Wpis w blogu auta
Peugeot 207
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1800 razy
Data wydarzenia: 07.12.2012
Mikołajkowy chochlik
Kategoria: awaria
Zajeżdżając wczoraj do pracy usłyszałem wydobywający się spod maski dźwięk pracującego na najwyższych obrotach wentylatora, który załączył się po 3-kilometrowej trasie mimo siarczystego mrozu. Co gorsza, po wygaszeniu silnika pracował on wciąż z taką werwą, że istniała realna groźba rozładowania akumulatora.
Identyczne zajście miało też miejsce 8 godzin później, gdy odpaliłem kompletnie wyziębiony motor, aby powrócić do domu. Szum wirującego wiatraka był obecny zarówno w trakcie rozgrzewania auta na postoju, krótkiej wycieczki po mieście, jak i (przez około 10 minut) po wyjęciu kluczyka ze stacyjki.
Zdenerwowany całą sytuacją zacząłem szukać pomocy w Internecie. Wertując posty zamieszczone na forum posiadaczy "207-ek" wyczytałem, iż kłopot najprawdopodobniej tkwi w uszkodzonym czujniku temperatury bądź zepsutym termostacie. Jako, że ich wymiana przerastała me umiejętności manualne, swą działalność naprawczą ograniczyłem do uzupełnienia ubytku płynu chłodniczego oraz zamówienia wizyty u elektromechanika.
Zgodnie z ustaleniami dziś z samego rana wyruszyłem zaśnieżonymi drogami do fachowca, by mniej więcej w połowie dystansu usłyszeć brak charakterystycznego pogłosu. O dziwo błoga cisza panowała również po wyłączeniu zapłonu i to pomimo kilkukrotnych prób. Nawet dodatkowo przeprowadzona jazda testowa jednoznacznie potwierdziła, iż z samochodem jest wszystko w porządku.
W obliczu zaistniałych okoliczności pozostało mi tylko zawiadomić speca o rezygnacji z jego usług, a samemu przystąpić do długofalowej obserwacji dalszego rozwoju zdarzeń.
Aż trudno uwierzyć, że przez drobny niedostatek chłodziwa w zbiorniku wyrównawczym oraz parę pęcherzy powietrza straciłem tyle nerwów, a niewiele brakowało, żeby także i pieniędzy.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 18 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 26 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Nie grzeb w aucie jak nie wiesz co robisz (ja właśnie dlatego unikam grzebania), bo potem powielają się stereotypy...