Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes Klasa S 350 » "moj" styl jazdy w szwecji







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes Klasa S
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1657 razy
Data wydarzenia: 06.03.2012
"moj" styl jazdy w szwecji
Kategoria: podróż
czy ktos sie zastanawial jaka jest roznica podrozowania samochodem w Polsce a innymi krajami EU?
Pamietam jak ja jezdzilem ... ostro , dynamicznie,zawsze sie spieszac!
Aby uzyskas srednia na trasie ok. 100km/godz trzeba bylo momentami jechac 150- i wiecej i to po jakich drogach!!!
Wyprzerdzanie na trzeciego to byla i chyba jeszcze jest norma...
Nakrecilem maly filmik z mojej ostatniej jazdy w trasie. Odwozilem synow na lotnisko. Ze Sztokholmu do Skavsta jest okolo 100km. Jedzie sie wiec okolo 1 godziny. A jak sie jedzie to mozna zobaczyc na filmie.
Dlaczego pisze o tym?
Mysle , ze dobrze jest wiedziec iz sa kraje w ktorych jezdzi sie zgola inaczej anizeli w Polsce.
A jak sie ma szybki samochod , to nie po to zeby nim bic rekordy predkosci na publicznych drogach.
Uwazam , ze jak sie chce szybko podrozowac to trzeba wybierac inne srodki transportu np samolot.
Na filmie widac , ze jade z predkoscia 125 km/godz... przekroczylem wiec dopuszczalna predkosc o 15km/godz a w Szwecji raczej przestrzega sie przepisow.
Tu bardzo latwo mozna stracic prawo jazdy za przekroczenie predkosci ... a czy to jest dobre??? ja mysle , ze tak.
W wypadkach ginie tu w ciagu roku chyba tylu ludzi co w Polsce podczas jednego tygodnia.

Oby wreszcie polskie drogi wygladaly tak jak te w Szwecji, tego wszystkim nam goraco zycze!

szerokosci!!!



http://wn.com/Wypadki_drogowe_w_Polsce__ku_przestrodze
http://www.wypadki24.info/

