Wpis w blogu użytkownika
JacK
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 764 razy
Data wydarzenia: 21.05.2020
Nadwozie samonośne
Kategoria: obserwacja
W Sportsvanie, jak zresztą w większości samochodów klapa tylna bagażnika, a w zasadzie dolna jej krawędź, kończy się kilka milimetrów nad poziomem zderzaka tylnego.
Fabrycznie jest tam równa pozioma szczelina na długości całej klapy o wysokości ok.7-8 mm.
Niedługo po zakupie samochodu na płaski tylny fragment zderzaka nakleiłem aluminiowa nakładkę jako osłonę by nie porysować lakieru na zderzaku przy wkładaniu czegoś do bagażnika.
Przez co szczelina zmniejszyła się do 5 mm.
I wygląda na to, że jest to graniczna odległość ponieważ podczas jazdy nadwozie musi na tyle mocno pracować na skręcanie, że na końcach tej listwy widać, że krawędź klapy delikatnie naciska na tą nakładkę.
Na tyle delikatnie, że farba z krawędzi klapy się nie starła ale na aluminium pozostał trwały ślad ocierania.
Być może wynika to z zastosowania akurat w tym słabszym silniku tradycyjnej tylnej belki zamiast wielowahacza, który jest montowany seryjnie w mocniejszych silnikowo modelach albo po prostu taka jest sztywność nadwozia, że o te 5 mm się skręca.
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Niektore duesle maja zalecenia co roku jak mój.
Dlatego nie kupue nigdy auta majacego duzy przebieg. 75 tys km to maksimum
Nastolatkowie od "stówy" w dół wiosnę i kwitnące kasztany poczuli
I rzepak
Piotrek okleił ją okleiną? nie szkoda Mu było? wypukłości też???
Tak samo dupa siedziała 282876252 razy na fotelu i macano gałkę od biegów 865274735 razy. Liczby w przybliżeniu
Im droższe auto to by się chciało aby dłużnej służyło i mniej się zużywało.
Dlatego mam dwa na wycierki i takie cacuszko które zima odpoczywa. Owszem obydwa użytkuje tak samo, na codzienne dojazdy do racy i trasy
https://youtu.be/Fw_crqWYBCM
Znam takich co twierdzą, że zamykanie drzwi zużywa auto, a jakbym im i o tym powiedział to chyba samobójstwo by popełnili. Żebyś widział jak pracowało nadwozie mojej "Francy" niemające podłogi w bagażniku tylko jakąś plastikową wytłoczkę uszczelnioną dziwną mazią. Woziłem nią płyty chodnikowe gdy ojciec podjazd na kostkę przerabiał. Pakowałem do oporu aż koła o błotniki tarły. Później zobaczyłem ten plastik i położyłem w bagażniku płytę OSB opartą dookoła na ramie konstrukcyjnej. Gdy jechałem to sam czułem, że na nierównościach auto wygina się i skręca. Ale bym miał srania gdyby ta podłoga się zarwała...