Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy FranzMaurer » Następca (vol. 2)?







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika FranzMaurer
Dodano: 7 miesięcy temu
Blog odwiedzono 922 razy
Data wydarzenia: 24.08.2024
Następca (vol. 2)?
Kategoria: obserwacja
Tytułem nawiązuję do mojego wpisu z grudnia '20, gdzie dywagowałem o potencjalnym następcy Astry (https://www.autowcentrum.pl/blog/post/nastepca,37719/). Znacie mnie i wiecie, że lubię mieć porządek w aktach ;), stąd ta kontynuacja. Zatem do rzeczy.

Octavia przekroczyła "magiczne" 150 tys. w drugim tygodniu sierpnia br. Dość szybko powiedziałbym, ponieważ upłynęło raptem 3 lata i 3 miesiące od wyjazdu z salonu w kwietniu '21. Nie ukrywam, że nie spodziewałem się takiego nalotu, szacując się w trakcie finalizacji zakupu na jakieś 30-35 tys. max rocznie. Plany wzięły w łeb i teraz jestem mądrzejszy - wychodzi na to, że w moim przypadku lepiej założyć więcej niż mniej. Człowiek całe życie się uczy [hihi] Dlaczego „magiczne”? Otóż na ten przykład skończył się pakiet serwisowy – ostatni darmowy przegląd zrobiłem na 150 tys. km (pakiet miałem na 160 lub 4 lata). W trakcie przeglądu wyszło, że tarcze i klocki są do wymiany za jakieś 10 tys. km. Zaś prawie pięć klocków. Dwie letnie opony kończą się (5 mm) – złotych 1600 minimum. Zimówki też mam praktycznie do wymiany (mają po 5 mm i trakcja na mokrym pozostawia już wiele do życzenia, o hałasie nie wspomnę) – złotych 3200 jak nic. Nowe pióra wycieraczek też po 149 tys. km już musiałem kupić Szykują się wydatki i skłaniam się do stwierdzenia, że może lepiej zainwestować w nowe, niż ładować w Skodę.

O zmianie auta zacząłem myśleć już końcem ubiegłego roku. Realnego wymiaru moje myślenie nabrało późną wiosną, a dokładne wertowanie konfiguratorów i wizyty w salonach nastąpiły w lipcu oraz sierpniu :)

Na początku mocno zapaliłem się na BMW serii 3 Touring. W hybrydowym dizlu [boshe] ;), pakiet M i 286 KM. Świetne urządzenie [bajer] Liczyłem z każdej strony. Zmieniałem konfigurację na benzynowe 245 KM. Nie doliczyłem się. Wciąż jestem za krótki na auto w cenie z trójką z przodu...[los2] Dramat jakiś

Po drodze był jeszcze Mercedes ze swoim CLA Shooting Brake 45 AMG. Benzyna, 421 KM. Kosmos cenowy. Ale auto świetne [bajer] Jako alternatywa 35 AMG (306 KM + 14 KM z hybrydy). Ten akurat wychodził trochę taniej ;) niż w/w Trójka. Ale i tak to był już czas, aby zejść wreszcie na ziemię

Była jeszcze Mazda 6 kombi. Benzyna 2.5 l, wolnossąca, 194 KM. Bardzo sensownie wyposażona i wyceniona. Odrzuciłem ją jednak na tym etapie, twierdząc, że to nie moja bajka w kwestii - umówmy się - designu czy całokształtu, jak zwał tak zwał. Jak się okaże, wrócę jeszcze do tego modelu.

Z drugiej strony czekałem cierpliwe na pojawienie się w oficjalnym konfiguratorze Octavii RS po lifcie, która swoją premierę miała w lutym br. Kusiła zwiększoną mocą do 265 KM [bajer] Czas mijał, ale Skoda ociągała się z dodaniem tego modelu.

W lipcu za to pojawił się Cupra Leon Sportstourer po lifcie. Wreszcie to nie jest Seat Leon ze znaczkiem Cupry (z całym szacunkiem do Seata, oczywiście). Konfigurator odpalony - wersja VZ, dwulitrowa benzyna i 333 KM [hmm] Podoba mi się i jest wreszcie w zasięgu. Zgłębiam internet, patrzę na prezentacje i testy. Zewnętrznie super. Wnętrze wzbudza jednak moje wątpliwości... Pasuje obejrzeć go na żywo.

