Długi weekend w pełni, w Sopocie tłumy, w Gdańsku tłumy, choć pogoda wcale nie rozpieszcza... Można wykonać spływ Monciakiem, choć to w takich okolicznościach przyrody (i natężenia turystów na 1m2) wcale nie takie łatwe, można iść oddać pokłon Neptunowi na Długą, wreszcie można w akcie desperacji spróbować wejść na plażę, a nawet odpalić grilla, ale... bez wątpienia, a nawet cienia wątpliwości, można udać się do Dziupli podłubać coś w samochodzie. A że jest co robić...
Na rozgrzewkę poszedł termostat, który udało się wymienić bezproblemowo, zaś daniem głównym długiego weekendu stały się górne wahacze i końcówki drążka. Drażniło mnie okrutnie, że jadąc, ciągle je słyszę.
Lewa strona poszła łatwo, lekko i przyjemnie, nasi tam byli, wszystko jako tako przesmarowane, więc nic nie trzeba było wybijać, ani ciąć, wystarczyło odkręcić, przykręcić i było po zawodach. Prawa strona odpłaciła się za bezproblemowość lewej. Ukręciła się śruba przy drążku kierowniczym, a górnych wahaczy nie dało się ruszyć... Oczywiście nie ma sytuacji bez wyjścia, więc wybijak, szlifierka, nowe śruby, więcej czasu i jakoś to poszło, ale co się człowiek naklnie...
Na drugi dzień musiałem się zameldować w zaprzyjaźnionej stacji obsługi na "zbieżność". Ustawienie końcówek "na oko" dało efekt pijanego łosia, czy innego zająca. Bałem się wykonywać gwałtowniejsze manewry.
Podczas wymieniania filtrów i oleju wyciągnąłem jedną fajeczkę ze świecy, a ta okazała się zasyfiona olejem, więc kilka dni przed manewrami majówkowymi zaopatrzyłem się w nowe świeczki, kable WN i uszczelkę pod pokrywę zaworów. Właśnie wróciłem z garażu. Poszło łatwo, lekko i przyjemnie, choć na sam koniec nie obyło się bez małego zgrzytu. 3 cylinder dostał fajeczkę z 4 i na odwrót, więc po odpaleniu silnika miałem fajny (przyprawiający o sraczkę) efekt dźwiękowy. Ale manewry zakończyły się happy endem, silnik gada jak należy, więc póki co wszystko idzie zgodnie z planem.
Koszty:
wahacze (190 PLN) i końcówki (98 PLN) kupione na Allegro,
termostat (32 PLN), świece i kable WN NGK (200 PLN), uszczelka pod pokrywę (54 PLN) kupione w Intercarsie,
ustawienie zbieżności (99 PLN) w Perfect Serwis,
łącznie - 673 PLN.
Pozostała robocizna własna
Następny etap - rozrząd...