Do Galen: wiem kolego wiem ale to było na szybko jak reszta wpisow bo wprawie cały czas jeżdze i brat siedzi na koncie a mozna edytowac

Zgadzam się z Galen'em. Strumień myśli to niekoniecznie najlepszy sposób na wyrażanie swojego bólu po stracie lusterka.

A co do tematu: na konto OC takich misiów robi się blacharkę. Oczywiście, ustalenie winy w takim przypadku należy do kolegów z najbliższej komendy lub drogówki, jak się nawinie.

Do tenjedyny13: Proszę nie zrozum mnie źle. Pisząc to nie kieruję się żadnymi osobistymi pobudkami ale Twoje wpisy to straszny chaos i bełkot. Nie twierdzę, że każdy musi być mistrzem języka polskiego ale kilka kropek, przecinków i wielkich liter by się przydało. Wrzucając w pewnego rodzaju "przestrzeń publiczną" taki ciąg wyrazów jak powyżej trochę jakbyś miał w poważaniu czytelników, którzy do Ciebie zaglądają, bo nie chce Ci się wcisnąć kilka razy shift'a? Wiem, wiem... Jak nie chcesz to nie zaglądaj do mnie? Problem w tym, że chętnie bym poczytał co masz do powiedzenia ale w obecnej formie jest to mocno utrudnione i zniechęca
Pozdrawiam i luz!

P.S. Póki co nie oceniam Twojego wpisu. Czekam na edycję