Ostatnia aktualizacja: 07.03.2012 10:48:23
Dodano: 12 lat temu
Powiem teraz parę słów o swoim stylu jazdy; ja też jak czasem wracam do domu i mam do pokonania 106 km/h to potrafię jechać 110 bez najmniejszego problem, a na autostradzie jadę 120 a ograniczenia mamy 140, jeśli chodzi o polne drogi takie 2 pasmowe z pasem awaryjnym to nie ma co szaleć chyba że przy wyprzedzaniu przydusze 150 ale potem prędkość znów spada, miasto to przepisy bo czasem trafia się na zieloną fale; a mówią że młody to szaleniec i wariat :D. Każdemu polakowi mażą się takie drogi jak pokazałaś na filmiku jednak że dosyć często ja właśnie po takich podróżuje, ale czym dalej na wschód tym gorzej z takimi drogami. Szerokości
Dodano: 12 lat temu
uwielbiam jeździc do skandynawi ze wzgledu na przepiekną przyrode i naprawde dzikie,niezaludnione tereny pólnocnej szwecji i norwegii gdzie stacja benzynowa i jakies osady co 100 km a drogi w lepszym stanie niż nowe polskie autostrady-co do kultury jazdy-potwierdzam-chyba najwieksza na świecie-w norge jeszcze bardziej to widac niz w szwecji-nikt nie wyprzedza,nikt nie łamie przepisów-nie to co u nas-zupełnie inny temperament tych narodów-to jest inny świat-byliśmy na wyprawie namiotowej dookoła skandynawii i powiem że tam jest mega bezpiecznie-na pólnocy ludzie nie zamykaja domów,wieczorem jak biegałem sobie kilka km po okolicy dla rozruszania kosci i sie kogos mijało to odrazu ta osoba sie kłaniała z uśmiechem a w miescie gdzie pracuje jak wychodze po zmroku to bez kasteta w kieszeni sie nie ruszam,nie mówiac o łapaniu kontaktu wzrokowego z mijającymi personami-zamiast"hi"to mozna zarobic w ryj co najwyżej-takich przykładów mógłbym mnozyc i mnozyc bo skandynawia naprawde mnie zachwyciła-żeby nie przynudzac wiecej podam przykład jak różna jest mentalnosc "u nas"i "tam"-znajomy norweg zabrał nasza ekipke na wycieczke zeby pokazac nam piekno krajobrazu zakatka verdens ende(koniec świata)-zadupie jak cholera-podjezdzamy przy zapadajacym zmroku na jakis parking na którym jest tylko nasza fura-a w promieniu pewnie z 5km żadnej żywej duszy-kolo wysiada z auta,podchodzi do parkomatu i wrzuca pieniążki-był to koniec lat 90-tych wiec dla nas było to smieszne-nabijaliśmy sie z gościa-jak moze byc takim frajerem...dopiero po latach rozumie sie dlaczego te kraje są takie bogate-po prostu zupełnie inna mentalnosc-wyobrżcie sobie u nas stojący parkometr na odludziu-w ciągu 24 godzin by go rozbili,obrabowali a za kolejne kilka godzin nastepna ekipa podjechałaby z diaksem-odcięła go przy ziemi i wywiozła na złom...ot co..
Dodano: 12 lat temu
Do pioneerek: wlasnie :)
Dodano: 12 lat temu
Do bayliner: Szwecja zmienila sie bardzo po tym jak przystapila do UE ... troche na gorsze a i mysle ze obywatele nie S nie sa zbyt szczesliwi z tego faktu... :) nie mniej jednak ich kultura a nasza kultura to zupelnie dwa inne swiaty. I tak jak napisales grzecznie informuja ze ktos moze zrobic sobie krzywde ...
Dodano: 12 lat temu
Do art73: taka prawda... mozna usnac! ale przekroczyc predkosc mozna oczywiscie... czasem zdarzaja sie kierowcy jadacy hmmmm moze 150- 160km/godz. Ja czasem tez sobie pozwalam.... ale najpierw wypuszczam przed soba na jakies 300m wabia :) i wtedy sie wioze. Szwedzi tez czasem lamia przepisy, ale to jest maly procent.
Dodano: 12 lat temu
Do pioneerek: masz duzo racji z tym donoszeniem. Oni nie odbieraja tego jako podpi... talanie :) Oni tylko informuja o fakcie ....
Przyznam jednak , ze pomalu to sie zmienia i ja osobiscie nie spotkalem sie z czyms takim na drogach. W pracy natomiast widzialem podobne zachowania i na poczatku nie moglem sie z tym pogodzic ... Teraz troche Oni sie zmienili troche ja jestem wyrozumialszy i jakos idzie.
he he ... ja im mowie w takich sytuacjach "muppet show" i wszystko jasne!
Dodano: 12 lat temu
A będąc w temacie - jazda 120 km/h autostradą, dodajmy pustą to już przesada....znam szwedzkie warunki - paranoja, nie ma wypadków bo nie ma prawie ruchu, poza tym wszyscy pełzają, dodajmy że jest ich bardzo niewielu - ruch jest znikomy w porównaniu z Polską - trudno więc o kolizje - za to w Polsce przy sporym ruchu totalnie szwedzcy kierowcy głupieją - jadą lewym pasem 80 km/h, blokują ruch i się dziwią, że dostają długimi.....a potem w Szwecji opowiadają horrory znajomym o polskich drogach :D
Dodano: 12 lat temu
Usnąłem oglądając filmik....:D choć za kierownicą szybciej bym usnął :D
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: [rotfl] i ja tak sadze
Dodano: 12 lat temu
Do pioneerek: ha haha hahaha
Dodano: 12 lat temu
Do mamlecz: mleczyk nie predkosc zabija tylko jej gwaltowna utrata [rotfl] w trakcie zderzenia. A dzialajace na cialo sily, przeciazenia przeszkody i roznne inne przedmioty rozbijaja czlowieka na kawalki :]
Dodano: 12 lat temu
wiesz znam dosc dobrze kraje skandynawskie ... ludzie maja inna mentalnosc inne warunki bytu i inne przyzwyczajenia ... inne zmartwienia troski ... tego uczy sie latami... Zapytam wprost ... czy za te 15 km/h ktos Ciebie niepodpitolil do POLITI ? pamietam za czasow moich podrozy przez Szwecje do Norwegii dosc czesto zdazalo sie ze Szwedzi widzac auta lamiace przepisy po prostu donosili na takich kierowcom stosownym instytucjom.
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: Luzik, czyli źle Ci się wyświetla "emotikon". To był taki co wpisuje się bez spacji: [ popcorn ]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: wyświetla mi sie jakaś mordka i w łapie trzyma kartonik/kartkę w biało-czerwonym kolorze z przewagą czerwonego, ale mniejsza o to
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: Jaka czerwona kartka? umieściłem mordę jedzącą popcorn. Chyba coś Ci się źle wyświetla, albo rozmawiasz z dwoma osobami na raz i pomyliły Ci się wątki. Nie rozumiem...
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: bądż łaskaw wyrażać się w języku polskim, literackim. Czerwone kartki zostawmy sędziom piłkarskim.
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: [popcorn]
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Nie musisz się bać, ale ochronę dóbr osobistych każdemu gwarantują artykuły 16 i 17 ustawy zwanej kodeksem cywilnym, a anonimowość w internecie to rzecz mocno przereklamowana
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: OK. Jak sobie chcesz. Po co na nowo chcesz to kontynuować to nie wiem. Ja nie chcę mimo, że echa się nie boję...
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: wybacz, ale nie mam ochoty usłyszeć o swoich bliskich tego co wtedy - bo tak jak napisałem, tym razem nie przeszło by to bez echa. W jednym się zgadzam - ten dziennik to złe miejsce na tego typu rozmowy
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: No nareszcie się domyśliłeś jakie mam podejście mimo, że jasno Ci to napisałem. Tak olewam bo jak wspomniałem sprawę uważałem za zamkniętą. Skoro masz chęć kontynuować to rób to jak należy, a nie rzucasz hasła, z których nic nie wynika. Napisałem Ci, że otworzymy temat jak się mocno postarasz. Kontynuujesz więc daj link do przerwanej dyskusji i jedziemy dalej z tematem. Skoro coś cierpisz to zainicjuj i już... Nie zaśmiecajmy niepotrzebnie wpisu buyliner'owi
Dodano: 12 lat temu
przeczytalem wszystkie wypowiedzi i szczerze mowiac dowiedzialem sie kilku spraw o ktorych nie mialem pojecia. Mysle , ze takie informowanie sie nawzajem zaowocuje z czasem zmianami na lepsze w przyszlosci. Dlatego nasze rozwazania to nie tylko jakies tam ble ble ...

