Wpis w blogu auta
Alfa Romeo 156
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 3547 razy
Data wydarzenia: 21.01.2012
malowanie zderzaka i inne
Kategoria: zmiany w aucie
We wcześniejszym dzienniku opisywałem kolizję w której uczestniczyłem. Postanowiłem skorzystać z usług lakiernika poleconego mi przez Baaarteza. Powiem wprost, ja w żadnym wypadku nikomu nie polecam tego lakiernika! Facet niesamowicie niesłowny. Co innego mówił przy zostawianiu u niego auta, a co innego przy odbieraniu. Miał zostać poklejony i pomalowany zderzak z przodu, usunięta miała być rdza wokół anteny oraz usunięte miały być wszystkie ryski...większe i mniejsze. Z malowania zderzaka jestem zadowolony, został dobrze pospawany, ubytek obok scudetto wypełniony, a lakier dobrze dobrany. Rdza wokół anteny usunięta, ale...wokół niej zrobił czarne kółko które wygląda co najmniej nieestetycznie. Kilka odprysków zostało niby za retuszowanych. Sam zrobił bym to chyba lepiej, bo wygląda to tak jak by zostały one tylko dotknięte pędzelkiem z farbą. Odchodzący lakier z lusterka również został zrobiony ok, chociaż do końca nie mogę tego stwierdzić, bo cały czas jest mokro. Większość rysek nie została nawet dotknięta! Bo jak stwierdził nie można nic z nimi robić, lub zwyczajnie zapomniał! rdza powstała wskutek odprysku na nadkolu również nie została ruszona, a na zlikwidowaniu jej również bardzo mi zależało. Stwierdził że trzeba malować cały błotnik! No dobra, odebrałem auto i nara...z pewnością nikomu tego niby lakiernika nie polecę. Bartkowi może i zrobił wszystko dobrze, ja tak czy inaczej z jego pracy nie jestem zadowolony.
teraz inny temat. Ostatnio zakupiłem sobie kabel do diagnostyki Alfy. Niecałe 5 dyszek, a sam mogę wszystko sprawdzić. Do tego Fiat ECU Scan z torrentów i wszystko śmiga
Dziwi mnie tylko jedna sprawa...po podłączeniu FESa i sprawdzeniu przebiegu odometer pokazuje cały czas ten sam przebieg co prawie 5kkm temu gdy sprawdzał mi Alfę kumpel. Nie mam pojęcia jaki może być powód. A kabel przy pierwszym jakimś błędzie już się zwróci.
Doszła do mnie również nowa wycieraczka tylnej szyby(stara połamała się na myjce automatycznej). Wszystko pasuje tak jak powinno. Tylko trzeba będzie znów chyba dotrzeć do silniczka i coś zrobić, bo dziwnie pracuje. Czasem rusza, czasem nie, czasem zatnie się po kilku cm i dopiero dalej "pójdzie", a czasem wróci za daleko- za szybę. Ale to robota gdy zrobi się trochę cieplej, lub gdy pojadę do domu i będę miał dostęp do garażu.
Powstał również problem z przednimi wycieraczkami...mianowicie, 2 tygodnie temu dzwoni żona i mówi że nie działają, byłem pewien że przymarzły ale nie Wróciłem z pracy, poszedłem sprawdzić bezpieczniki, niby ten od wycieraczek ok. Poźniej podjechałem do kumpla elektryka żeby zerknął. Sprawdził wszystkie bezpieczniki i okazało się że bezpiecznik od wycieraczek nie jest w tym miejscu gdzie powinien być wg. schematu. Wymieniliśmy na taki jak powinien być, czyli 20A. Nie minęły 4 dni jak wycieraczki znów wysiadły. Patrzę na bezpiecznik- znów spalony. Niestety musiałem gdzieś akurat jechać, a że padał deszcz założyłem większy- 30A, bo dwudziestki zapasowej już nie miałem. Ruszyły...ale nie tak jak powinny przestało działać czasowe wycieranie- wycieraczki pracują cały czas, a po wyłączeniu nie wracają na dół, tylko zostają w tym miejscu gdzie akurat wyłączyłem. Na każdym innym biegu również nie wracają na swoje miejsce. Wymieniłem bezpiecznik na prawidłowy, ale niestety problem pozostał.
Czytałem trochę na ten temat na forum Alfy. Jest to podobno dość często spotykany problem. Jakaś płytka czy coś się wygina w silniczku. Trzeba będzie rozebrać i naprawić. Ale to chyba nie ja..nie chce mi się ostatnio grzebać w aucie oddam pewnie do tego znajomego elektryka.
Miało być krótko, a wyszło jak zwykle...pozdrawiam
Aha, na koniec passat - perełka którego spotkałem na parkingu gdy pojechałem zrobić kilka zdjęćJest akurat na sprzedaż, więc jak ktoś jest zainteresowany to podeślę numer
Ps. wydech godny podziwu
Ostatnia aktualizacja: 21.01.2012 20:55:41
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Alf musi być piękna, mam nadzieję że każdy właściciel dba o swoją "włoszke"
U Ciebie przynajmniej na zdjęciach wszystko wygląda ładnie ale czarne kółeczko to już hadr core. Za coś takiego osobiście dałbym mu w mordę, bo mimo że jedno naprawił to drugie wręcz oszpecił
Zawsze coś możesz jeszcze wykombinować. Zrób to jednak we własnym zakresie
Podstawa to go dobrze nastraszyć jeśli delikatnie i kulturalnie nie zrozumie Twojego przekazu
Swoją drogą ku.as nie dał mi paragonu...a mam znajomego w Słupskiej skarbówce...może więc da się go udupić, jeśli nie pójdzie po dobroci. Jeśli miał bym auto teraz u niego zostawić, to musiał bym być tam cały czas...jakś tak nie ufam ludziom...tym bardziej takim
"a jaka mam pewność że po złości nie odyebie mi czegoś np w silniku?"
-pójdż mu na ugodę i odbierz 50% z robocizny..no i oczywiście w takim wypadku nie zostawiaj mu auta do poprawek Zawsze to coś
A co do robienia bury, to nie chciałem tego robić ze względu że to Twój znajomy. Może źle zrobiłem, może dobrze, ale mniejsza z tym. Nerwy już mi przeszły jest ok