Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 4216 razy
Data wydarzenia: 28.04.2014
Nareszcie to zrobiłem ! jest pięknie ! :)
Kategoria: inne
Rok temu czyli zaraz po zakupie cytryny zauważyłem, że na felgach jest jakiś dziwny rdzawy nalot wżarty w felgi, niby koła umyte, wyszorowane gąbką ale to było za mało, wyglądały strasznie nie mogłem na to patrzeć. Z racji tego, że wtedy zbliżał się sezon letni trzeba było coś z tym zrobić a więc pojechałem do Castoramy kupiłem pastę do rąk BHP za około 20 zł + stare szczoteczki do zębów, które miałem w domu i do roboty. Szło całkiem nieźle ale ręka odpadała szczególnie przy 4 feldze. Efekt wiadomo był cudowny felga wyglądała jak nowa po rdzawym nalocie ani śladu. Czas pracy: około 2 godzin jak dobrze pamiętam.
Wtedy też wpadłem na pomysł wyczyszczenia felg od wewnątrz, ale odkładałem tą robotę z tygodnia na tydzień bo wiedziałem co mnie czeka później zapomniałem i tak przyszła zima. Jednak ten rok, ten sezon należał do mnie i do wyczyszczenia felg od środka. Musiałem to w końcu zrobić ! tym razem zamiast pasty BHP użyłem uniwersalnego środka czyszczącego bo na paście bym chyba nie zarobił
Na pierwszy ogień poszły przednie gorsze koła, po podniesieniu auta i odkręceniu pierwszego koła moim oczom ukazał się wielki czarny syf, załamałem się no ale przecież nie poddam się ! Jednak prawie 3 lata sypiącego się pyłu z klocków robi swoje. Musiałem dodatkowo pousuwać strasznie trudno schodzący klej od odważników. Gdy już skończyłem przednie koła, wtedy pomyślałem, że tył będzie trochę lżejszy jednak nic z tego ten straszny syf nie wiele różnił się od przednich kół.
Po 7 godzinach z 30 min. przerwą skończyłem ! Za każdym razem gdy przykręcałem wyczyszczone koło biła ode mnie radość Może ktoś spyta ale po co ? jaki to ma sens ? przecież tego nie widać ? już spieszę z odpowiedzią. Jestem strasznym pedantem jeśli chodzi o auto, musi być ono zawsze czyste odkurzone, kurze sprzątnięte, nawoskowane. Bardzo dbam o samochód dlatego taka czynność czy każda inna nie sprawia mi problemu a przede wszystkim, wszystko co robię przy aucie, szczególnie przy mojej pięknej cytrynie to lubię to robić, sprawia mi to satysfakcję.
Oczywiście zrobiłem fotorelację. Zapraszam do oglądania, oceniania i komentowania.
Dziękuję i pozdrawiam !
Mikołaj
P.S. Zdjęcia niestety są nie tak ułożone jak miały być ;/
Ostatnia aktualizacja: 28.04.2014 21:40:53
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 15 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 24 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
No to co, do dzieła nie ma na co czekać ! łatwa, lekka i szybka robota
swoje by mi pasowało również odkręcić i użyć raczej preparatów które zaproponował autre2003.
Nie stosuj też nigdy na rozgrzane felgi i nie przesadzaj ze stężeniem.
Spotyka się na myjniach, bo to środki do użytku profesjonalnego .
Pozdrawiam.
A nawet środki tych firm, które mi wysłałeś czasami spotyka się na myjniach ręcznych.
Tu masz kwas do felg:
http://allegro.pl/tenzi-alux-strong-5l-do-silnie-zabrudzonych-felg-i4116569001.html
http://allegro.pl/nerta-atc-300-silny-kwas-do-felg-i-innych-5l-wro-i4149985361.html
http://allegro.pl/sonax-xtreme-do-czyszczenia-felg-silny-500ml-i4185985034.html?utm_source=archiwum_allegro&utm_medium=Offers&utm_campaign=Product&utm_term=Motoryzacja-3_Chemia-18903_%C5%9Arodki+czyszcz%C4%85ce+i+kosmetyki-18913_Czyszczenie+felg-18915
Koła są wizytówką naszego auta, muszą lśnić !
