Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Cromm
»
Mała Schiza - Czyli wmawianie sobie usterek
Wpis w blogu użytkownika
Cromm
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 862 razy
Data wydarzenia: 14.07.2010
Mała Schiza - Czyli wmawianie sobie usterek
Kategoria: inne
Jakie są wasze schizy odnośnie samochodu? na co zwracanie szczególnie uwagę (no chyba że ja jestem tylko taki pokręcony)
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Tak tylko że z tymi "mechanikami" to niestety tak jest. Jak jeździłem Lanim to goście wymienili mi łożyska z tyłu. Co jakiś czas słyszałem że mi trą. Pojechałem do tego serwisu co mi wymieniali i mówię że trą. Gościu przejechał się ze mną nawet kilka kilometrów i nic. Wzięli go na podnośnik i nic. Ale sie uparłem i tak długo kręciłem kołem na tym podnośniku aż w końcu zaczęło trzeć . Co do schiz to ja generalnie tak mam na początku po zakupie samochodu, jak człowiek się włsuhcuje czy przypadkiem jego nowy nabytek to nie jakieś wypicowane padło, jednocześnie modląc się aby te skrzypienie to mankament wszystkich egzemplarzy tego modelu, a nie twoja naiwność w zapewnienia sprzedającego że to przecież IGŁA
ale kiedyś bardzo się irytowałem, tylko, że zaczynało być tego tyle, że pozostało mi albo ześwirować albo przestać na to zwracać uwagę