Okazja nadarza się, gdy wracamy z krótkiego wypadu do Białki Tatrzańskiej początkiem sierpnia. Wcześniej dzwonię do Salonów (dwóch) w Krakowie, czy kombi jest dostępne do obejrzenia. Jest tylko w jednym, więc pojawiamy się tamże. Wszyscy Klienci oglądają i dyskutują ze Sprzedawcami o Formentorach, tylko my oglądamy Leona [hihi] Oczywiście wersji VZ nie ma, stoi skromna benzyna 150 KM, doposażona na maxa. Zgłębiamy model ;) Gabaratywo ok, w środku miejsca też jest wystarczająco. Ale... Plastiki i wykończenie wnętrza. W porównaniu do mojej Skody są co najmniej półkę niżej... Twarde i jakby ciosane. Kratki tylnych nawiewów stukają bardzo tanio... Wnętrze kieszeni w drzwiach bez materiałowej wyściółki... W aucie za grubo ponad 200 tys. oczekiwałem czegoś więcej. Oczywiście możemy to brać za subiektywne odczucie, ale jednak trudno zachować mi tutaj obiektywizm ze względu na fakt, że po zakupie to ja będę siedział w tym wnętrzu. Żona początkowo nie wierzy w moje obiekcje, więc zapraszam Ją do mojej Skody, która stoi przed salonem ;) Po powrocie i porównaniu zgadza się z moją opinią. Szkoda, jestem zawiedziony.

Tym oto sposobem wyleczyłem się z Cupry [los2] Co dalej? Nie wiem... Audi? RS4 zaczyna się od czwórki z przodu... Ci to się liczą Nie gram w tej lidze...

Ale... Jest jeszcze jedna marka z tej grupy ;) Volkswagen, a jakże. Poszedł w konfigurator. Golf GTI - dwulitrowa benzyna, 265 KM. Jednak tylko hatchback. Najmocniejszy Variant dostępny tylko z benzynowym 1.5, 150 KM. Może to już czas wyrosnąć z kombi? HB mieni się całkiem sensownie. Jest wreszcie alternatywa. Pasuje go obejrzeć.

W międzyczasie ponownie zgłębiam konfigurator Skody. Jest wreszcie dostępny RS kombi po lifcie (połowa sierpnia br.). Taka jakbym chciał - dwójka z przodu. Droższa od VW GTI. Przez trzy lata zdrożała ponad 20 tys. Z całym szacunkiem do marki, ale to wciąż jest "tylko" Skoda...

Dygresja

Wracając ze zlecenia w Czechach spotykam na drodze Mazdę 6 kombi w takiej konfiguracji, jaką chciałbym mieć. W ruchu prezentuje się bardziej niż godnie. Myślę sobie - może to już czas na statecznego cruisera? Po powrocie zasiadam do konfiguratora. Spóźniłem się... 6 już nie można skonfigurować. Kolejne auto klasy D odeszło w ciszy... Następcą ma być SUV... Na pamiątkę została mi zachowana konfiguracja.

Koniec dygresji

Wertowania konfiguratorów ciąg dalszy. U Mazdy moje zainteresowanie wzbudza jeszcze CX-60. Świetny dizel – 3.3 l, 254 KM, napęd na cztery kółka. Oglądam testy, konfiguruję, liczę. Podoba mi się bardzo. Jestem na limicie. Serce się rwie ;), ale rozsądek góruje. Jeszcze nie teraz…

Skupiam się na VW. Można powiedzieć, że marka dość szybko aktualizuje gamę modeli po lifcie. "Doktoryzuję" się, że teraz rządzi wersja 8.5. Pojawia się Golf HB w wersji GTI Sportclub, R oraz R Black Edition. I co najlepsze [food] - jest wreszcie Variant w wersji R, dwulitrowa benzyna, 333 KM, 4motion [hmm] Początkowo ma dość skromną możliwość personalizacji, ale z czasem można wreszcie wybrać inne felgi niż w standardzie ;) I nareszcie te dedykowane do tego modelu.

