Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Fiat Punto Kropek
»
Myju,myju i ....powtórka z rozrywki(zeszłorocznej)
Wpis w blogu auta
Fiat Punto
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2794 razy
Data wydarzenia: 07.03.2013
Myju,myju i ....powtórka z rozrywki(zeszłorocznej)
Kategoria: inne
Ostatnia aktualizacja: 26.04.2013 07:49:00
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Jeżeli wcześniej miałeś już taką sytuację, to może świadczyć o źle przygotowanej blasze w fabryce.. Ale nie chcę zapeszać
Miejmy nadzieję że ta naprawa będzie już skuteczna
Pozdrawiam
Ja swoje uszczelniłem i nic pomiędzy plastik a blachę nie leci.
Ale powiem tez tak - jakby były tzw chlapacze to by sie tak nie stało.
One chronią te ranty nadkoli od kamieni wyrzucany z duża silą spod kół.
Ale jednak tak stać się nie powinno.
Jedną z rzeczy, które zauważyłem jeżdżąc po szutrach, to wpadające drobinki między chlapacz a blachę - jest to niebezpieczne - tak dochodzi do wycierania lakieru i w konsekwencji później kłopotów - ja bardzo często "wyginam" ręcznie chlapacz i wymywam silnym strumieniem wody wszystko to, co utknęło.
Ocenić się nie da, więc spokojnie...
Podobny mankament miałem w Stilo - lakier złaził na zagłębieniach progów dołem przy obu tylnych drzwiach... Próbowali zaradzić bezbarwnymi nalepkami, chlapaczy na przód nie chciałem... Poprawki starczały na max. 1,5 roku...