Gdy ponad 1,5 roku kupowałem audi z silnikiem 3.0 od razu wiedziałem, że założę instalację gazową. Tak się składa, że audi jest moim 4, nie licząc 6 służbówek, autem i jednocześnie 3 z instalacją. Wiedziałem, że chociażby ze względu na 6 garów nie może to być nic zwykłego tylko sekwencja. Oczywiście specem nie jestem. Z doświadczenia powiem, że najlepiej w takich wypadkach zwyczajnie popytać znajomych, którzy być może słyszeli od innych znajomych, co i jak i przede wszystkim kto zakłada i robi to dobrze.
Trafiłem więc do dobrego warsztatu, choć z wyglądu nie zachęcał ale opinię miał na 6-kę. Spotkałem się z właścicielem, który mówił o instalacjach z pasją.
Jak dla mnie liczyła się bezawaryjność oraz ewentualne koszty napraw. Sam koszt instalacji był drugorzędny. Otrzymałem wyliczankę, po której zaproponowano mi polskie elementy składowe. Troszkę mnie to zdziwiło ale teraz mogę powiedzieć, że "dobre bo polskie". Zapytałem oczywiście o inne. w odpowiedzi usłyszałem "mogę założyć Panu BRC albo Prince, zapłaci Pan 2x więcej ale nie dam głowy, że będzie się lepiej sprawować". Założyłem więc to co polecił mi instalator i po 1,5 roku eksploatacji, mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że facet wiedział co mówi Jednocześnie do tego rodzaju motoru mogę polecić ją każdemu. Całość wyniosła mnie 3 250zł. Porównując Prince - 6 000zł!!!.

Oto składowe sytemu:
- zbiornik toroidalny o pojemności 59litrów
- reduktor Magic III
- 6 wtryskiwaczy Magic - w razie uszkodzenia wymienia się
pojedynczo, koszt 60zł
- komputer sterujący

Jeśli chodzi o codzienną eksploatację skupia się ona na tankowaniu do pełna Mniej więcej raz na pół roku, jeżdżę na lekką regulację, która trwa ok. 10min. Oczywiście za free

Prawdopodobnie ze względu na duży silnik, nie czuję spadku mocy a jedynie co jest normalne większe spalanie, które średnio oscyluję w okolicach 14,5-15l/100km. Co przy obecnej cenie gazu daję wartość 36zł na 100km.

15 litrów to może dużo ale zważywszy na frajdę z jazdy jaką dostarcza to auto, uważam że i tak jest mało