Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Skoda Fabia 1.9 TDI 74kW Wieścar » Motocyklowy wypadek koleżanki







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Skoda Fabia
  • przebieg 141 500 km
  • rocznik 2002
  • kupione używane w 2011
  • silnik 1.9 TDI
Dodano: 13 lat temu
Blog odwiedzono 760 razy
Data wydarzenia: 03.08.2011
Motocyklowy wypadek koleżanki
Kategoria: wypadek
Wczoraj wieczorem odwiedziła mnie koleżanka razem z moim dobrym kumplem. Ot tak se jeździli po mieście motocyklami i postanowili mnie odwiedzić. Pogadaliśmy z pół godziny i stwierdzili że sobie jadą. No nic, siedzę sobie wygodnie przed komputerem i pomału oddaję się myślą że czas iść spać, kiedy dostaję telefon od kumpla, Rafała:

-Siemasz, weź przyjdź na plac trzech krzyży
-A co, stało się coś?
-Tak

Nie wiedząc o co chodzi, wybiegłem z chałupy, odpaliłem skodę i pędzę na górę (Mieszkam jakieś 3min na piechotę od pl. trzech krzyży). Wjechałem na górę i widzę bomby za kościołem. Myślę "kur...". Podjeżdżam, awaryjki. Widzę motocykl Rafała - cały. Motocykl Ireny - wydaje się cały. Gdzie Irena? " Zabrali na Lindleya, nr karetki xxxx". Pytam się co się stało i w ogóle. Kumpel tłumaczy że zgubił ją w lusterku, ale prawdopodobnie z prawego pasa ją zahaczył samochodem. Nic, nie zastanawiając się poleciałem na lidnleya, poczekałem chwilę i się do niej dostałem. Mniej więcej dowiedziałem się co się stało.
Tak jak mówił Rafał, gość prawdopodobnie zahaczył Irenę w koło przy zmianie na pas lewy. Bolały ją palce prawej dłoni, żebra i miednica. Czuła się w miarę dobrze, pytała tylko o motocykl. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to że jakieś 3 tygodnie temu go kupiła, a 3 miesiące temu miała wypadek na poprzednim motocyklu. Panowie lekarze mnie wyprosili, kazali czekać ok. 2h na wyniki badań i będzie można widzieć się z nią ponownie.

Ja w tym czasie udałem się na zwiady na 3 krzyży, zostawiając w poczekalni kilku wspólnych znajomych, którzy niezwłocznie przyjechali, mimo północy.

Na miejscu trwała biurokracja - spisywanie wszystkich dokumentów, sporządzanie protokołu itp. Posiedziałem te 2h, popatrzyłem co i jak. Okazało się że niestety muszą wezwać patrol "wypadkowy" (cokolwiek to znaczy) i dopiero będzie wiadomo coś dalej. W międzyczasie jeden ze stojących patroli udał się do szpitala w celu ustalenia zdarzeń. 2h minęły, stwierdziłem że trzeba jechać znów na lindleya, może coś nowego się dowiemy. Skoda alejami generalnie latała na pełnym bucie od świateł do świateł - całe szczęście że było puściutko :).

Koleżance zrobili wszystkie możliwe rezonansy i prześwietlenia, padło podejrzenie o pęknięcie wątroby. No nic, czekamy dalej, zabrano ją na następne badania a ja namówiłem innego kolegę, który dojechał aby poinformował matkę i ją najlepiej przywiózł. Sam udałem się na miejsce wypadku aby potowarzyszyć już zmęczonemu kumplowi. Rafał ściągnął już ojca z busem, aby zabrać motocykl. Pozostało tylko czekać na ten "patrol". Około godziny 3 przyjechali.

Pan kierujący chyba uwielbiał Marlona Brando bo odzywał się niezrozumiałym szeptem i ogólnie nawet nie wyszedł z samochodu. Ale jak trza było zawołać to głośno krzyknąć potrafił :) Drugi pan pochodził sobie z tym "kółeczkiem", potem porobił zdjęcia motocykla, spisał protokół i około 4:40 powiedzieli nam że możemy zwijać motocykl. Szybkie ładowanie na lawetę, ostatnia wymiana informacji i powiedzieli dobranoc, miłej nocy. No tak, 5:10, wszędzie już jasno :)
Dodano: 13 lat temu
Pozdrowienia dla koleżanki! :)
Dodano: 13 lat temu
Do Graham: Więc tak. Wczoraj w godzinach 4-5 przewieziono ją na intensywną terapię chirurgiczną w celu dokładnego sprawdzenia stanu wątroby. Okazało się że to tylko mały, niegroźny krwiak - pozostałość po ostatnim wypadku. W tym momencie leży już na normalnej sali, nie dostaje żadnych specjalnych leków poza przeciwbólowymi na złamany palec. Z żebrami ponoć wszystko ok.
Dodano: 13 lat temu
Daj znać, co dalej!
Dodano: 13 lat temu
Oby szybko zdrowiała i nie było komplikacji...
Pozdr
Dodano: 13 lat temu
Ja też na początku mojej kariery z motocyklami tuż po zrobieniu upragnionej kat. A miałam wypadek-w sumie oprócz skasowanego motocykla nic nikomu się nie stało, jednak zrozumiałam, że byłam o krok od śmierci. Od tego czasu wybieram tylko i wyłącznie samochód, a jeżeli chcę poczuć wiatr we włosach i muchy w zębach :-) wybieram rower :-)

Życzę Twojej koleżance zdrowia :-)
Dodano: 13 lat temu
Życz koleżance szybkiego powrotu do zdrowia!
Dodano: 13 lat temu
Do Egontar: Ostrzeżenie? W sensie że nie powinna jeździć? Nie bardzo rozumiem takiego rozumowania. Lekarze zawsze mówią "może to znak!". Jak ja miałem wypadek motocyklowy i trafiłem do szpitala to mówili "może to znak żeby przestać bo to niebezpieczne!" Dlaczego miałbym przestać? Pasja, pasją, ale po prostu to jest bardzo przyjemne i co najważniejsze - wygodne. Póki mi "nóg nie upier..li to nie zejde z moto" :)

Ona jechała sobie cały czas lewym pasem, on zjeżdżał od Brackiej (boczna od placu 3 krzyży) na 3 pasmową dróżkę i chciał z prawego od razu na lewy skoczyć przez 3 pasy.
Dodano: 13 lat temu
Relacja niczym z programu 997 :-)
Dodano: 13 lat temu
W tym roku dziewczyna od motocykla,wybiegła mi pod koła na obwodnicy Oleśnicy, za ciągła linie gdzie zostawiła swoj pojazd-naszczescie hamulce nie zawiodły
Dodano: 13 lat temu
No cóż by się chcialo powiedzieć. Jak bezpieczne są motocykle wszyscy wiedzą. Sam czasem, choć staram się mieć oczy dookoła głowy nie zauważę nadjeżdżajacego motoru - nie dość że mało widoczny, to jeszcze podjeżdża nagle, dobrze jak z lewej, gorzej jak wyprzedza z prawej. No cóż. Dobrze, że pannie niewiele się stało. Ale jest to ostrzeżenie!!!!
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl