę z pracy :).
Dodano: 13 lat temu
Do Qchar: A i owszem, wiele rzeczy można zrobić samemu, ale po co się męczyć skoro i tak auto będzie stało u mechanika a mnie nie będzie? Wrócę i będę mógł zająć się pozostałymi drobnostkami mając spokój z mechaniką i wymianami do 150 tkm. Mój czas na wolnym i niezależność płynąca z auta ma dla mnie większa wartość niż np. 10 zł, które zapłacę za wymianę oleju.
Dodano: 13 lat temu
Do Dzacek1841: Mylisz się, pewność będzie na tyle duża, że przez co najmniej rok będę mógł spokojnie, bez niespodzianek na trasie jeździć do pracy tym autem. Za rok znowu trafi do serwisu i tak to się u mnie odbywa, raz do roku serwis niezależnie od tego czy jest potrzebny, czy też nie :). Tak robiłem poprzednie auto, jeździłem spokojnie po europie mimo olbrzymiego przebiegu ;).
Dodano: 13 lat temu
Widać, że zależy ci na bezawaryjności autka. Świetne przygotowanie do przeglądu, jak jadę do mechanika, też przygotowuję równie pokaźną listę, z tym, że dodaję, co kiedy i przy jakim przebiegu zostało zrobione. :) Trzeba mieć tylko zaufanego mechanika, który to przeczyta i zrobi co trza, czego Ci zyczę!
Dodano: 13 lat temu
Czekają cię wydatki ale niektóre rzeczy można samemu zrobić i później głowa nie [boshe] i zostanie na [pub] . Pozdr [papa] przemyśl to ....
Dodano: 13 lat temu
I tak ile byś nie włożył w auto zawsze coś będzie do zrobienia:)Ale lepiej mieć pewność że autko nie zawiedzie, to uczucie jest bezcenne:)
Dodano: 13 lat temu
Ja bym wolał wsadzić te 2-3 tyś w swój samochód (tym bardziej że to Civic) i mieć spokojną głowę. Te Hondy są nie do zdarcia jak się odpowiednio dba.
Więc pomysł jak najlepszy.
Pozdrawiam
Dodano: 13 lat temu
Do Dzacek1841: Zrobi co trzeba i bedzie [up]
Dodano: 13 lat temu
Do sliweczka1979: a pewności nadal nie ma ;]
Dodano: 13 lat temu
Ile Cię to szarpnie? 1000-2000-3000 ? Pewność za auto -bezcenna
[puchar]
Dodano: 13 lat temu
TROCHĘ Cię to skrobnie ale warto jeździć z pewnością ze wszystko działa jak należy.;)
Życzę szybkiego powrotu do swojej Hondy.
Dodano: 13 lat temu
Wymieniać olej u mechanika? Leń z ciebie ;) I że chce ci się ładować takie pieniądze w piętnastoletnie auto...
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl