Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy benny86
»
"Napraw 126p", "Mały podręcznik kierowcy" oraz "Jak zachować nominalne zużycie paliwa" czyli efekty letnich porządków
Wpis w blogu użytkownika
benny86
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 3388 razy
Data wydarzenia: 03.08.2012
"Napraw 126p", "Mały podręcznik kierowcy" oraz "Jak zachować nominalne zużycie paliwa" czyli efekty letnich porządków
Kategoria: inne
W dobie wszechobecnego internetu, manuali, filmików instruktażowych i elektronicznych wersji instrukcji obsługi naprawa/renowacja starego samochodu nie jest niczym trudnym technicznie. Tyle tylko, że nasi ojcowie i dziadkowie nie mieli takich wynalazków, więc korzystali z wszelkiego rodzaju poradników/schematów/instrukcji w wersjach klasycznych czyli papierowych.
Właśnie coś takiego (między innymi znalazłem)dzisiaj w zakamarkach wspomnianej szafki. Są to trzy publikacje Wydawnictwa Komunikacji i Łączności:
1)"Napraw 126p" autorstwa Bogusława Sucheckiego i Andrzeja Walbinera, rok wydania 1990.
2)"Mały podręcznik kierowcy" autorstwa Czesława Bloka i Wiesława Jeżewskiego, rok wydania 1990.
3)"Jak zachować nominalne zużycie paliwa" autorstwa Tadeusza Gaszewskiego, rok wydania 1990.
Po pobieżnej lekturze można się nabawić sentymentów do wynalazków motoryzacyjnych lat słusznie minionych. Godna podkreślenia jest jednak wartość merytoryczna takich publikacji - wszystko opisane krok po kroku, do każdej czynności liczne fotografie - dziś już trudno o tak dokładne publikacje. Przypomniały się czasy wściekle żółtego kaszlaka, w którym co weekend było coś do zrobienia/naprawy/poprawienia itp. Oczywiście, pozycja dotycząca zużycia paliwa nie ma zastosowania wobec dzisiejszych samochodów z racji zupełnie odmiennej konstrukcji zasilania silników.
Stan tych książek jest zadziwiająco dobry - jedynie "Mały Podręcznik Kierowcy" domaga się sklejenia papierowej okładki, pozostałe dwie pozycje w nienagannym stanie. W tym momencie pojawia się pytanie co z tymi wynalazkami zrobić. Pozostawienie w domowym archiwum oraz utylizacja zdecydowanie odpadają. Mam zamiar rozejrzeć się wśród pasjonatów starych samochodów w okolicy i zaproponować sprzedaż za symboliczną kwotę lub wręcz podarowanie im tego - zastanowię się jeszcze co do tego.
Ktoś z Was ma tego typu lub podobne publikacje? Pozbywacie się ich czy zachowujecie dla potomstwa?
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Pozdrawiam
Zainspirowałeś mnie do tego, by coś z tym zrobić.
target=_blank rel=nofollow>http://imageshack.us/photo/my-images/20/uwagiiradysobieslawa192.jpg" alt=""/>/