Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta BMW Seria 5 » Naprawy i przemyślenia.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta BMW Seria 5
  • przebieg 376 435 km
  • rocznik 1989
  • kupione używane w 2012
  • silnik 520 i
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 901 razy
Data wydarzenia: 07.07.2012
Naprawy i przemyślenia.
Kategoria: serwis
Po pierwsze BM ma kilka drobnych usterek, a kto je lubi. Najbardziej denerwuje mnie odginający się do tyłu pod ciężarem moich pleców fotel kierowcy. Co ciekawe odgina się jedynie prawa część fotela jednocześnie wykręcając mnie o kilkadziesiąt stopni w prawo. Prawdopodobnie wina leży po stronie powyrabianych zębatek z prawej strony w mechanizmie sterowania oparciem fotela. Przynajmniej zacząłem jeździć ze sztywniejszymi plecami :) Drugą sprawą jest długie kręcenie rozrusznika przy ciepłym silniku. Mój mech podejrzewa, że to czujnik położenia wału korbowego (kobiety w tym momencie nie zrozumieją :P) a trzecią i ostatnią dolegliwością Piąteczki są stukające krzyżaki. Wszystkim zajmie się warsztat już we wtorek. A i olej od razu wymienią. Po tych zabiegach w aucie znowu nie będzie nic do roboty.

Temat usterek wyczerpany, teraz przemyślenia.

Coraz częściej przechodzą mnie myśli sprzedaży wozu. W Polsce jak się żyje każdy z nas wie, ceny też nie są optymistyczne w żadnej sferze a zwłaszcza w tych, które nas kierowców interesują najbardziej czyli paliwa, ewentualnych kosztów napraw i ubezpieczenia. Niestety życie kosztuje a priorytety osoba mądra sama sobie właściwie ułoży. I tak na pierwszym miejscu u mnie znajdzie się rodzina. Dwójka małych szkrabów potrzebuje nie tylko miłości ale również funduszy. Sprzedając auto wyłączam trzy w/w wydatki. Do pracy i tak obecnie dojeżdżam komunikacją miejską. Oczywiście pieniądze z ewentualnej sprzedaży auta polepszyłyby sytuację materialną spłacając uciążliwy kredyt, co dałoby wymierne korzyści w przyszłości - szybciej kupiłbym kolejne auto, które jednak w rodzinie na dłuższą metę jest potrzebne. I tu szargają mną dylematy - sprzedać wóz, w który włożyło się mnóstwo serca i pieniędzy, żeby "odsapnąć" bo auto kosztuje... czy żyć jak dotychczas od 1go do 31go i czekać na baaardzo powolną poprawę sytuacji. Witamy w Polsce.
Dodano: 12 lat temu
Do kiego: Rzuciłem. Reszka. Ale zapomniałem przypisać strony do opcji.
Dodano: 12 lat temu
Co do długiego kręcenia to obstawiam czujnik wałka rozrządu albo zanieczyszczenie lub zacinanie się przepływomierza. Przy padającym czujniku wału korbowego nie odpaliłby wcale lub gasł przy byle okazji. Nie sprzedawaj bo co kupisz? Ja po mojej 5 kupiłem nowszą 7 i mimo młodszego o 10 lat wieku i nienagannego stanu to widać już oszczędności w jakości materiałów- gumy grębieją plastiki się kruszą - biodegradacja przebiega zastraszająco.
Dodano: 12 lat temu
Nie sprzedawaj, to są świetne auta. Też mam taką niunię, tylko troszkę mocniejszą:)
Dodano: 12 lat temu
zawsze mozesz rzucic moneta
Dodano: 12 lat temu
ale bobasy[up]
Dodano: 12 lat temu
W kwestii Twojego dylematu nikt Ci niestety nie pomoże, bo takie sprawy trzeba rozwiązać samemu. :(
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie. https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8 komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl