Wpisy na ten temat już się skończyły, więc powiem Wam(szanowna społeczności aWc), co sądzę na temat Waszych wpisów. Otóż, jak w każdej społeczności, zdania w niej się zazwyczaj różnią. Jedni są za, inni przeciw, a jeszcze inni(niezdecydowani) piszą raz tak, raz inaczej. Z racji mojego doświadczenia(wiek) mogę śmiało napisać, że to "prawie" normalne w naszych polskich warunkach.
Z mojej strony(prawie dinozaura) powiem Wam i przypomnę, że OGÓLNOPOLSKI ZLOT aWc, to spotkanie ludzi zafascynowanych motoryzacją i tu nie ma żadnych respektów i oktanów o które stale walczycie(no, może nie wszyscy).
Zloty aWc mają na celu spotkanie wszystkich chętnych na poznanie się, podzielenie się swoją pasją i nieraz utworzenie się przyjaźni między uczestnikami, albo koleżeństwa, ale w realu.
Nie ma tu nic do rzeczy walka o punkty(codzienna). To moim zdaniem powinno być świętem wśród naszej społeczności. Na ten czas zakopujemy topory wojenne i bawimy się razem.
Widzę codziennie, że jesteście wkurzeni przez dostarczane ostrzeżenia i bany. Admini zaczęli wymuszać odpowiednie zachowanie, ale jestem pewien, że to dla dobra portalu. Nie ma co się obrażać, ale dostosować się do ogółu, który takich kar nie dostaje. Jak wszystko wróci do normy, to jestem przekonany, że restrykcje ucichną. Chodzi o to, żeby nawzajem się szanować, a nie niszczyć za wszelką cenę. Jak to zrozumiemy, to wróci wolność wypowiedzi(bo to leży w interesie właściciela portalu).
Reasumując, to wpisy(tylko niektóre) w moim poprzednim motoblogu dotyczące przyjazdu(nieprzyjazdu) uważam za conajmniej nieprzemyślane, dlatego apeluję do wszystkich, aby jednak brac udział w święcie(bo to jest święto) naszego portalu.
Jeśli macie jakieś dobre propozycje do dobrego funkcjonowania portalu, to tam możecie oko w oko przedstawić to Zacharowi, a nie zachowywać się jak dzieci uciekając z piaskownicy.

PS. Chociaż obiecałem wyłączyć na stałę ocenianie moich motoblogów, to teraz jednorazowo postanowiłem udostępnić Wam ocenianie tego motobloga, gdyż chcę wiedzieć, czy i ilu z Was popiera moje zdanie, żebym potem mógł się dostosować do ogólnego poziomu(oby wysokiego) będąc nadal aktywnym członkiem aWc, albo czytającym tylko komentarze siedząc cicho, bo wynosić się z portalu nie mam zamiaru.

Jeszcze jedno - zapraszam na zlot. Tam pogadamy, a nieobecni nie mają nigdy racji.

PS-2: Teraz zauważyłem, że to mój setny motoblog, więc tym bardziej się cieszę i wierzę, że to dobry moment, żeby zacząć lepsze bytowanie z Wami w następnej setce "wypocin".