Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Kia Ceed pro_cee'd Optimum+ Kijanka
»
mały serwis, lekkie zdziwienie
Wpis w blogu auta
Kia Ceed
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 829 razy
Data wydarzenia: 11.03.2016
mały serwis, lekkie zdziwienie
Kategoria: serwis
Olej standardowo General Motors 5W30 Dexos2, filtr oleju Filtrona, filtr paliwa Boscha, filtr kabiny Valeo oraz filtr powietrza Ashika (wykonanie 1:1 jak Filtron i 1/3 ceny).
Auto trafiło na chwilę do ASO Kia Malibu w Warszawie na poprawę ustawienia kierownicy, trzeba było ją przestawić minimalnie w lewo by była idealnie prosto jak auto jedzie na wprost.
Co do lekkiego zdziwienia...
Przejechałem 11 tysięcy kilometrów od ostatnich wymian filtrów i to co zobaczyłem na filtrze powietrza i kabiny to jakaś porażka.
Bieluteńkie filtry po tym dystansie są dosłownie czarne oraz pełne syfu z ulicy/powietrza.
Nie rozumiem jak można wymieniać te filtry po 15 tysiącach lub po roku. Jak dla mnie 10 tysięcy to sensowne maksimum.
Tak więc od teraz wymiana co 10 tysięcy/pół roku
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Do luckyboy: gdybym miał auto za 100kk zł to może bym kupował Valvoline albo inne oleje z wyższej półki, póki co leję GM. Proszę podaj link do badań właściwości tego oleju.
Co do filtrów to jeżdżę dziennie (dni pracujące) około 50 kilometrów trasami szybkiego ruchu (bardzo zawalone około 7-8 rano i 16-17 po południu plus mnogość starych ciężarówek) oraz dość dużo stoję w korkach tak więc syf prosto w filtry przy każdym ruszeniu autem. Filtr kabinowy używany non stop gdyż jeżdżę zawsze z włączonym nawiewem.
Ja u siebie w Toruniu nie obserwuje takich zanieczyszczeń w filtrach. Po 10.000km są prawie jak nowe tak jak pisze pafka, więc nie wymieniam i używam dalej, aż zabrudzą się.
Mi też spieprzyli ustawienie jak wymieniali końcówki drążków, ale jakoś się przemęczę do następnych, bo przekoszenie nie duże
Dokładnie taki patent zrobiłem przy moim pierwszym aucie, bo wtedy nie miałem jeszcze pojęcia dlaczego kierownica jest "skrzywiona"
Mam nadzieję, że w ASO nie zrobili tego tak jak ja w moim Cieniasku
A co do filtrów, to wszystko zależy kto w jakich warunkach jeździ. Ja wymieniam filtry na ogół po roku (czyli 10-12 tys przebiegu), i czasami mnie trochę ta wymiana boli jak widzę jak wyglądają te filtry które wyrzucam - bo są prawie czyste.