Zszokowany ostatnimi wiadomościami o kierowcy BMW i nie tylko... przypomniała mi się sytuacja z okolic Opola jakiej byłem świadkiem kilka dni temu. Dwa samochody jeden po drugim wyprzedzały na "trzeciego" nie robią sobie nic z tego, że z przeciwka jadą inne auta. Gdyby nie refleks i instynkt samozachowawczy kierowców jadących z naprzeciwka, którzy "ustąpili" miejsca tym idiotom, był by kolejny wpis w policyjnych statystykach i kilka rodzinnych tragedii.
Brak wyobraźni oraz pewność siebie, czy też czysta głupota debili siedzących za kierownicą jest przerażająca. Takie osoby to potencjalni mordercy, którzy mają za nic życie i zdrowie innych ludzi. O swoje się nie martwią bo albo są pijani albo naćpani. Wszystko jedno. To że im się żyć nie chce nie pozwala im na granie w rosyjską ruletkę z innymi użytkownikami drogi.
Piętnowanie takich zachowań powinno być normą dla każdego kierowcy.

Ps. Z uwagi na moją dłuższą nieobecność w cywilizowanych okolicach nie miałem okazji złożyć świąteczno noworocznych życzeń użytkownikom tego portalu, więc nadrabiam zaległości...
W Nowym 2014 Roku, życzę Wam spełnienia marzeń motoryzacyjnych oraz samych przyjemności z w towarzystwie samych przepisowo jeżdżących kierowców.