Koniec komentowania. Za każdy kolejny znajde zajebe i zakope, wracać kurwa do żon i kochanek.

Do MarcinGP:
Wesoły Romek ma na przedmieściu domek

Do mucko1: No dobra: wesoły

Do MarcinGP:
Przecież chodziłeś? pijany?

Wiejska droga i 100 km/h to i tak się dobrze skończyło!
Znajomy miał większego pecha bo "tarfił" na drodze grzybiarkę, która wyszła mu z boku na drogę, maiła na głowie kaptur (ponieważ padało) i nic nie widziała a chyba "założyła" że tamtędy nie jeżdżą auta.
Więcej rozsądku przyda się na każdej drodze!

Do mucko1: Cicho, bo i ja w weekend byłem pijany

Też kiedyś zabiłem psa a jego właściciel pokazywał mi jego kosmetyki bo to jego oczko w głowie było...

Do jaworznianin: Widzisz ty masz paskudny a ja bardzo udany ....

Do niki129: jak chcesz mnie wk(u)rwić to postaraj się bardziej bo jak narazie to mi tylko poprawiłeś humor w ten paskudny dzień

Do MarcinGP:
Wszystkich trza wziąć za ryja

Do pawelkostomloty: Wychodzi na to, że nie tylko psy ale i pijani na tej wiosce powinni być trzymani w zamknięciu

Do pawelkostomloty: Wychodzi na to, że nie tylko psy ale i pijani na tej wiosce powinni być trzymani w zamknięciu

Do pawelkostomloty: Wychodzi na to, że nie tylko psy ale i pijani na tej wiosce powinni być trzymani w zamknięciu

Do jaworznianin: Na łańcuchach to się powiano wieszać za jaja idiotów którym przyszło do głowy uwiązać psa na łańcuchu....

Do jaworznianin:
Ta i dostawać raz dziennie jeść i jeden dzień w tygodniu wcale
Jeśli chodzi o latanie w samopas, to przyznaję Ci rację.

Do Pitbull_1983:
Chyba będziesz musiał zrobić to x 1,6

PSY POWINNY BYĆ NA ŁAŃCUCHU PRZY BUDZIE A NIE LATAĆ LUZEM JAK RUSKA KU(R)WA!

Do luckyboy: Miałem 5 lat i swój pierwszy rower, wtedy w latach 80-tych rower to było to, nie było komputerów. Lato , asfalt wtedy to smoła i sobie tak jade od rowu do rowu jakbym zapomniał o całym świecie. Pamiętam to, gość ze Stara musiał zatrzymać samochód i mnie mocno opierdolić abym mu dał przejechać. Inny przypadek, dryny na studnie, ze sto na podwórku leży bo starzy maja studnie kopać, i zasnąłem w jednej z nich. Wieś postawiona na nogi, wtedy to był cyrk bo nie pilnowali i robiłeś co chciałeś, ale też auto było na wsi czymś wyjątkowym, obecnie ludzie na obcych blachach zapieprzają ponad 100 a jakimś cudem alkoholików nie ubyło, jest tak samo, codziennie ktoś sie zatacza.

Do mucko1: jeździć 30stka mil/h to umnie UK :D

Ciekawa okolica :D

Do pawelkostomloty:
Mając takie doświadczenia, powinnaś jeździć tam trzydziestką

Do mucko1: Tak, sciągnąłem psiaka do rowu, nawet kropli krwi nie było, po prostu 1 sekunda i niebyłoby tematu, niestety pędziłem, a gość w żuku wyjeżdżał z posesji totalnie mi zasłonił droge... Raz miałem taką sytuacje z dzieciakiem na rowerku, na tej samej drodze wyjechał mi sk... zza krzaka tylko wtedy jechałem 50 za dnia. Zwalniamy kurwa bo to sie kiedyś źle skończy. Inny przykład mój kurwa sąsiad wypił i wymyślił sobie już po zmroku że położy sie kurwa na drodze, nie żyje, przejechany. Inny kurwa pijak u mnie na wsi zrobił to samo, szwagier jakoś go zauważył Zwalniamy!!!

Niestety pozwolisz, że pożałuję tylko psiny. Mam nadzieję, że zniosłeś go z drogi, aby go inni nie "rozjeździli"