Myślałem jeszcze o GTI Sportclub, ale jednak Variant wciąż dalej przemawia do mnie bardziej ze względu na charakter pracy. Można powiedzieć, że poszukiwania sukcesora Octavii zostały zakończone. A jednak...

I tu z ławki rezerwowej powstaje jak feniks z popiołów Ford Focus Tournier ST, 2.3 l, benzyna, 280 KM. Co Wy na to? Myślałem już o nim przed kupnem Skody, ale wtedy wydawał mi się zbyt drogi i zbyt mało było w nim ST. W kwestii ilości ST nie zmieniło się nic, ale za to cena jest wyjątkowo korzystna. Jest tańszy o 60 tys. w porównaniu do Golfa Variant R, o 30 tys. od Octavii RS. Zdrożał tylko nieco ponad 10 tys. w przeciągu 3 lat. Niestety, jest też z innej epoki niż w/w modele. Dużo wcześniejszej. Na moje oko jest wciąż na poziomie mojej Astry z 2017. Czekam jeszcze na dokładną wycenę finansowania, ale... Czy chciałbym cofać się? Nie chciałbym mówiąc szczerze, choć nie mówię nie...

Jednym słowem na placu boju zostali Golf Variant R i Focus Tournier ST.

Za Golfem przemawia nowoczesność obecnego modelu, moc, napęd na cztery kółka. Na minus mocno wywindowana cena. Ford broni się klasycznym silnikiem i ceną. Na jego niekorzyść gra jeszcze staromodna sylwetka oraz wysokie spalanie, o którym stękają wszyscy testujący. Na korzyść przestrzeń we wnętrzu i większy bagażnik niż w Golfie. Do korzystniejszej ceny dochodzi pierwsze ubezpieczenie i dwa przeglądy gratis. Obejrzeliśmy dziś oba, choć oczywiście nie w wersjach nas interesujących. Waham się jeszcze, ale Rodzina przegłosowała już mnie na korzyść Golfa, Syn w szczególności ;) Kolejny argument za Golfem - czas oczekiwania max 3 miesiące; Focus - 4-5 miesięcy.

A może jednak przeprosić się ze Skodą i pójść w poliftowe RS?

Czy może w ogóle odpuścić i zostać przy obecnym urządzeniu? Nie szukać miodu w...

Czy jednak Focus?

Jestem w kropce. Decyzja wkrótce. Tymczasem szerokości dla Wszystkich [tuning]

P.S. Zdjęcia z konfiguratorów, wybaczcie jakość :P




Ostatnia aktualizacja: 31.08.2024 00:47:14
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: True.. True... Whassup... Whassup... Wasabi... Wasabi... ;-)

https://youtu.be/IP3XaAqDwZ0
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Podobne, ale nie takie same :) A to robi różnicę [cool]
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: W sumie racja, ale masa jest podobnych tylko z różnych miejsc :-)
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Nie wywalaj :) To zawsze jest pamiątka i wspomnienia zaraz ożywają, jak się do takich fotek wraca [bajer]
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: To zmęczenie materiału i nagłą niechęć nie raz wbrew własnej woli musiałem przemóc, ale argument: "Trzeba zwiedzić, bo nie wiadomo kiedy się znów trafi", był zazwyczaj skuteczny w działaniu. Co innego gdy jest się w danym miejscu kilka razy i wiadomo, że jeszcze się wróci, wtedy motywacja może być zbyt niska aby niechęć lub niemoc przemóc ;-) Zdjęć to mam od metra i niektóre beznadziejne więc nie wiem po co trzymam ale są bo wywalić szkoda. Połowa by starczyła tylko palec przy "delete" zawsze zahamuje [zlosnik]
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
W sumie masz rację. Taka też prawda, że te wszystkie moje mało atrakcyjne destynacje zwiedziłem na nogach [hihi] W okolice nie zapuszczałem się z prozaicznego powodu - brak czasu albo zwykłe zmęczenie materiału ;)

Stelvio piękna sprawa, nie dziwię Ci się wcale [bajer]

