Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Saab 9-3 Anniversary » Montaż czujników cofania







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Saab 9-3
  • przebieg 267 500 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2013
  • silnik 2.0 i T SE
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 6742 razy
Data wydarzenia: 28.10.2013
Montaż czujników cofania
Kategoria: zmiany w aucie
W sobotę zabrałem się za montaż czujników cofania. Wtedy nie wiedziałem jeszcze co mnie czeka :)
Światła cofania są w klapie bagażnika, a nie bezpośrednio nad zderzakiem, ale to okazało się najmniejszym problemem. Nie wiedząc co siedzi w samym zderzaku zdecydowałem się go zdemontować dla pewności i łatwiejszego montażu czujniczków. Generalnie wszystko poszło sprawnie poza samym zamontowaniem zderzaka, na co straciłem jakieś 10h! Mordęga.
Ostatnia aktualizacja: 28.10.2013 20:54:46
Dodano: 10 lat temu
Do kayakkielbasa: Kupiłem czujniki parkowania "Stig", dokładnie stąd: http://archiwum.allegro.pl/oferta/czujniki-parkowania-markowy-6-zakresow-pikania-i3828131452.html

Ostrzeganie działa dźwiękowo, w zestawie masz brzęczek, który możesz sobie umieścić gdzie chcesz, np. na rzepie albo taśmie dwustronnej. Ja go dałem z tyłu bagażnika przy lampie. Jest wystarczająco głośny i dobrze słyszalny.
Dodano: 10 lat temu
Ja mam pytanie do autora - komplet czujnikow rozumiem, ze kupiles gdzies osobno, ale na jakiej zasadzie dziala ostrzeganie? odbywa sie dzwiekowo? Gdzies czytalem, ze 9-3 jest przygotowany pod osadzenie czujnikow (w koncu te pozniejsze modele mialy to w wyposazeniu) i wystarczy tylko zmienic zderzak na taki z czujnikami, czyli ten modul dzwiekowy gdzies jest w aucie? bo jezeli tak, to gdzie jest wsadzony, lub gdzie go zamontowales, jezeli byl w zestawie?
No i co to za zestaw, podeslalbys linka?

dzieki
Dodano: 11 lat temu
Do powertomek: Powiem Ci, że jak patrzę na to z perspektywy czasu (konkretnie trzech dni) to też mi się nie chce ;-)
Dodano: 11 lat temu
mi by się nie chciało tyle czasu :-) podziwiam
Dodano: 11 lat temu
Do gorofil: Racja, sam doszedłem ostatnio do tego wniosku i coraz częściej się do tej zasady przekonuję. Dobrym przykładem jest końcówka tłumika, którą kupiłem. Rura w miejscu montażu jest wygięta, więc trzeba było pokombinować żeby prosto go zamontować. Już się zastanawiałem jak to zrobić, żeby było dobrze i nie stracić 3h, ale robiłem coś innego u mechanika i po robocie poprosiłem jeszcze o montaż tej końcówki. W warunkach warsztatowych praca wygląda trochę inaczej niż na "trawce". Wziął kątówkę, obciął końcówkę wydechu, przyciął też trochę mocowanie zakupionej końcówki, a potem rach-ciach przyspawał i jest idealnie. Zapłaciłem za tę robotę - UWAGA - 10zł. I jak później pomyślałem, że sam miałbym się bawić z tym choćby przez godzinę to się złapałem za głowę :)
Dodano: 11 lat temu
Super to opisałeś i pokazałeś, lecz wniosek jest taki, że niektóre rzeczy lepiej powierzyć fachowcom, lub chociaż się ich poradzić :)
Dodano: 11 lat temu
No to są właśnie wyrzeczenia wobec samochodów solidnie zbudowanych. Montaż czujników w Megane wykonałem w 2 pary rąk, bez demontazu zderzaka (wystarczyło go lekko wysunąć) w jakieś...2 godziny. Zestaw z Allegro służył mi przez 3 lata eksploatacji, teraz służy nowemu właścicielowi w Świebodzinie (jak sądzę). Pamiętam dzień montażu.. to 10 kwietnia 2010.. RIP.

ps. ja dłubania miałem mniej, wpiąłem się w kostkę przy lampie, więc bez zdejmowania boczków.
Dodano: 11 lat temu
Do Saabowicz: Rozumiem, ze byłeś za delikatny i pieściłeś się ze zderzakiem zamiast "po ludzku" jak Clarkson użyć jedynego właściwego narzędzia czyli młota ;-) Ale to normalne jak się pierwszy raz robi. Są skrupuły, to nieuniknione.
Dodano: 11 lat temu
Robota zrobiona na piątkę! [up]
Dodano: 11 lat temu
Świetna sprawa z tymi czujnikami. Ja u siebie montowałem z 2 lata temu i jestem zadowolony.
Dodano: 11 lat temu
Do Saabowicz: U mnie nie chciały puścić dwie p... śruby na samym dole, kręcą się zasrane z całym gniazdem [panna]
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: Do tego trzeba niestety siły i odwagi :) Podjechałem do swojego mecha i założył zderzak w dosłownie 3 minuty. Trzeba było po prostu mocno rąbać miejsce przy miejscu, żeby zatrzaski wskoczyły, a nie bawić się w ich odginanie i takie tam amatorskie zabawy :)
Dodano: 11 lat temu
Gut dżob [up] Coś lipa z tymi tylnymi zderzakami, ja się poddałem po 45 min kręcenia. Za to przedni demontuje się bez większego problemu.
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: Całość 11h :) Generalnie gdyby nie ten zderzak, który był złośliwy, nie chciał współpracować, odgrażał się i zapierał to zrobiłbym jeszcze kilka innych rzeczy, które sobie zaplanowałem.
Dodano: 11 lat temu
Wygląda jak lajcik, a 10h robótki wyszło.
A kutwa, montaż zderzaka 10 godzin, to ile całość?
Najnowsze blogi
Dodano: 10 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl