Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Citroen C4 Picasso 'Picador'
»
Nie ma wody na pustyni … a jednak!
Wpis w blogu auta
Citroen C4 Picasso
Dodano: 8 lat temu
Blog odwiedzono 8340 razy
Data wydarzenia: 04.07.2016
Nie ma wody na pustyni … a jednak!
Kategoria: awaria
Niestety po ostatnich opadach deszczu pojawiła się woda. I to dużo wody ! Ponieważ właśnie w tych dniach Picadorem jeździła córa więc podejrzenie padło na nią, że nie domknęła okna przed burzą!!! Oczywiście jezioro osuszyłem, dywanik odkurzony i myślałem że problem zniknął. Jakież było moje zdziwienie, kiedy w niedzielę, po niewielkim deszczyku do południa w aucie znowu powódź. Tym razem szyba była domknięta, a pojazdem jeździłem ja!
Po dokładnych oględzinach stwierdziłem, że woda leje się gdzieś spod deski rozdzielczej ! Trochę mnie to zbiło z tropu, ale się nie poddałem . Przewertowałem forum Citroena i znalazłem przyczynę! . Znalazłem też rozwiązanie problemu. Okazało się, że przyczyną zalania są … niedrożne przewody spustowe z podszybia!!!!
Woda lała się ciurkiem od strony pasażera bo nie było odpływu. Odpiąłem więc spinki nadkoli i znalazłem w górnej części od strony kabiny gumowe prostokątne rurki z klapką. Wewnątrz masa błota i liści. Trzeba było je wyciągnąć i dobrze wymyć. Dodatkowo wsadziłem palucha do otworu po rurce bo w moim przypadku tam też była góra błota. Przy wyciąganiu rurki wylało się naprawdę dużo zamulonej wody co mnie nieźle zaskoczyło. Dodatkowo po operacji oblałem przednią szybę dużą ilością wody żeby wszystko przepłukać jak należy. Operacja zajęła 45 min - skuteczność 100%.
Mam nadzieję, że komuś przyda się ta instrukcja, poniżej dla zobrazowania kilka fotek!
Dobranoc państwu!!!
Ostatnia aktualizacja: 04.07.2016 23:41:19
Najnowsze blogi
Auto do kasacji? W Łodzi zrobisz to szybko i bez stresu! Sprawdź szczegóły na stronie.
https://auto-szrot-kasacja-pojazdow.pl/lodzkie/lodz
Dodano: 17 dni temu, przez niki129
Miałem sprzedać Audi ale jakoś było mi żal tamtego auta wystawiłem równolegle na sprzedaż forda. Ogłoszenie wisiało 3 tygodnie, pierwszy telefon, oglądający finalnie auto sprzedane. ...
8
komentarzy
Dodano: 25 dni temu, przez darek-k
Objaw był taki że auto raz opadało, sam tył, i podczas podnoszenia w pewnej chwili jak z procy do góry poszedł, usterka się pogłębiała, że już nawet podczas jazdy potrafił wystrzelić do ...
5
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
No i to co napisałeś, czyli "Choć obecnie głupota to przejaw nowoczesnego myślenia." odbiera całą radość z robienia głupich rzeczy. Teraz idiotów (nie mylić z głupimi, choć ich też to dotyczy) cały świat próbuje tłumaczyć, usprawiedliwiać i tolerować zamiast piętnować i wyszydzać. Powszechne zrozumienie dla braku intelektu i logiki jest już zatrważających rozmiarów. Muszę zapamiętać to Twoje stwierdzenie. Przyda się. Będzie orężem do walki z otaczającą mnie głupotą
Gdyby ich matki były takie wyzwolone i dysponowały swoim ciałem według własnej woli i wygody, najprawdopodobniej nie było by tych pochodów, bo wszystkie byłyby wyskrobane.
Mam ich bardzo głęboko gdzieś, na razie nie przeszkodzili mi w dojeździe do pracy.
Zgadza się, albo przynajmniej jak za czasów Franka Dolasa.
Albo jeszcze pod zaborami, taki CK Dezerter
Dla mnie Zenek jest lepszy niż te szarpidruty.
Marcinie, jesteś nie na bieżąco, choć minęło trochę czasu. Trzeba było nie opuszczać spotów, wiedziałbyś co w trawie piszczy.
No to czas na Pana Tadeusza
Znowu ciągle by wzywał jakieś "siedem światów", po co nam to?
Nie wątpię