Wpis w blogu auta
Honda Prelude
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 1682 razy
Data wydarzenia: 18.02.2015
mała zmiana
Kategoria: inne
No i się zaczęło, (teraz o mojej) cała buda wybebeszona do gołej blachy, wywalone wszystko co się tylko dało: wspomaganie, resztki ABS, cały środek, haki holownicze, każda niepotrzebna śruba, każda potrzebna przycięta do minimalnego wymiaru, cykorłapka, nawet kijek do podpierania maski i radio poszły won. Instalacja elektryczna zrobiona na nowo, każdy jedne niepotrzebny kabelek usunięty. Położona instalacja i czujniki pod 4ws usunięte wszystkie ogniska korozji, cynowane i odmalowane podłużnice. Pomalowane progi i dokładka w kolor, usunięty spoiler, regeneracja aparatu zapłonowego, nowe sworznie i łożyska i mnóstwo mnóstwo roboty zrobionej przez ponad rok, której niema co wymieniać bo i tak nie widać.
Silnik dostał nowe wszelkie uszczelki, uszczelniacze rozrząd i inne potrzebne graty, wszystko OEM. Skrzynia nowe uszczelniacze, pozalewane nowymi płynami, umyte i do auta. To proste. Posprzątana elektryka pod maską, poskładany środek (tylko przód, tyłu niema) przerobienie podświetlenia na ledy. założone skrócone utwardzone springi, z przodu -40 z tyłu -20. Zrobiony wydech od początku do końca, kolektro 4-2-1, metaliczny cat 100cpsi i 2 przelotowe puchy, wszystko 2,25 cala. Ile śrub rozwierconych, rozciętych, urwanych itp. Nie da się zliczyć.
Odpalone, pochodziło minutkę na wolnych obrotach, bardzo równo. Dodaje gazu i chodzi jak impreza… no kur no nie, padł wtrysk 4 garnka, uszczelka pod głową poszła się chędorzyć. No i znowu silnik z auta, jak już robić to porządnie. Sprawdzona owalizacja cylindrów, nowe pierścionki, oem uszczelka rzecz jasna. głowa do planowania, sprawdzenia prowadnic, dotarcia zaworów, wymienione uszczelniacze i znowu ta sama robota. Tym razem zaśpiewała jak należy. A w międzyczasie czekając na głowę stargałem oryginalne lampy, soczewki morimotto mini d2s i retro lamp ogarnięte.
Aktualnie auto podaje aż miło. 220 koni, 215 niutów, 1098 kg wagi z połową zbiornika paliwa. Czasów do setki nie da się zmierzyć w takiej temperaturze. Przy -1,-2 trakcje gubi jeszcze na 4ce jak się Vitek zapina. Do zrobienia jest jeszcze przegub wewnętrzny prawy, poddał się podczas testów. Auto z moich marzeń, tylko ja się wypaliłem. Od dłuższego okresu zastanawiam się nad sprzedażą, jeśli ktoś by stwierdził że przyjeżdża i bierze, to zapraszam.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
27
komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
33
komentarze
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
39
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

A co do Corolli Carlosa, to była wystawiona kiedys na tablicy w specyfikacji WRC za drobne 80 tysi...
A tak poza tym, to podziwiam...