Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Volvo S60 VOLVIĄTKO » Naprawa i spacer przy okazji







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Volvo S60
  • przebieg 133 100 km
  • rocznik 2003
  • kupione używane w 2011
  • silnik 2.4 D5
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1270 razy
Data wydarzenia: 16.03.2012
Naprawa i spacer przy okazji
Kategoria: serwis
Dzisiaj wybrałem się do serwisu aby naprawić niedomagania mojego volviątka. Chodziło mianowicie o wymianę poduszek pod silnikiem, jak i zdiagnozowanie i wyeliminowanie dziwnego pisku dochodzącego z okolic turbiny. Miałem obawy że turbina się kończy.
Auto serwisuje pod Wrocławiem, więc miałem do pokonania trasę około 100 km w jedną stronę, a umówiony byłem na 8:30. W podróży towarzyszyła mi moja żona i córeczka aby umilić mi czas oczekiwania na samochód w trakcie naprawy.
Pogoda była ładna więc droga mijała przyjemnie, dopiero 10 km przed cele w Długołęce był korek i spowodowany przez wypadek. Czekała mnie nie miła perspektywa stania w ponad godziny korku a czasu zostało o wiele mniej. Dobrze jednak zrobiłem zakładając antenę na dach od CB przed wyjazdem. Dowiedziałem się dzięki temu jak ominąć korek, nadrabiając raptem 2 km ale zaoszczędziłem ponad godzinę. Po dojechaniu na miejsce samochód został w rękach mechanika, a my wszyscy razem wybraliśmy się na długi spacer po okolicy. Słońce zaczęło coraz mocniej przygrzewać i można było zaobserwować jak to przyroda zaczyna budzić się do życia. Ptaszki ładnie śpiewały i nawet bazie już zaczynają kwitnąć 19 stopni na dworze - normalnie wiosna :)
Czas mijał nam szybko i przyjemnie, po ponad dwugodzinnym spacerze odezwali się z serwisu aby odebrać autko. Wszystkie usterki zostały zdiagnozowane i usunięte a najbardziej zależało mi na pisku, który wydobywał się z turbiny. Na szczęście okazało się, że turbina jest w bardzo dobrym stanie nie ma żadnych luzów, nie jest mokra i jak mi powiedzieli jeszcze dużo wytrzyma. Pisk natomiast, który się z niej wydobywał okazał się błahostką - wydmuchana uszczelka pomiędzy kolektorem wydechowym a turbiną. Po jeździe próbnej i stwierdzeniu że wszystko jest ok przyszedł czas na mniej miłą czynność - zapłata. Cóż, mój portfel został troszkę uszczuplony o parę setek ale satysfakcja że mój Volviak czuje się lepiej była bezcenna :)

I kto powiedział, że oddając samochód do mechanika nie można mile spędzić dnia :)
Dodano: 12 lat temu
[bigok] przyjemne z pożytecznym :)
Dodano: 12 lat temu
Gdyby nie te kilka stówek, to dzień faktycznie godny pozazdroszczenia. [zlosnik]
Dodano: 12 lat temu
Bardzo przyjemny opis :) Widać, że można podejść do wizyty w warsztacie ze spokojem i opisać ją tak, że chce się czytać. Niestety większość usterek w autach znajomych jest kwitowana czymś w stylu: "@#$%! Znowu w plecy" ;)

Pozdrawiam i jak najmniej kłopotów z Volviątkiem życzę :)
Najnowsze blogi
Dodano: 3 godziny temu, przez FranzMaurer
Jakby nie mówić, dałem się zaskoczyć zimie w tym sezonie...:P Co prawda obserwowałem prognozy zarówno w słuchawce, jak i w telewizorze (o eksperckich poradach radiowych nie wspomnę), ale ...
4 komentarze
Dodano: 12 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 19 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl