Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Hyundai i30 1.6 CVVT 126KM
»
Na psa urok, znów Peugeot 206
Wpis w blogu auta
Hyundai i30
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1658 razy
Data wydarzenia: 16.09.2012
Na psa urok, znów Peugeot 206
Kategoria: inne
Chyba nad moim Hyundaiem krąży jakaś klątwa. Nie dalej jak 3 miesiące temu lakierowałem zderzak po obcierce jaką zafundował mi sąsiad swoim Peugeotem 206 i znów to samo. Ale do rzeczy... W czwartek auto po pracy zaparkowałem pod domkiem i jeszcze po 21 wieczorem widziałem, że i30 ładnie sobie stoi w stanie nienaruszonym. W piątek rano 5.30 ruszam do pracy i jeszcze będąc na klatce schodowej zauważyłem, że coś jest nie tak (akurat tak się złożyło, że Hyundaiek stał na wprost klatki). Wychodzę na zewnątrz i już kur.y cisną się na usta. Zderzak obtarty na całej wysokości. Winowajca poruszał się białym autem i oczywiście nie miał aż tyle przyzwoitości i uczciwości, żeby przyznać się do winy i zostawić jakiś kontakt do siebie. Na początku podejrzewałem sąsiadkę, która porusza się Citroenem C2 - białym a jakże. Odjeżdża zawsze rano, mniej więcej jak ja i akurat w piątek już Citroena na parkingu nie było. Po powrocie do domu zrobiłem obchód wokół wszystkich sąsiednich bloków i dokładnie przyjrzałem się wszystkim białym autom, niestety "sprawcy" z widocznymi obtarciami po stronie pasażera nie znalazłem. Obchód powtórzyłem również w sobotę i niedzielę bez rezultatów. W końcu wziąłem się za "ranę" Hyundaika i po kilku preparatach i paście Tempo okazało się, że nie wygląda to aż tak tragicznie. W sumie w trzech miejscach są drobne rysy a w dwóch dobrze widoczne zadrapania lakieru. Na koniec pucowania auta znalazł się jednak świadek zdarzenia. Sąsiad z pierwszej klatki widział, jak ok. 22 dostawca pizzy wyrżnął w moje i30. Ponoć huk był potężny i dlatego się zainteresował. Widział, jak biały Peugeot 206 coś kombinował koło mojego Hyundaia, a potem wycofał i objechał sąsiedni blok i zaparkował pod innym blokiem dla niepoznaki. Niestety numerów nie spisał bo było ciemno i pewnie z czwartego piętra i tak niewiele było widać.
Szkoda w sumie nie wielka, ale boli jak cholera. Raczej ciężko będzie chłopaka od pizzy znaleźć, ale pomysł na jego namierzenie mam i chyba spróbuję o jakieś zadośćuczynienie powalczyć.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
provayder, efekt po czyszczeniu naprawdę niezły. I życzę, żeby 206 omijały Cię z daleka
Ale cóż, przynajmnniej nie ma tragedii po wyczyszczeniu, polecam wosk koloryzujący dobrej firmy, potrafi zdziałać cuda
Ładnie wypolerowane.
Myśle ze nie bedziesz miał problemu ze odnalezieniem sprawcy..... I nie podaruj mu tego