To my "My narod" (skad ja znam ten Cytat :) )jestesmy winni temu co sie dzieje w Polsce poniewaz nie wymagamy od rzadzacych aby robili to co do nich nalezy...... Nie bede politykowal powiem tylko ze nonsensy to nasza "duma" narodowa.
Ktos napisal ze moglbym jechac ta droga znacznie szybciej i byloby to bezpieczne ... Napewno tak , ale jak zaznaczylem wczesniej- przekraczajac predkosc dozwolona o 50 km/godz moge na pol roku , na rok stracic prawo jazdy. A tu nie przekupie policjanta!
Dlatego jest porzadek, bo nie ma korupcji , nie ma cwaniactwa , ktore my polacy tolerujemy w Polsce. Dlatego mowie ze to nasza wina. A cena sa tysiace ludzkich istnien!
Zacznijmy wymagac od rzadu! od policji! i od nas samych , a bedzie dobrze!
Dziekuje wszystkim , za zabranie glosu w tej sprawie. (temat przyszedl mi do glowy po katastrofie pociagow w Szczekociny)
Zycze tez spokoju dla marcingp i jego kumpla benny 86 :) trzymta sie , moze kiedys na drodze bedziecie musieli sobie pomagac :)
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: Też swego czasu, jeździłem sporo w Czechach i to jakiś czas temu, to co mi się rzuciło tam w oczy to oznakowane radiowozy jeżdżące niemal jak w całej UE zgodnie z przepisami o ile nie mają włączonych kogutów i faktycznie dużo lepsze przestrzeganie przepisów przez kierowców, z tym 50km/h na 50 to bym nie przesadzał, ale faktycznie większość nie przekraczała prędkości o więcej niż 10km/h.
Co do udziału terenów zabudowanych do przestrzegania przepisów - moim zdaniem ma to bardzo istotne znaczenie ze względu na średni czas przejazdu, średnia prędkość na czeskich drogach jaką możesz osiągnąć jadąc zgodnie z przepisami jest znacznie wyższa niż w Polsce i całkowicie akceptowalna - w Polsce no cóż ja jestem zwolennikiem przestrzegania przepisów jednak też mi się zdarza je łamać np. jak jadąc któryś raz z rzędu po dwu czy 3 pasmowej drodze widzę ograniczenie 30 lub 40km/h i znak roboty drogowe po których od dawna nie ma śladu to przestaje zwracać na takie ograniczenie uwagę, jadąc w terenie zabudowanym w którym zabudowań ze świecą szukać itd., zresztą ilość znaków w Polsce jest tak duża i są często ustawione tak bez sensu, że większość z nas na wiele przestaje zwracać uwagę, takiej ilości znaków których sensu nie potrafię zrozumieć nie widziałem w żadnym inny kraju UE - i to moim zdaniem też się bardzo przyczynia do ignorowania przepisów w naszym kraju, poza trudną do zaakceptowania średnią prędkością jaką można osiągnąć w ruch krajowym jadąc zgodnie z przepisami - co oczywiście nie powinno oznaczać byśmy wszystkie drogi traktowali jak autostrady, jednak moim zdaniem powoduje społeczne przyzwolenie w odczuciu szaleńców bo skoro większość łamie przepisy to i on może a że większość jedzie o 20,30 km za szybko, a szaleniec o np. 100km - no cóż jego zdaniem to już drobny szczegół - nikt nie powinien go oceniać bo przecież większość w jego mniemaniu robi to samo co on.
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: I tu właśnie widać Twoje podejście - Ty powiesz pokaż link, i wszyscy mają skakać wokół Ciebie, a jak nie to uniwersalne hasło "komuna". Bez komentarza
Dodano: 12 lat temu
Do benny86: To nie biadol tylko daj kutwa linka gdzie to było. Przeczytam i obaj będziemy w temacie znów skoro tak bardzo chcesz to kontynuować.
Dodano: 12 lat temu
Witam i chciałbym żeby Twoje słowa się sprawdziły ale nie wiem czy do żyje :( choć pracuje w drogownictwie Pozdrawiam i szerokości życzę [papa]
Dodano: 12 lat temu
Znaczy się co, chcesz nam powiedzieć, że reszta świata cierpi na brak syndrom ułana? Jeśli tak, to Ameryki nie odkryłeś, ułani to polski wynalazek z korzeniami mongolsko-tatarskimi. [palacz]

