Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Carina » Mój pierwszy wpis, czyli dzień dobry Carina!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Carina
TKI
Jeździ: Saab 9-5
Wcześniej jeździł: Toyota Carina, Fiat Panda Pandemonium
  • przebieg 250 000 km
  • rocznik 1996
  • kupione używane w 2012
  • silnik 2.0 i 16V GLi
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 807 razy
Data wydarzenia: 29.06.2013
Mój pierwszy wpis, czyli dzień dobry Carina!
Kategoria: inne
Witam!

Z okazji święta Matki Boskiej Pieniężnej przez ostatni miesiąc zacząłem mechaniczną współpracę z Toyotą :) Co prawda nic konkretnego się z nią nie działo i nie dzieje ale kilka rzeczy zrobionych 'na bieżąco'.

Po 1 przewody zapłonowe i świece. Ogólnie szału nie ma i nic ciekawego :) Ale na poprzednich kablach czasem nie chodził jeden cylinder (przebicie) teraz już tego nie zauważam. Stare przewody były firmy Seiwa, nowe to NGK-TE43. Ze świecami było trochę śmieszniej bo nie wszystkie chciały się trzymać klucza przy wyjmowaniu, ale na patenty są patenty - na zdjęciu niżej można podziwiać!

Po 2 klimatyzacja i filtry. Standardowe wymiany, odgrzybianie i napełnianie klimy. Filtr kabinowy w Carinie chyba od nowości :D Po jego stanie widać że nie był zmieniany ładnych parę lat.

Po 3 kopułka i palec aparatu zapłonowego. Przy wymianie przewodów przypadkiem urwał się jeden zaczep przewodu WN, a że do domu trzeba było jechać więc przyklejone na szybko klejem, chwila oczekiwania na zaschnięcie, przekręcam kluczyk w stacyjce i... działa :D druciarstwo pierwsza klasa, ale oczywiście następnego dnia została zamówiona nowa kopułka i przy okazji palec. Stare były tam od nowości (Cariny :D) palec już był mocno zużyty, bolce w kopułce jedynie lekko zaśniedziałe.

Na zakończenie jeszcze regulacja instalacji LPG, wymiana filtra, kontrola szczelności, czyszczenie przepustnicy...

A jutro Carina wyrusza (już po raz drugi) w trasę 1500km w jedną stronę.

Trzymajcie kciuki żeby się nie rozkraczyła!

A, nie, zapomniałem, przecież mam Toyotę a nie Opla :D Nie musicie trzymać kciuków ;)
Dodano: 11 lat temu
Ogólnie cała trasa bez problemu 160/180km/h :) nie licząc tego, ze 100 km od celu odpadła rura za środkowym tłumikiem, ale Assistance, spawanie szybka akcja i juz dawno na miejscu.

A to z Oplami to taki żart, wiadomo ze nie kazda toyota to bezawaryjne auto, tak samo jak nie każdy mercedes to limuzyna :)
Dodano: 11 lat temu
Ja swoją kupiłem z przebiegiem 243 tys... Zajebiste auto, tylko ja mam słabszy silnik i nie mam klimy :(
Dodano: 11 lat temu
To jeszcze Toyota z tych nie do zajechania;) że tak powiem nie psujących się, więc z nią problemów nie powinno być. A jeżeli takie auto Ci gabarytowo i ogólnie odpowiada to ja bym trzymał i jeździł do zdychu. Mówi Ci osoba która miała wiele aut:P
Dodano: 11 lat temu
toyota nie opel... heh dobre...
Dodano: 11 lat temu
Tak czarnych filtrów jeszcze nie widziałem. [totalszok]
Dodano: 11 lat temu
OoOO przepraszam, masz coś do Opli ? ;)
Mój w trasie nigdy się nie rozkraczył (po za nią też) !
Nie licząc linki sprzęgła, ale to pod domem :)

I tak jak napisała babciaela, to jeszcze prawdziwa Toyota więc jeszcze długoooo powinno być wszystko ok :)
Dodano: 11 lat temu
Filtr rzeczywiście robi "wrażenie"! Co do podróży, z racji, że awarii aż tak się nie boisz, to ja życzę ci, by dodatkowo na twojej drodze nie było żadnej stłuczki, bo z dala od domku bywa to kłopotliwe! Z tymi Oplami nie jest aż tak źle-znam sporo osób wyjeżdżających za granicę owymi autami, jak przed wyjazdem odpowiednio przygotowane to nie sprawiały problemów. Jakby coś się jednak zdarzyło to i z częściami nie taki ambaras ;)
Dodano: 11 lat temu
Poprzednik chyba długo, tego filtra nie wymieniał.
Dodano: 11 lat temu
Szczęśliwej drogi! To to "prawdziwa" toyota więc nie powinno być problemów [car]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl