Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Siena Zielona Strzała
»
Migoczące wszystkie światła - o co tu chodzi?
Wpis w blogu auta
Fiat Siena
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1051 razy
Data wydarzenia: 22.01.2015
Migoczące wszystkie światła - o co tu chodzi?
Kategoria: awaria
Dawno nic nie pisałem, bo i też nic ciekawego się nie działo. Przyszedł czas wymiany opon na zimowe, ostatnio wymieniłem też żarówki świateł mijania... Nudy
Od kilku dni natomiast zaobserwowałem dziwną sprawę. Mianowicie, gdy mam włączone oświetlenie (światła mijania np.) to migoczą mi wszystkie światła! Od oświetlenia zegarów, przez lampkę nad głwwą po światła przednie i trzeciego światła stopu! Żadne z tych źródeł światła nie świeci światłem ciągłym, tylko lekko migocze - tak jakby nieco przygasało i zaświetlało się ponownie, z dużą częstotliwością. Jest to szczególnie męczące w nocy, gdy patrzy się na zegary.
Ktoś wie o co w tym może chodzić? Czytałem już na innych forach że to może być wina akumulatora (co prawda ma jakieś 4-5 lat, ale auto odpala od kopa bez gadania) lub alternatora (którego wymieniałem na nowy chyba 2 lata temu). Spotkał się ktoś kiedyś z taką dziwną przypadłością?
Ponadto wkurzyłem się dość mocno gdy na Święta zaglądnąłem pod maskę i zobaczyłem, że znów uszczelka pod klawiaturą zaworów się poci i wywaliło się bardzo dużo oleju... na tyle, że musiałem kupić litr na dolewki. Dziwi mnie to bardzo, bo tę nieszczęsną uszczelkę już chyba z 4 razy wymieniałem i w koło Macieju dzieje się to samo. Jest na to jakaś uniwersalna rada, by zlikwidować ten problem raz na zawsze?
Za wszystkie rady z góry dziękuję!
Pozdrawiam
Thieru
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Dzisiaj rozwiązałem problem. W sklepie z częściami Fiata na Opolskiej kupiłem ten felerny regulator napięcia, pojechałem do mechanika, z paroma problemami ten go wyjął i wymienił zużytą część. Cała impreza kosztowała 165 zł, z czego 65 zł to sam regulator. Wszystkie mankamenty minęły jak ręką odjął!
Mam nadzieję, że to na najbliższy czas koniec wydatków... Przez ostatni tydzień prawie 1500 km zrobiłem, głównie wzdłuż A4ki, bez żadnego zająknięcia... No, może poza oderwaną uszczelką na dole przedniej szyby, która po 2h jazdy 140 km/h się oderwała już całkiem i uderzyła mi o szybę Na parkingu zerwałem ją do końca i póki co leży w bagażniku. Kiedyś byłem u majstrów od szyb samochodowych i upewnili mnie, że ta uszczelka to tylko element dekoracyjny i raczej woda do środka nie będzie mi się lać, jeśli jej zabraknie. Pożyjemy, zobaczymy
Po dolaniu oleju podczas Świąt na bagnecie nie ubyło nawet kropelki. Podobnie z płynem chłodniczym.
Muszę też do jakiegoś lakiernika podjechać (najpewniej do tego, u którego naprawiałem Sienę po kolizji w 2012 r.), bo z dachu powłoka lakiernicza zaczęła schodzić pod palcem całymi płatami...
Z Dyskoteką nie miałem do czynienia i dobrze bo słaby ze mnie elektryk
Dodatkowo zobacz jak wyglądają kable przy alternatorze.
Możesz taki teścik zrobić, zapal światła, otwórz maskę i podotykaj, co tam możesz. Może organoleptycznie dojdziesz.
Ciekawi mnie - jak u Ciebie wyjaśni się ten problem.