A samochód po to wymyślono aby w jak najkrótszym czasie dostać się z punktu A do punktu B i nie chodzi tu o bezpieczeństwo ale o skrócenie czasu podróży.
Dodano: 12 lat temu
Do marcingp: Jak widać szybko wybielasz swoje winy, czegoś sobie nie przypominasz, coś tam żle przedstawiasz... I tylko zły benny86 wraca do tematu w którym plujesz bezpodstawnie na jego bliskich - bo taki jest fakt.
Dodano: 12 lat temu
Do karolkuich: Trzeba sprawdzić w Japonii. Patrz moja poprzednia wypowiedź. ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do BMW__MANIA: W Japonii żadne auto poruszające się po drogach publicznym nie może mieć możliwości jazdy szybciej niż 180km/h. Mają pozakładane ograniczniki ale oparte na GPS'ie. Jak wiadą na teren gdzie można szaleć np. tor i GPS to zarejestruje to blokada automatycznie się wyłącza.

Tylko ja jestem przeciwny takim ograniczeniom bo to już bedą kolejne z miliona, które mamy. Kto to spamięta? Niedługo trzeba będzie na stałe chodzić z prawnikiem na smyczy żeby Ci mówił co, kiedy i jak wolno robić - PARANOJA K_U_R_W_A_M_A_Ć. Jak to ma być wolność to ja wolności nie chcę.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl