Wpis w blogu auta
Toyota Auris
Dodano: 14 lat temu
Blog odwiedzono 922 razy
Data wydarzenia: 03.01.2011
Mit padł!
Kategoria: awaria
Serwis pomyśli dopiero w piatek (ale to ja nie mam wcześniej czasu bo gotowośc pomocy jest). Toyota Eurocare na posterunku. Czy miał ktoś taką awarię? No i jakiej marce można teraz zaufać? Przejeżdziłam Toyotami ponad 400 tys (12 lat) bezawaryjnie a tu w nówce taki klops.
Pięknie zaczął się nowy rok.
Ostatnia aktualizacja: 03.01.2011 15:52:00
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
PS. Klemy sprawdziłam w pierwszej kolejności. Teraz niech ASO pomyśli
Odnośnie Toyoty, wcześniej jeździłeś solidnymi autami. Teraz jeździsz masówką.
A bezawaryjność trzydrzwiowca utrzymałeś do jakiego przebiegu? Bo to wydaje się podstawa. Samo przejechanie w 6lat 100kkm to żaden wyczyn. Można powiedzieć, ze proces docierania zakończył się. Wyczynem jest corollą z '02 zrobić 250kkm w 5lat (SAABin tu dodany z '01 ma tyle), a żaden test nie zawiera dystansu, a jedynie same lata A kury domowej przebieg 63kkm w 6lat nie jest równy normalnemu userowi, który powiedzmy zrobi 180 czy 250kkm... Po 250kkm w PL z corolli zostaje... no pozostaje skręcić licznik i szukać motolamę bo w 90% nie ma już czego sprzedać Wielkim problemem było pozbyć się topowej wersji tego modelu z tamtego roku, a których w PL było kilkanaście Ale to nie mój pech był
A to OK, bo już myślałem, że Toyota kombinuje...
Ten dźwięk - to nie był odgłos kręcącego się silnika elektrycznego, tlko sam szum?
Prz zapalaniu były tylko szumy ale nie "zaskakiwało".
Oba kupione nowe i leasing także wymuszona pełna historia w ASO; no chyba, że to wina ASO?
A czy przy próbie zapalania było słychać jakieś dźwięki?
pozdro