Wpis w blogu auta
Mercedes W124
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 2052 razy
Data wydarzenia: 20.12.2012
Nadal mnie zadziwia
Kategoria: obserwacja
A pomyśleć, że chciałem sprzedać Merca i zostawić Leona... Zrobiłbym najgłupszą rzecz pod słońcem.

LisTruck
Dodano: 11 lat temu
Zazdroszczę Ci tego motoru, chociaż turbinką do niego bym nie pogardził, wiem że to niby coś co może się zepsuc ale dodaje frajdy z jazdy



KULAWY
Dodano: 12 lat temu
Stara nie napędzona KM jednostka daję radę nawet po kilkunastu latach . Może i jest pełnoletnia ale nie jeden nowy nie powinien przy niej nawet parkować
Szerokości i Wesołych !!!



MarcinGP
Dodano: 12 lat temu
Do lukas_auto: Bez gwiazdy niema jazdy. Ja do tej pory żałuję, że beczkę sprzedałem... Nie zrób tego błędu. Stary Meś jest jedyny w swoim rodzaju
Niepowtarzalny...
![[up] [up]](/imgs/emoticons/thumbup.gif)
![[papa] [papa]](/imgs/emoticons/papaico.gif)


inkasent64
Dodano: 12 lat temu
Pewnie ze Leona sprzedaj, wesołych !


sajeks
Dodano: 12 lat temu
Bo to jest tak....Taki Merc jest o wiele bardziej życzliwy niż te nowoczesne zapalniczki, a po drugie, to ciesz się z blaszaka, bo jakbyś go trzymał w szopie, to nie dość, że walczyłbyś z kłódą, to i jeszcze byś skrobał. Koniec kancerta. Kochaj Merca dalej i go już nie odstawiaj na tak długo.


lukas_auto
Dodano: 12 lat temu
Do manieklublin: a niektórzy i tak wrzucają wszystkich do jednego wora.


Dodano: 12 lat temu
Handlarze zawsze zachwalają swoje "perełki"


lukas_auto
Dodano: 12 lat temu
Wiesz ja go kupiłem w takim stanie. To jest jego pierwsza zima u mnie. Z doświadczenia wiem, że stare auta nie lubią mrozów nawet małych. Nie dotyczy Mercedesa. Golf IV TDI dziś ciągał się na krawacie przed blokiem bo zdechł. Leon pokaszlał ale odpalił. A Merc nawet nie poczuł że jest jakiś mróz. Dawno temu mój brat miał Merca jeszcze z trapezowymi lampami. Jeszcze przed W123. Rocznik '74. 2.4 DIESEL. Sąsiedzi latali z akumulatorami a on z aktówką. Czekali na porażkę brata a jak zobaczyli, że przy -28 stopniach bez problemu odpalił to im kopara opadła. Oni mimo ciepłych akumulatorów prosto z domu i tak musieli ciągać bo rozrusznikiem je skutecznie wykończyli. W tym mercusiu były dwa fajne gadżety - hebel i spiralka. Wystarczyło porządnie podgrzać i nie było siły żeby nie odpalił.


benny86
Dodano: 12 lat temu
To po prostu normalne że sprawne auto odpala, zwłaszcza przy tak w sumie niewielkim mrozie. Zamki w garażu smaruję towotem i chodzą jak ta lala nawet w największe mrozy - polecam, bo kosztuje grosze a skuteczny, no ale łapy sobie człowiek ubrudzi przy tym, nie jest w atomizerze jak WD40 i inne tego typu środki


Qchar
Dodano: 12 lat temu
Nie dziw się to przecież Mercedes
wiem to i Ty myślę że też

![[up] [up]](/imgs/emoticons/thumbup.gif)

Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Ciąg dalszy po wymianie oleju w skrzyni biegów.
https://www.autowcentrum.pl/blog/post/w-skrzyni-eat6-statycznie,38519/
Wymiana uszczelniacza wału korbowego / 10.04.2025 / 179 621 km ...
13
komentarzy
Dodano: 1 dzień temu, przez Egontar
Ostatnio wiele się dzieje w naszej stajence. Po zmianie głównych ogierów koniecznym jest zajęcie się poprzednikami z racji zmian właścicielskich :) Juke pojeździł u nas 8 lat i choć ...
22
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Trochę zaległych spraw na zaległy wpis. Co prawda C5-tka hula już od 1,5 miesiąca, to z dziennikarskiego obowiązku a może z własnej wygody (coś jak pamiętnik dla coraz gorszej pamięci ;)) ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
