Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta FSO Polonez Ślizgacz
»
Naprawa resoru, przegląd, naprawa układu kierowniczego, wybory na papierza.
Wpis w blogu auta
FSO Polonez
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2217 razy
Data wydarzenia: 14.01.2014
Naprawa resoru, przegląd, naprawa układu kierowniczego, wybory na papierza.
Kategoria: serwis
Dawno nic się nie działo. Człowiek na bezrobotnym to autem nie jeździł. Przez co od ~1 tygodnia grudnia do początku stycznia auto stało sobie. Kumpel z Hrubieszowa wysłał mi resor. Babka na poczcie nie zapisała numeru mieszkania. Jakiś frajer pod moją bramą zamiast podzwonić po ludziach po kolei (tylko 10 domofonów) odhaczył/a niedostarczenie i tego samego wieczoru odesłali resor. I 45zł poszło się bambić. Dodatkowo kumpel by odebrać swoją paczkę musiał zapłacić 35zł. Poczta Polska to sukinsyny.
Kumpel jednak wpadł do nas na sylwka Cieniasem swoim. Po imprezie robiliśmy co trzeba u kumpla w garażu (kumpel z początku to ten z LHR, ten dalej od garażu miejscowy ). Resor z dużego fiata. Przeżył sporo sex akcji w tym "Bandziorze" i nie tylko Więc aż się zerwał i był pod siedzeniami. Nie ważne. Kawałek karoserii się zachował. Dodatkowo trzeba było ze starego resoru przełożyć tuleje. No i nakrętki, bo stare popsute były Ogólnie ściąganie resoru nie było złe. Zakładanie sprawiło więcej problemów. Ale działa.
Następnie udałem się na pierwszy w życiu przegląd. A co. Miesiąc bez niego auto stało. Wszystko ok tylko maglownica się ciut ruszała i stukało. Bambrowi się to nie spodobało, kasę wziął, 2 tygodnie dał i tyle. Głupi byłem, że płaciłem. Polecił by to co stuka wzmocnić z jednej i drugiej blachą "trójką" i będzie git. W sumie gówno widział w dupie był. Kawałek ramy był a raczej jest pęknięty. Jeździć się da tylko gorzej jak maglownica pójdzie wpizdu. Będzie robota to pospawam. Dodatkowo mam dziurę w drzwiach zalepić (3x3xm na oko) nie wiem po co, no i gaśnica ponoć nie ważna. Ale myślę, że o tym zapomną. Nie było to notowane.
Co przyniesie przegląd - zobaczymy jutro. Wiem, że do 16 nic nie płacę. Po 16 (dzień nie godzina) bym musiał od nowa 162zł wywalić.
Tak w między czasie na tydzień Cieniasem pojechaliśmy na wschód na wycieczkę. Tak o sobie zarobić co nie co. Wyszło jak zawsze ale było wesoło
PS. pozmieniało kolejnośc zdjęć, i zmienia cały czas.
PS2. Poprzekręcało fotki ;c
PS3. Nie dodało filmika jak to radio w Cieniasie łapało na jednej stacji własny silnik, przez co z głośników wydobywał się dźwięk niczym F1
Ostatnia aktualizacja: 15.01.2014 10:32:47
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Dzisiaj albo jutro dodam trud moich starań z lepieniem dziury. I jak źle pójdzie wyrzucę z siebie frustrację narastającą przez pieprzoną stację pojazdów.
Popraw tego "papieża", bo aż kłuje w oczy.