Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Renault Megane Megi » Napalona Renata







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Renault Megane
  • przebieg 134 806 km
  • rocznik 2004
  • kupione używane w 2010
  • silnik 1.6 i 16V
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1446 razy
Data wydarzenia: 09.06.2013
Napalona Renata
Kategoria: awaria
Miałem w niedzielę przygodę z której wyciągnąłem wnioski :)
Wjeżdżałem na podwórko pod blokiem, poczułem, że coś pali się. Po chwili zobaczyłem dym lecący z nawiewów. Pierwsza myśl, że spalił się wiatrak. W między czasie zarządziłem ewakuację syna i żony.
Otworzyłem maskę i zobaczyłem, że dym ma źródło w okolicach grodzi. Pojawił się problem - czy mam jakiekolwiek klucze żeby zdjąć osłonę aku i odpiąć klemy? Na szczęście po chwili przybiegł teściu z kluczami. Odpiął aku, ja po krótkiej lekturze instrukcji użyłem gaśnicy. Okazało się, że tli się wygłuszenie na grodzi. Parę razy grzebałem tam patykiem i "strzelałem" gaśnicą ale nie dało się zadusić miejsc gdzie tliło się. Na szczęście miałem wodę w bagażniku, więc po prostu zalałem to miejsce wodą. Wolałem uszkodzić elektrykę niż mieć spalony samochód. Nie wiedziałem dlaczego wygłuszenie zaczęło się tlić (miałem podejrzenie), więc zostawiłem samochód z odłączonym akumulatorem.
Dzisiaj odebrałem samochód od mechanika. Moje podejrzenia potwierdziły się - jakimś cudem obluzowało się wygłuszenie i oparło się o kolektor wylotowy, no i zaczęło tlić się. Poza wypalonym kawałkiem wygłuszenie, praktycznie bez szkód. Mechanik posprzątał komorę silnika po proszku, sprawdził kable i plastiki, usunął wygłuszenie z okolic kolektora (jakos nie wydaje mi się, żeby było głośniej, zobaczymy w trasie) i skasował 50zł ;)
Jakie wnioski:
- muszę kupić komplet podstawowych kluczy do auta
- nie przejmować się tym, że dziwią się jak mówię, że co roku daję gaśnicę do przeglądu ;-)
Dodano: 9 lat temu
No niestety taka jest chyba przypadłość tych meganek. U mnie tak samo się obluzowała ale przy zmianie rozrządu podczepiłem trochę solidniej i co jakiś czas sprawdzam czy oby na pewno jest ok. U znajomego jest identycznie więc warto zwrócić na to uwagę :)
Dodano: 11 lat temu
Do Misza_Elk: Faktycznie, nie zwrócilem uwagi! Gasiłem kiedyś Peugeota 405 ma ulicy w Krakowie. Byłem tam przejazdem, auto się pali, pasażerowie wewnątrz (w tym dzieci) a kierowca stoi parę metrów dalej i dzwoni przez telefon po straż. W aucie nie było gaśnicy. Obok przejeżdża wiele aut, ale nikt sie nie zatrzymał. Wyskoczyłem z gaśnicą, wyrzuciłem wszystkich z auta, otworzylem maskę a ty niesamowity widok - wszystko się pali, filtry i wykładziny zażą. Ale gaśnica dała radę! NIestety w każdej sytuacji trzeba myśleć i przede wszystkim działać. Gość dzwoniąc po straż mógł stracić bliskich!!!!
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: przeczytaj jeszcze raz początek, będziesz wiedział :-)
Dodano: 11 lat temu
Jak to zauważyłeś? Dym szedł spod maski, czy śmierdziało? NIe ukrywam, że pod maskę zaglądam tylko na ... spotach ;)
Dodano: 11 lat temu
Strach człowieka obleciał. Najważniejsze, że po problemie. Na przyszłość zaglądaj częściej i kontroluj komorę silnika.
Dodano: 11 lat temu
ten mechanik to znajomy? Jakoś tak mało skasował. Nie miła atrakcja wyszła-teraz powinieneś teściowi dobre piwo postawić za te klucze na czas :)
Dodano: 11 lat temu
Do seba1985: przecież napisałem na wstępie, że wyciągnąłem wnioski ;-) Poza tym, wbrew obiegowej opinii, jak jeżdżę Renówkami 6 rok, to nigdy nie były potrzebne. No i nie mam talentu do majsterkowania, więc założyłem, że nie będą mi potrzebne. Myliłem się!
Dodano: 11 lat temu
Jak można jeździć bez kluczy i podstawowych narzędzi [niewiem]
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: jednak da się: http://www.you tube.com/watch?v=OgpToLhpoW4&NR=1&feature=endscreen
Dodano: 11 lat temu
Do wer1207: wszystko ok, ale weź pod uwagę, że tam napchali nasączone szmaty i dali temu wszystkiemu rozchajcować się. U mnie był tylko dym, nie buchał ogień.
Dodano: 11 lat temu
Wszystko rozumiem Panie i Panowie. Z drugiej strony miałem czekać czy rozpali się na dobre czy zgaśnie? Póki było nie dużo dymu sytuacja tak czy owak była do opanowania. Lepsze jakiekolwiek działanie niż stanie i zastanawianie się, co będzie za 10 min.
Dodano: 11 lat temu
Do Misza_Elk: Nawet jak nie wybuchnie to może rozpalić się na tyle, że nie będzie szans samodzielnie ugasić.
Dobrze jednak, że tak się nie stało i skończyło się szczęśliwie bez większych szkód.
Dodano: 11 lat temu
Do Misza_Elk: zobacz to https://www.you tube.com/watch?v=vs1K6qmnWI8&feature=player_detailpage#t=120s
Dodano: 11 lat temu
Ciekawa przygoda. Dobrze na szczęście się skończyło.
Dodano: 11 lat temu
Do Misza_Elk: wierz mi, że takie rzeczy się zdarzają. Mojemu byłemu szefowi wybuchło! [pop]. Nie lubiłam drania - ale jednak przykro...
Dodano: 11 lat temu
czyli jednak gasnica jest wazna i sie przydaje. nauczka na przyszlosc. czyli musze przeanalizowac instrukcje obslugi, tak na wszelki wypadek. moglo skonczyc sie o wiele gorzej, cieszmy sie, ze 'tylko' tak. pozdrowienia, życzę mniej rozpalonych dni :)
Dodano: 11 lat temu
Do babciaela: Dlaczego delikatnie? Po prostu otworzyłem. Nie wierzę w buchające płomienie i wybuchające samochody ;)
Dodano: 11 lat temu
Rozumiem, że tę maskę to tak ostrożnie raczej uchyliłeś (?).
Szkody niewielkie - sądząc po rachunku :)
Dodano: 11 lat temu
Zdarzenie niemiłe, ale za to cena usług fachowca bardzo przyjemna. [up]
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl