Wpis w blogu auta
Honda City
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 1363 razy
Data wydarzenia: 08.04.2016
Modernizacja wnętrza bagażnika
Kategoria: zmiany w aucie
Kupiłem dwie siatki w sklepie Autosiatki.pl po 12zł. Siatki są na rzepy, ale niestety nie chciały się trzymać. Dlatego dokupiłem specjalne kołki w motoryzacyjnym, podobne do oryginalnych, które mocują tapicerkę bagażnika. Dla wzmocnienia pod tapicerkę dałem kawałki cienkiej blachy. Siatka bardzo mocno się trzyma. Jedyną wadą był brak możliwości montażu siatki przy samym dnie, ze względu na rant wycieraczki.
Przy okazji zamontowałem wieszak na siatki z zakupami od Skody, koszt około 25zł. Bardzo solidnie wykonany.
Na koniec powiesiłem gaśnicę, by była pod ręką.
Dokupiłem również estetyczny kuferek na apteczkę, zapasowe żarówki, linkę holowniczą itp. Zapłaciłem za niego 32zł
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Wolałbym pełną
A to dzwońce, a to kawalarze
Ja to bym Ci podczepił puszkę od Żywca, pustą puszkę
Choć nie jestem zwolennikiem dziurawienia tapicerki - oby te Twoje mocowania okazały się trwałe. Patent z blachą fajny
Ale najbardziej przydałyby by mi się te wieszaki, bo na co dzień bagażnik u siebie mam pusty, gdyż wszystkie rzeczy upchałem po schowkach i przy kole zapasowym.
Osobiście nienawidzę jak mi się coś wala po aucie lub bagażniku więc mam dwie torby na rzepy, a to co w nich nie jest wożone, jest wyrzucane.
Niestety koledzy znając moje preferencje odnośnie wszelkich puków i stuków w aucie zrobili mi ostatnio dowcip. Za tłumikiem, a między bakiem i elementami zawieszenia znaleźli otwór konstrukcyjny, gdzie przymocowali szwajcarski dzwonek od krowy "Milki" na tzw. trytytkę. Oczywiście z 5 razy mniejszą od prawdziwej. Dali ciała. Następnego dnia miałem wymianę opon i panowie z serwisu oddali mi powód "stukania". Teraz dzwonek leży w szufladzie do czasu aż dowiem się kto był prowodyrem
Żeby było śmieszniej to dzwonek był mój. Oryginalny, przywieziony jako pamiątka z wakacji...
W "cytrynie" mam fajny koszyk gdzie wrzucam "gadżety", a miał być na zakupy
?1