Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Ford Escort Marian » Mały pożar







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Ford Escort
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 901 razy
Data wydarzenia: 14.05.2010
Mały pożar
Kategoria: awaria
Dzisiaj z rana miałem mały pożar pod maską. Naszczęście bez większych szkód ale ręce poparzone mimo użycia gaśnicy, bo nie miałem klucza żeby klemy odpiąć a przewody rozgrzane do czerwoności. Jakoś na siłę się udało zerwać :). Powodem tej usterki było wypięcie się głownego kabla prądowego (łączącego akumulator, rozrusznik, alternator) z fabrycznych mocowań i zetknięcie z kolektorem wylotowym co oczywiście pociągneło za sobą stopienie izolacji i zwarcie instalacji.

Wszystkie uszkodzone przewody zostały wymienione na nowe razem z nowymi końcówkami i tym razem porządnie zabezpieczone paskami zaciągowymi. Marian już w pełni sprawny i gotowy do jazdy więc... [tuning]
Ostatnia aktualizacja: 14.05.2010 19:12:53
Dodano: 14 lat temu
Też miałem pożar pod maską ale z innego powodu... niezły stres wtedy jest. :) Dobrze że Marian przeżył i już jest na chodzie. Pozdrawiam.
Dodano: 14 lat temu
No ja też bym miał stresa na twoim miejscu :D
Dodano: 14 lat temu
Do piootrek: trochę miałem stresa no ale... jakoś się udało
Dodano: 14 lat temu
O zgrozo! Ważne że bez tragedii.
Pozdro :)
Dodano: 14 lat temu
Do mucko1: to nie była moja wina :( tylko fabrycznych zaczepów bo już prawie 2 tyg. autko jeździ po okolicach Włodawy i jak narazie to jedyny porblem był ;)
Dodano: 14 lat temu
Witaj, oj wyszedł chyba Twój pośpiech i pęd do jazdy:-) ale i tak Cię podziwiam - zdolna z Ciebie "BESTIA":-) Pozdrawiam - Waldek
Dostajesz sprawność strażaka.:-)
Dodano: 14 lat temu
miałem podobny przypadek pożaru w seacie jakieś trzy lata temu i też był szarpanie z klemami - później już celowo nie dokręcałem żeby była w razie czego możliwość zdjęcia bez klucza
Dodano: 14 lat temu
Ale psikus,strażak szanco.
Dodano: 14 lat temu
Dobrze,ze gaz sie nie zapalil...
Dodano: 14 lat temu
Oj było gorąco ;) ale dałeś radę :)
Dodano: 14 lat temu
i w takich przypadkach widać jak niezbędna jest w wyposażeniu auta - gaśnica! bo co by się mogło stać gdybyś jej nie miał? ... na szczęście wszystko dobrze się skończyło :) bezawaryjności w dalszym użytkowaniu życzę :)
Dodano: 14 lat temu
Do baaartez: nie no żartuję oczywiście mam nadzieje że aż takich niespodzianek jak pożar już nie będzie
Dodano: 14 lat temu
Do szanco: kozak:)
Dodano: 14 lat temu
Do baaartez: nie boję się wyzwań po takim doświadczeniu podołam wszystkiemu
Dodano: 14 lat temu
Do szanco: no w sumie racja...ale trzeba być dobrej myśli
Dodano: 14 lat temu
Do baaartez: no jeszcze nie jestem narazie pewny dlatego użytkuję go w kolicach mojego miasta w razie takich właśnie awari :) Teraz podczepiłem instalację w taki sposób, że napewno się nie wypinie i nie będzie zwarcia no ale po atkim modzie w autku (doszczętnie rozebrane i poskładane) miało prawo się cos stać...
Dodano: 14 lat temu
Do szanco: super:) oby Marian nie sprawiał już problemów:)
Dodano: 14 lat temu
Do baaartez: na szczęście już jest ok. Wziąłem część orginalnej instalacji z Mariana (bo była całkowicie przeniesiona z dawcy) a 2 kable i końcówki dokupiłem (koszt 14 zł i 2h roboty)
Dodano: 14 lat temu
Do szanco: no dokładnie z takimi awariami nie ma żartów
Dodano: 14 lat temu
Do baaartez: w porę zareagowałem bo mogło by się to trgnicznie skończyć (przynajmniej dla Mariana :()
Dodano: 14 lat temu
Do szanco: dobrze że dałeś radę ugasić:) pozdro
Dodano: 14 lat temu
Do baton208: poskładnay jest dobrze zawiodły fabryczne zaczepy :(
Dodano: 14 lat temu
Do ahilles: dlatego zerwałem klemy a aku... :)
Dodano: 14 lat temu
No to jak żeś go poskładał?! A tak poważnie, to dobrze że szkody niewielkie bo różnie mogło być. Pzdr.
Dodano: 14 lat temu
Przykre ale dobrze że wszystko skończyło się tak jak się skończyło
myślę że akumulator może w skrajnym przypadku "eksplodować", słyszałem o takim wypadku.
Dodano: 14 lat temu
No no to miałeś przeboje
Dodano: 14 lat temu
Do grzegorzd8: mam kilka bąbli na rękach ale jakoś to przeżyję już jest lepiej. Najwazniejsze że nic poważniejszego się nie stało
Dodano: 14 lat temu
Mam nadzieję , że niezbyt mocno się poparzyłeś ? Pozdrawiam
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl