Wpis w blogu auta
Mercedes Klasa S
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 1688 razy
Data wydarzenia: 06.03.2012
"moj" styl jazdy w szwecji
Kategoria: podróż
Pamietam jak ja jezdzilem ... ostro , dynamicznie,zawsze sie spieszac!
Aby uzyskas srednia na trasie ok. 100km/godz trzeba bylo momentami jechac 150- i wiecej i to po jakich drogach!!!
Wyprzerdzanie na trzeciego to byla i chyba jeszcze jest norma...
Nakrecilem maly filmik z mojej ostatniej jazdy w trasie. Odwozilem synow na lotnisko. Ze Sztokholmu do Skavsta jest okolo 100km. Jedzie sie wiec okolo 1 godziny. A jak sie jedzie to mozna zobaczyc na filmie.
Dlaczego pisze o tym?
Mysle , ze dobrze jest wiedziec iz sa kraje w ktorych jezdzi sie zgola inaczej anizeli w Polsce.
A jak sie ma szybki samochod , to nie po to zeby nim bic rekordy predkosci na publicznych drogach.
Uwazam , ze jak sie chce szybko podrozowac to trzeba wybierac inne srodki transportu np samolot.
Na filmie widac , ze jade z predkoscia 125 km/godz... przekroczylem wiec dopuszczalna predkosc o 15km/godz a w Szwecji raczej przestrzega sie przepisow.
Tu bardzo latwo mozna stracic prawo jazdy za przekroczenie predkosci ... a czy to jest dobre??? ja mysle , ze tak.
W wypadkach ginie tu w ciagu roku chyba tylu ludzi co w Polsce podczas jednego tygodnia.
Oby wreszcie polskie drogi wygladaly tak jak te w Szwecji, tego wszystkim nam goraco zycze!
szerokosci!!!
http://wn.com/Wypadki_drogowe_w_Polsce__ku_przestrodze
http://www.wypadki24.info/
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez MaArek77
No wreszcie po 16 latach pozbyłem się Golfa, była 2 dniowy żal i dwutygodniowy bal ze tak powiem.
Nawet najlepsze i bezawaryjne auto w takim wieku to nic dobrego.
W każdej chwili może ...
14
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Szybko minęło. To już 2 lata od zakupu.
Przejechane 19,8 tys km więc zgodnie z zasadami serwisu pierwszy przegląd bo po 2 latach lub po 30 tys. km.
W zasadzie to w ramach tego przeglądu VW ...
9
komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
Auto detailing, usunięcie drobnych wgniotek, korekta lakieru, 3-letnia powłoka ceramiczna.
Po tych zabiegach samochód praktycznie wygląda z zewnątrz jak w dniu odebrania z salonu.
Środek też ...
15
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Przyznam jednak , ze pomalu to sie zmienia i ja osobiscie nie spotkalem sie z czyms takim na drogach. W pracy natomiast widzialem podobne zachowania i na poczatku nie moglem sie z tym pogodzic ... Teraz troche Oni sie zmienili troche ja jestem wyrozumialszy i jakos idzie.
he he ... ja im mowie w takich sytuacjach "muppet show" i wszystko jasne!
To my "My narod" (skad ja znam ten Cytat
Ktos napisal ze moglbym jechac ta droga znacznie szybciej i byloby to bezpieczne ... Napewno tak , ale jak zaznaczylem wczesniej- przekraczajac predkosc dozwolona o 50 km/godz moge na pol roku , na rok stracic prawo jazdy. A tu nie przekupie policjanta!
Dlatego jest porzadek, bo nie ma korupcji , nie ma cwaniactwa , ktore my polacy tolerujemy w Polsce. Dlatego mowie ze to nasza wina. A cena sa tysiace ludzkich istnien!
Zacznijmy wymagac od rzadu! od policji! i od nas samych , a bedzie dobrze!
Dziekuje wszystkim , za zabranie glosu w tej sprawie. (temat przyszedl mi do glowy po katastrofie pociagow w Szczekociny)
Zycze tez spokoju dla marcingp i jego kumpla benny 86
Co do udziału terenów zabudowanych do przestrzegania przepisów - moim zdaniem ma to bardzo istotne znaczenie ze względu na średni czas przejazdu, średnia prędkość na czeskich drogach jaką możesz osiągnąć jadąc zgodnie z przepisami jest znacznie wyższa niż w Polsce i całkowicie akceptowalna - w Polsce no cóż ja jestem zwolennikiem przestrzegania przepisów jednak też mi się zdarza je łamać np. jak jadąc któryś raz z rzędu po dwu czy 3 pasmowej drodze widzę ograniczenie 30 lub 40km/h i znak roboty drogowe po których od dawna nie ma śladu to przestaje zwracać na takie ograniczenie uwagę, jadąc w terenie zabudowanym w którym zabudowań ze świecą szukać itd., zresztą ilość znaków w Polsce jest tak duża i są często ustawione tak bez sensu, że większość z nas na wiele przestaje zwracać uwagę, takiej ilości znaków których sensu nie potrafię zrozumieć nie widziałem w żadnym inny kraju UE - i to moim zdaniem też się bardzo przyczynia do ignorowania przepisów w naszym kraju, poza trudną do zaakceptowania średnią prędkością jaką można osiągnąć w ruch krajowym jadąc zgodnie z przepisami - co oczywiście nie powinno oznaczać byśmy wszystkie drogi traktowali jak autostrady, jednak moim zdaniem powoduje społeczne przyzwolenie w odczuciu szaleńców bo skoro większość łamie przepisy to i on może a że większość jedzie o 20,30 km za szybko, a szaleniec o np. 100km - no cóż jego zdaniem to już drobny szczegół - nikt nie powinien go oceniać bo przecież większość w jego mniemaniu robi to samo co on.
A samochód po to wymyślono aby w jak najkrótszym czasie dostać się z punktu A do punktu B i nie chodzi tu o bezpieczeństwo ale o skrócenie czasu podróży.
Tylko ja jestem przeciwny takim ograniczeniom bo to już bedą kolejne z miliona, które mamy. Kto to spamięta? Niedługo trzeba będzie na stałe chodzić z prawnikiem na smyczy żeby Ci mówił co, kiedy i jak wolno robić - PARANOJA K_U_R_W_A_M_A_Ć. Jak to ma być wolność to ja wolności nie chcę.