Wpis w blogu auta
Toyota Yaris
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 787 razy
Data wydarzenia: 08.09.2017
Ministerstwo Dziwnych Dźwięków
Kategoria: obserwacja

Część yarisowych "instrumentów" grywa również w klasycznych samochodach, zwłaszcza chwilę po wyłączeniu zapłonu, np. mruczanko silnika krokowego zamykającego przepustnicę w układzie dolotowym, bzyczenie elektrozaworów zamykających klapki nawiewów, albo cyknięcia styczników wyłączających wybrane obwody instalacji elektrycznej, z parominutowym opóźnieniem.
Ale grają tu też "instrumenty" wyjątkowe. Otwarciu drzwi kierowcy towarzyszy przeciągłe ........rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr........ elektrycznej pompy budującej podciśnienie w układzie wspomagania hamulców. Jeśli szybko naciśniesz guzik POWER, pompa włącza dopalacz ....RRRRRRR!
Po odpaleniu klimatyzacji spod maski dobiega terkot elektrycznego napędu kompresora. Niewyszukany. Jak kosa elektryczna.

Podczas niespiesznej jazdy wyrobione ucho muzyczne może natomiast wyłapać fenomenalny duet dźwięków z przeniesienia napędu - gdy napęd elektryczny zwalnia, a spalinowy przyspiesza. Jeden miauk "ląduje", a drugi "startuje". Jednocześnie.
A tuż po ruszeniu naprzód na samym prądzie, pierwszym po postoju, słychać zwięzłe i ciche .....rrry-ty-tyk..... a la potwór z "Ósmego pasażera Nostromo" poruszający czułkami. :D To chyba mój ulubiony auto-dżingiel. :D Brzmi jakby hybryda rozciągała gnaty palców przed jazdą: - No to do roboty.
Najnowsze blogi
Dodano: 19 godzin temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
6
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
12
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

To pojedynczy zespół planetarny - cztery kółka zębate i wieniec, stale zazębione - plus sprzęgiełko On-Off do rozłączania silnika spalinowego, gdy ten stoi.
Proste jak w skuterze, daje niepoliczalną ilość biegów, jest trudniejsze do zabicia niż Terminator i jeszcze cofać umie.
Masz jakiegoś eko-terrorystę w rodzinie, który Cię "nakręcił", czy sam wpadłeś na taki debilny pomysł aby hybrydę kupić? I do tego jeszcze używaną?
Za moment pyknie pierwsze 10 tys. km od zakupu i ta srebrna franca sprawdza się perfekcyjnie w tych warunkach, do których została kupiona - czyli ruch podmiejsko-wiejski, boczne drogi, od wsi do wsi, trochę (10-20 % przebiegu) po miasteczkach do 20 tys. mieszkańców.
I żadnej ideologii ekologicznej! Ot, miał być benzynowy automat spalający mniej niż 6,5 l/100 km. Wolałbym Hondę Jazz Hybrid, bo szlachetniejsza wewnątrz i przyjemniej jeżdżąca. Ale wybór aut na rynku był lichy, a ten typ układu napędowego zbyt egzotyczny dla serwisów w Polsce.
Ale gdy z tankowań Yariski wychodzą wyniki 3,6-3,9 l/100 km, to wypada przymknąć oko na jej wady. Będą dwa filmy - 13 rzeczy, które lubię versus 13 rzeczy, których nie lubię w Yarisie HSD. A może po 15...
Wspominki o Smoczycy:
http://www.e12-e28.pl/viewtopic.php?t=2591