Szczególnie jeśli będziesz to robił w miarę regularnie.
Jeśli czyścisz na aucie to zamiast kwasu możesz użyć preparatu zasadowego do felg np. Kenotek X-tra 3300. Są oczywiście tez inne tego typu preparaty do użytku profesjonalnego, ale w necie ten najłatwiej kupić.
D tego szczotka do felg najlepiej Vikan i będziesz miał zawsze czyste, szczególnie jeśli przy wymianie kół, wyczyścisz i zawoskujesz felgi.
Ja niestety nie mam całych kół, zmieniam same opony, więc nie mam nawet okazji je wyczyścić co sezon, muszę się męczyć z lewarkiem i zdejmować każde koło z osobna na podwórku tak jak teraz.
Felg od wewnątrz niezbyt da sie wyczyścić.
Wystarczy czyszczenie raz w roku przy okazji zmiany kół zima/lato.
Zeby nie pojawiały sie żółte osady i przypalony pył z klocków hamulcowych wystarczy raz na tydzień dokładnie umyć felgi.
Polecam do tego pastę BHP (usuwa tłuszcz).
nie polecam żadnych agresywnych środków.
Jeśli felgi będą zaniedbane jak w wypadku kolegi to niestety z doczyszczeniem będzie juz męczarnia
Nie wiem co to może być za maź tak jak piszesz ale myślę, że warto to wyczyścić. Więc lewarek pod auto, klucz w dłoń i jedziesz
Jak czyścić felgi od wewnątrz myjką ? przecież tam nie dojdziesz jak koło na aucie jest. Wyjaśnij dokładniej o co Ci chodzi, chętnie odpowiem.
Jak myślicie, czy podczas mycia auta na myjce ręcznej (pod ciśnieniem) warto czyścić dokładnie felgi od wewnątrz ?
Kto odpowie jak sie coś z nimi stanie?
Aha no właśnie nie wiedziałem skąd taki rdzawy nalot, bo mam już długo auto i nic takiego mi się nie pojawiło a to dlatego, że najzwyczajniej w świecie myję regularnie felgi w przeciwieństwie do poprzedniego właściciela, no proszę.
Faktycznie macie racje z nawoskowaniem, mam wosk mogłem to zrobić, achh no nie pomyślałem, następnym razem go użyje.
Kwas do felg ? nawet nie wiedziałem, że coś takiego jest, pewnie było by mi łatwiej z robotą no ale trudno.
P.S. Ostatnie zdanie nieaktualne, zdjęcia są ułożone prawidłowo
Gratuluję, popieram i składam wyrazy uznania za tą pracę i za wpis.
Taki nalot to wżarty na gorąco pył z klocków hamulcowych.
Efekt zaniedbania, ktoś nie mył często kół, jeździł szczególnie w upały brudnymi i sie tak narobiło.
Dlatego ja myję alufelgi co najmniej raz w tygodniu i po każdej dłuższej trasie.
Na takie żółtawe wżery polecam oprócz pasty BHP, benzynę ekstrakcyjna, chusteczki nawilżane do pielęgnacji niemowląt lub w ostateczności pastę tempo (jak nie można wytrzeć trzeba ściernie potraktować.
Może niektórych to zdziwi ale alufelgi można nawet nawoskować dzięki czemu będą śliskie i połyskujące a brud do niech nie przylegnie tak łatwo i szybko (nie wżera się)
Środków do czyszczenia felg typu 'Reiniger" nie polecam bo napsikanie na chromowane czy błyszczące logo marki na kole może skończyć sie jego zmatowieniem bądź uszkodzeniem.
A kwas do felg - oświećcie mnie co to takiego?
Mam podobny problem z kołpakami zimowymi i jakoś nie chce brud zejść
Co do felg zgadzam się z sajeksem, mogłeś kupić kwas do felg, było by znacznie szybciej i łatwiej .
Natomiast jak już wyczyściłeś trzeba było zawoskować następnym razem łatwiej byłoby doczyścić.
Są takie szybkie woski syntetyczne z przeznaczeniem również do felg aluminiowych.
Pozdrawiam