A taki serwis też szanowałbym, bez względu na markę [up]
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Tu bym oponował. Jedziesz tzw. TIR'em to gówno zobaczysz poza trasą i to jest fakt. Nic. Kierowcy "dużych" nie widzą i całkiem słusznie, bo te pojeby często, mają kierowców busów za gorszą nację. Ale... Ja jeżdżąc busem miałem prosty układ z szefem, bo w każdym miejscu postoju czy odpoczynku za jego paliwo mogłem zamiast spać czy chlać z innymi porąbańcami na parkingach mogłem zwiedzać w promieniu 30 km. Skrzętnie z tego korzystałem. Wyjątkiem było Stelvio, zjechałem z autostrady i dostałem telefon (widzieli mnie po gps gdzie jestem):

Marcin, niebezpiecznie zbliżasz się do szwajcarskiej granicy, nie możesz tam wjechać, bo zapłacimy cło dwa razy, raz za wjazd i drugi za wyjazd, a masz na pace towar za miliony.

Ja na to: Spoko, wiem co robię, mapa mi wyznaczyła trasę bez wjazdu do Helwetów

Marcin! Tam są zajebiste góry aby to ominąć

Ja: Szyyyyy... SZyyyy... Co? Nie słyszę!!!

I kurwa busem przeładowanym o tonę (prawie) przez przełęcz (za swoje €) ogień. A że taki ostatni idiota nie jestem to na stacji ostatniej zatrzymałem się aby auto przejrzeć. No i olej był problemem. Poziom trzymał więc OK. Jebany po przełęczy wychlał litr. Zjechałem, po tych górach, a wymęczyłem go straszliwie, wychlał 0.9 dokładnie, bo setka mi została z pudełka do poziomu, więc niewiele myśląc "po co wyrzucać?", dolałem. Na serwisie po powrocie koleś mówi, a był skrupulatny, dbał o auta jak o dzieci, podziwiałem tą troskę, lubię to. Po każdej sesji, ja wtedy rypłem ponad 20 000 km przez niecałe 4 tygodnie od razu auto umówione na serwis wraz ze sprzątaniem. Gdy dojechałem, po miesiącu to koleś z serwisu czekał na auto. Przy nim ciuchy i wszystkie bambetle swoje wyjmowałem. Nie chciało mi się wszystkiego wyciągać i mówi: Pan się nie martwi. No i wszystko co zostawiłem cyło w worku gdy auto oddali wraz z kabelkami i czajnikiem na prostownicę o którym ja zapomniałem. PEGEOT? KLASA SAMA W SOBIE! Bie lubię, ale szanuję i złego słowa nie powiem.
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Wspomnienia ważna i bardzo przyjemna rzecz [cool]

Trochę żałuję, że fabryki do których jeździłem/jeżdżę są z reguły w mało atrakcyjnych destynacjach [hihi]
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Tych miejscówek mam sporo w archiwum: VW, Porsche, Bentley, Ferrari itp. Fajny czas to był. Gdzie ja nie byłem i co widziałem... To wiem tylko ja ;-)
Cztery podsufitki do Bentleya z Włoch wykonanych ze skóry ze Szwajcarii to pikuś. Zabłądziłem wioząc Ferrari na trzech samochodach i mnie szukali czy przypadkiem nikt mnie nie napadł. Ale była akcja...
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Najwyraźniej

W Reichu jeszcze klepią go w Saarlouis, to niedaleko Luksemburga ;)

Fajową miejscóweczkę trafiłeś [up] :)
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: No i jeszcze nie zdążyli ich zwolnić [rotfl]
W niemieckim Fordzie nie byłem ale hiszpański w Almussafes koło Walencji się trafił, tutaj:

https://maps.app.goo.gl/BxFHK2R2U6PD9GF59



Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Rzekłbym, że najwyraźniej w tej niemieckiej fabryce Forda nie mieli chyba co robić
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Pieszczoty związane z redukcją kosztów. Ale Ci w Fordzie niespodziankę zafundowali, może potrzebują wyniku przed końcem roku aby swoje rabaty dealerskie utrzymać na dotychczasowym poziomie lub znaleźć się na wyższym ;-)
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Nie tyle strome, co dość biurokratyczne... Dają sobie 10 dni ROBOCZYCH (sic!), aby wystawić papiery potrzebne do spłaty Skody. Wniosku nie da się złożyć online, wisiałem prawie godzinę (dokładnie 57 minut [boshe]) na infolinii, gdy wreszcie ktoś odebrał...[los2] Kompletna strata czasu...

