Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Opel Tigra [2006-2012] » Miałem nosa!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Opel Tigra
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 626 razy
Data wydarzenia: 29.11.2010
Miałem nosa!
Kategoria: obserwacja
Opony zimowe zakładałem zawsze dopiero jak spadł pierwszy śnieg, i do tego jak prognozy zapowiadały utrzymanie się tego śniegu. W tym roku jednak zimówki założyłem w piękny słoneczny dzień, bo prognozy były bezlitosne - nie mogłem mieć złudzeń, że zima przyjdzie później...
Tak więc w piątek założyłem zimówki, a dzisiaj z politowaniem patrzyłem na kierowców na letnich oponach. Wprawdzie we Wrocławiu jakiejś tragedii nie było (boczne drogi białe, ale przejezdne, na głównych błoto pośniegowe), ale sporo kierowców miało problemy z ruszaniem - a najgorzej wyglądali tylnonapędowcy.
I jak to w takich sytuacjach bywa, mimo w sumie niewielkiego ruchu (jeździłem w godzinach poza szczytem), zatory były. Powód? Głównie prędkość - większość kierowców jechała ok. 30 km/h - i to nie tylko ci na letnich oponach. I tego właśnie nie rozumiem. Czułem się jak pirat drogowy, lewy pas był mój, hehe. Mknąc z prędkością 40-50 km/h wszystkich wyprzedzałem. Przecież jeżeli zachowa się bezpieczne odległości, jak się nie wykonuje gwałtownych ruchów kierownicą i włączy się myślenie, to naprawdę nie trzeba jechać 30 km/h by było bezpiecznie.
No właśnie, by było bezpiecznie między innymi powinno się porządnie odśnieżyć auto. A tu już przy pierwszym śniegu co niektórzy tego nie zrobili. Brakło im czasu, chęci?
W każdym razie jedyną troszkę nieprzyjemną sytuację miałem kiedy mocno zasypane auto jadące przede mną zmieniało pas. Nawet jeżeli kierowca włączył kierunkowskaz to nie miałem szans go zobaczyć, gdyż światła były nieodśnieżone - niby podstawowa sprawa takie odśnieżanie, a jak to wygląda w praktyce było już widać dzisiaj...

Tak więc Tigra spisała się znakomicie: odpaliła, drzwi nie przymarzły, ogrzewanie szybko zadziałało, klima w tej temperaturze też jeszcze działa, więc szyby nie parowały, podgrzewanie lusterek też działa (tak na marginesie niezwykle rzadko z tego korzystam - ale dzisiaj się przydało). Momentami tylko wycieraczki coś nie najlepiej zbierały śnieg z szyby, ale temat wycieraczek to się nadaje na oddzielne wywody.
No i oczywiście opony. Zimowe bardzo się przydały. Wszędzie wjechałem, z wyjazdem też nie było problemów. I jak na ogół twierdzę, że do jazdy po Wrocławiu zimówki nie są niezbędne, to dzisiaj na letnich bez wątpienia nie jeździłoby się przyjemnie...
A tak na marginesie, czy któryś z kierowców z Wrocławia pamięta taki śnieg w listopadzie? Dla mnie jako kierowcy jest to 6 zima, i w listopadzie takiego śniegu nie pamiętam...
No cóż, może w nagrodę za szybką zimę, będzie szybka wiosna? Marzy mi się wiosna tak w lutym, najpóźniej w marcu - bo za zimą to ja nie przepadam...

PS. Na wrocławski ulicach spędziłem dziś w sumie ponad 2 godziny, i nie spotkałem ani jednej piaskarki...
Ostatnia aktualizacja: 08.02.2011 19:44:21
Dodano: 14 lat temu
Do JoeBo: Dobra ale dopisz, ze na nartostradach i stokach. Drogi spróbuj zostawić czarne wtedy dłużej pobrykasz na swoim snowboardzie.
Dodano: 14 lat temu
sprawdzałem zeszłozimowe zdjęcia...we w łódzkiem było już śnieżno ;-}
Dodano: 14 lat temu
Do pafka:hehe.. z żoną jechałem...a pani faktycznie była..jak to przedstawicielki handlowe...zadbana ;-}
Dodano: 14 lat temu
Do Tomaski:
Dobra rada z tymi fotkami, ale wolałbym nigdy nie mieć okazji z niej skorzystać :-)
Dodano: 14 lat temu
Do FranzMaurer:
I tak będzie dopóki nie wprowadzą u nas przymusowej wymiany opon np. od 1 listopada.
Dodano: 14 lat temu
Do ALEXANDREX:
A czy czasem tego odśnieżania nie wykorzystałeś do podrywu, hehe ;-)
A co do śniegu o tej porze w roku ubiegłym - we Wrocławiu na pewno go nie było w takiej ilości, bo zimówki założyłem dopiero 29 grudnia, a w takich warunkach na letnich nie jeżdżę :-)
Dodano: 14 lat temu
Do JoeBo:
No w końcu takie są odwieczne prawa natury :-)
Ale Ty JoeBo, to chyba po tym śniegu wolisz jeździć czymś innym niż autem :-)
Dodano: 14 lat temu
Do CZARNY-C50:
Idealnie to jest zmienić opony tuż przed śniegiem - ale to wcale nie jest takie proste tak trafić. Dlatego też są kierowcy którzy na zimówkach jeżdżą już od września, a są i tacy którzy jeszcze jeżdżą na letnich.
No i jest jeszcze grupa tych którzy mieli farta, i wymieniła tuż przed pierwszym śniegiem :-)
Dodano: 14 lat temu
W razie stłuczki nie zapomnijcie szybko foty strzelić żeby było co pokazać mundurkom. Wysiądzie taki owaki po wymuszeniu "bo nie widział" i pierwsze co to zacznie odśnieżać, wiedząc o jadącym już patrolu. Za czapę, niewidoczne światła i tablice rejestracyjne są mandaciki i skoro nie chciało się ruszać to trzeba będzie przelewać na województwo
Dodano: 14 lat temu
Każdy ma swoją metodę i czas na wymianę, niektórzy tylko czasem bardziej ekstrawagancki ;).
Dodano: 14 lat temu
hehe..w zeszłym roku na skrzyżowaniu,na światłach odśnieżyłem jednej pani tylne światła...widocznie nie miała czasu omieść auta...no chyba,że wzrokiem ;-}..wysiadłem ze szczotką w ręku,podszedłem i odśnieżyłem...no jaka wdzięczna była!!!
Co do śniegu,to w zeszłym roku był już o tej porze ;-}..SKĄD wiem?..STĄD,że był ;-}
Dodano: 14 lat temu
Niech sypie ile wlezie :) Ja już zacieram rączki ;)
Dodano: 14 lat temu
Zawsze większośc kierowców czeka na śnieg,a oponki zmienia się odpowiednio wcześniej.Każdy patrzy na gotówkę im wcześniej założe tym prędzej się zedrą,ztąd to zakładanie na ostatnią chwilę.
Dodano: 14 lat temu
Do pioneerek:
Nie no, za wcześnie to nie - właśnie trafiłem idealnie :-)
Dodano: 14 lat temu
;) no zmieniles w sama pore ... a myslales ze za wczesnie :P ??? mnie
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl