Wpis w blogu auta
Seat Cordoba
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 1584 razy
Data wydarzenia: 28.02.2012
Naprawy po zimie
Kategoria: serwis
W związku z tym, że dawno nie dodawałem wpisów do Dziennika Pokładowego zamierzam nadrobić zaległości i poinformować zainteresowanych, co ostatnio musiałem zrobić w moim Seacie.
Oddałem 24.02.2012 samochód na naprawy. Do wymiany były drobnostki, lecz sam nie miałem czasu i ochoty ich wymieniać.
- Pierwszą rzeczą była wymiana przedniej żarówki kierunkowskazu, która przestała świecić.
- Drugą rzeczą było lusterko zewnętrzne lewe od strony kierowcy które zwyczajnie było ułamane (dziwnym trafem nie pamiętam żebym gdzieś nim zahaczył) - kupiłem zamiennik za 50zł na allegro.
- Trzecią rzeczą była klamka wewnętrzna od strony kierowcy do wymiany. W wyniku mrozu, która miała wcześniej miejsce na zewnątrz (-25 stopni) chwyciłem za mocno za klamkę i pękła.
- Następną rzeczą było sprawdzenie hamulca ręcznego przez mechaników na moją prośbę.
Wszystko zostało wymienione a koszt części łącznie z robocizną w granicach 200zł mnie wyniósł.
Swoją drogą strasznie zamarzały mi wszystkie drzwi w samochodzie i miałem codziennie rano problem z ich otwieraniem. Centralny zamek działał jak trzeba (całe szczęście bo gdyby nie było to kluczykiem nie dałbym rady) ale po otwarciu centralnym i tak drzwi były po przymarzane do uszczelek i otwierać było ciężko bardzo. Smarowałem codziennie pod wieczór wszystkie uszczelki we wszystkich drzwiach grubą warstwą wazeliny. Trochę na jakiś czas pomogło, ale gdy na zewnątrz pewnego dnia rano było prawie -30 stopni to udało mi się tylko otworzyć lewe drzwi tylne i tym sposobem uruchomiłem auto.
Poza problemami z zamkami nie uraczyłem innych. Silnik zapalał za pierwszym razem co mnie cieszy przy tych mrozach zewnętrznych.
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 04.06.2012 15:14:05
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 16 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
P.S. Nie myślałeś, aby zamiast swojego wizerunku w awatarze auta zaprezentować Seata.