Inna sprawa, że Ford zaskoczył - przede wszystkim Sprzedawcę - i zamiast na koniec lutego '25, pojawił się na placu Dilera 29 listopada... Sytuacja zastała mnie kompletnie nieprzygotowanego do odbioru...
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Aż takie strome schody? [niewiem]
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Nie ukrywam, że cały wk%#wiony jestem...:P
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Oby tylko radości nie popsuły i nie sprawiły, że stanie się jedynie ulgą ;-)
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Cieszę się - ja też bardzo lubię taką konfigurację :) Premiera bardzo blisko ;)

Blokują mnie procedury rozliczeniowe volkswagenowskiego leasingu Skody...[los2]
Dodano: 3 miesiące temu
Do FranzMaurer: Ja białe auta lubię, a z czarną galanterią szczególnie [up] No to czekamy na premierę i debiut w kolejnej marce :-)
Dodano: 3 miesiące temu
Do MarcinGP:
Cóż, każdy swoje doświadczenia ma ;) Wierzę w niego [hihi]

Zwykły biały będzie :) Ford nie rozpieszcza gamą kolorów w tym modelu Z ekstrawagancji postawiłem na czarny dach i lusterka ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Do FranzMaurer: Będzie dobrze jeśli nie będziesz miał okazji zdanie zmienić. Ja niestety takiej okazji doświadczyłem już dwa razy i chyba trzeci nie będę próbował. Oczywiście u mnie to były używki, a to wiele zmienia. Qchar też pieszczot "fordowskich" doświadczył ale również niw z nowym. No ale już cicho abym nic nie wykrakał [nono] Zdradź kolor i chociaż napisz ;-)

Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP:
Dziękuję bardzo :)

A powiem Ci, że po doświadczeniach ze służbowym Focusem Małżonki, pożyczanym Mondeo oraz podróżami Mondeo Radka, Ford kojarzy mi się bardziej niż pozytywnie ;)
Dodano: 4 miesiące temu
Do FranzMaurer: No to witamy w klubie, ja już do niego nie należę i życzę Ci abyś Ty nie marzył o tym aby go jak najszybciej opuścić ;-)

Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP:
Nooooo
Dodano: 4 miesiące temu
Do mucko1: Wypadałoby ;-)
Dodano: 4 miesiące temu
Do MarcinGP:
Ale to trzeba jeszcze umieć
Dodano: 4 miesiące temu
Do mucko1: Przeczytaj dokładnie tekst na obrazku [smiech2]
Dodano: 4 miesiące temu
Do Egontar: Gdzie Ty tam falstart widziałeś? Przeczytaj dokładnie ;-)
Dodano: 5 miesięcy temu
Do Egontar:
Oficjalne się nie liczą, bo kosztują jeszcze więcej
Dodano: 5 miesięcy temu
Do mucko1: Mam na myśli o oficjalne😉
Najnowsze blogi
Dodano: 11 dni temu, przez Egontar
Wzorem wszystkich poprzedników, niniejszym wprowadzam pamiętnik charakterystycznych przebiegów dla Shine'a. Pierwszy zanotowany przebieg jest z placu, na którym auto zostało zakupione. ...
58 komentarzy
Dodano: 15 dni temu, przez Egontar
W ramach wolnego czasu przeglądnąłem dokumentację serwisową mojego DSa i w oczy rzuciła mi się faktura za wymianę oleju w skrzyni biegów zrobiona przy przebiegu 122 kkm. Doświadczeni ...
56 komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez MarcinGP
Zgodnie z prośbą Twórcy, pomysłodawcy, ojca tego portalu przez duże "T", a może pomysł przez "P", ojca przez "O" - analogicznie jak "OFF", (to chyba logiczne), czyli naszego "znachora - ...
76 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl